reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki II połowa 2021

O rety. Bardzo współczuję. Wszystko już w porządku? Udało się go pokonać?
Już ten temat przetrawiłam, także spoko 😊 klinicznie jestem zdrowa, ale już pewnie dożywotnio pod opieką onko. Co ma też swoje plusy 😀 jestem przebadana od stop do głów, fizycznie i genetycznie. W okresie, w którym dostałam od onkologa zielone światło na ciążę jestem pod opieka 4 lekarzy. Jak mnie coś niepokoi to po prostu dzwonie. Są też minusy. Czuje presję w związku z ewentualną ciążą, za każdym razem lekarz pyta czy to już 🤣 no i czuje się trochę jak „przypadek kliniczny”, bo dziewczyn w takiej sytuacji jak ja jest bardzo mało, ale z tendencja wzrostowa. Bo rak piersi to obecnie plaga, niestety..
 
reklama
Pytanie do dziewczyn doświadczonych w testach owu 😉
Czy mozecie potwierdzić moje przypuszczenia, że w tym cyklu nie wyłapałam na testach piku lub że owu w ogóle nie wystąpiła?
Test z dzisiaj (17 dc) odczytany „na świeżo” był już tylko z bladziutką drugą kreską.
Jeśli moje pytania są głupie, to przepraszam, ale w testowaniu jestem kompletnie zielona 😉
Niestety wszystkie negatywne
 
Dziewczyny mnie boli jakoś brzuch jakbym zaraz miała dostać @.. czy powinnam się martwić ?
 
Ostatnia edycja:
Dziękuję za odpowiedź! 😘
A myślisz, że mogłam nie wyłapać piku czy raczej owu nie było?
Niestety na monitoring nie chodzę, bo to dopiero nasz 2cs i jedyne co wiem, to że na końcu października kilka pęcherzyków w prawym jajniku było w trakcie rozwoju
Na wynik testu wpływa też ilość spożytych płynów :) ja zawsze robie o 11 przed południem. Rano siku, potem śniadanie, kawa i do 11 nic więcej nie pije :)
 
Dziękuję za odpowiedź! 😘
A myślisz, że mogłam nie wyłapać piku czy raczej owu nie było?
Niestety na monitoring nie chodzę, bo to dopiero nasz 2cs i jedyne co wiem, to że na końcu października kilka pęcherzyków w prawym jajniku było w trakcie rozwoju
Na to odpowiedzieć moze tylko lekarz niestety. Podobno zdrowe kobiety mogą mieć nawet 2 bezowulacyjne cykle w roku 😪
 
Dziękuję za odpowiedź! 😘
A myślisz, że mogłam nie wyłapać piku czy raczej owu nie było?
Niestety na monitoring nie chodzę, bo to dopiero nasz 2cs i jedyne co wiem, to że na końcu października kilka pęcherzyków w prawym jajniku było w trakcie rozwoju
Raczej wygląda jakby owu nie było. Pik poprzedzają ciemniejące testy a tu niestety wszystkie jednakowe
 
Już ten temat przetrawiłam, także spoko 😊 klinicznie jestem zdrowa, ale już pewnie dożywotnio pod opieką onko. Co ma też swoje plusy 😀 jestem przebadana od stop do głów, fizycznie i genetycznie. W okresie, w którym dostałam od onkologa zielone światło na ciążę jestem pod opieka 4 lekarzy. Jak mnie coś niepokoi to po prostu dzwonie. Są też minusy. Czuje presję w związku z ewentualną ciążą, za każdym razem lekarz pyta czy to już 🤣 no i czuje się trochę jak „przypadek kliniczny”, bo dziewczyn w takiej sytuacji jak ja jest bardzo mało, ale z tendencja wzrostowa. Bo rak piersi to obecnie plaga, niestety..
Hej dziewczyny, ja już na nogach, testowałam, 19dc, bielutko. Właśnie siedziałam myśląc o dzisiejszym USG piersi, na które się wybieram, gdy przeczytałam Twoją historię. Też miałam 2 lata temu przygodę na onkologii, jednak na szczęście u mnie biopsja nic nie wykazała. Ale i tak mam stresa lekko, miałam w zeszłym roku mieć kontrolę w Gliwicach, ale z powodu pandemii wszystko poodwoływali, potem kazali dzwonić... No i idę dzisiaj. Trzymajcie kciuki😉
 
reklama
Raczej wygląda jakby owu nie było. Pik poprzedzają ciemniejące testy a tu niestety wszystkie jednakowe
Ja widzę delikatnie ciemniejsze w 15dc,ale powinny być bardzo ciemne, prawda? Nie mam wielkiego doświadczenia z tymi testami, ale może to cecha osobnicza? I akurat u niektórych może po prostu tak być i świadczyc o owu? Tylko to ciężko oceniać po jednym cyklu...
 
Do góry