reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki II połowa 2021

Hej dziewczyny 😉 Jestem z wami każdego dnia, czytam, bacznie śledzę wasze losy. Trzyma kciki za każdą z was 😉
Mnie dopadł jakiś głęboki dół 😒 Pierwszy cykl starań bez efektu. Wyszło tak jak się obawiałam, ani kreseczki ani @. Podobnie jak w poprzednim cyklu bez starań. KP nie ułatwia niestety sprawy. Ostatnia @mialam 21. 09. Od tego czasu wszystko się pochrzaniło. Który dzień cyklu nie wiem bo @ brak... 😒😒😒 Do ginekologa o którym slyszalam, że ma pozytywne opinie odnośnie KP i starań nie mogę się dodzwonić. Czytalam opinie o tym, że tak tam to wygląda. Straszny problem z dodzwonieniem się. Lekarka ok ale rejestracja beznadziejna. Nr na prywatna wizytę nie mogę nigdzie znaleźć 🤦🏼‍♀️. Zamówiłam testy owulacyjne, żeby sprawdzić czy tam wgl się coś dzieje. W między czasie będę szukać ginekologa. Boję się, że w mojej sytuacji jakikolwiek sukces odwlecze się bardzo. Albo będę musiała zakończyć KP synka... Ale widzę, że on nie jest jeszcze na to gotowy 😒😒😒
 
reklama
No tak by to wychodziło. Chociaż ten cykl jest dziwny. Jestem po 2 letniej blokadzie hormonalnej. Pierwszą miesiączkę dostałam w sierpniu i następne były normalne, jak sprzed tych 2 lat. Przy czym lekarz powiedział, żeby odczekać kilka cykli przed reprodukcją ze względu na to, że jajniki szaleją i jest wysokie ryzyko ciąży mnogiej, niekoniecznie bliźniaczej. W zeszłym miesiącu był fail, chociaż przyznam, że jakoś bardzo się nie przykładaliśmy do terminów. W tym miesiącu już się przyłożyliśmy z TŻ bardziej, ale z cyklem z kolei jakieś cuda się działy. Więc napewno wiem, który jest dc. Nic więcej 😁
U mnie po ponad 3 letniej antykoncepcji hormonalnej jest jeden chlopczyk :D bałam się bliźniaków ale jest 1 prawie roczny maluch.
 
T
U mnie po ponad 3 letniej antykoncepcji hormonalnej jest jeden chlopczyk :D bałam się bliźniaków ale jest 1 prawie roczny maluch.
Tylko ja nie byłam na anty, tylko na blokadzie. To zupełnie coś odwrotnego. Wyłączona praca jajników, nie produkowały hormonów. Stan sztucznej menopauzy. Po odblokowaniu jajniki podejmują prace próbując naturalnie nadrobić czas blokady. Jak rzuciłam lekarzowi, ze to w sumie spoko, miałabym dwójkę od razu i z głowy. Pokiwał głowa i stwierdził, ze to nie jest dobry pomysł. Bo przy sprzyjających wiatrach byłyby bliźniaki. Albo mogłoby być tez 5 albo 6 sztuk na raz. Także ten argument do mnie przemówił 😁
 
T

Tylko ja nie byłam na anty, tylko na blokadzie. To zupełnie coś odwrotnego. Wyłączona praca jajników, nie produkowały hormonów. Stan sztucznej menopauzy. Po odblokowaniu jajniki podejmują prace próbując naturalnie nadrobić czas blokady. Jak rzuciłam lekarzowi, ze to w sumie spoko, miałabym dwójkę od razu i z głowy. Pokiwał głowa i stwierdził, ze to nie jest dobry pomysł. Bo przy sprzyjających wiatrach byłyby bliźniaki. Albo mogłoby być tez 5 albo 6 sztuk na raz. Także ten argument do mnie przemówił 😁
Aaaa w ten sposób. Nie słyszałam nigdy o "blokadzie", o sztucznej menopauzie już tak. Przeważnie w leczeniu endometriozy. U ciebie jaki był powód?
 
Aaaa w ten sposób. Nie słyszałam nigdy o "blokadzie", o sztucznej menopauzie już tak. Przeważnie w leczeniu endometriozy. U ciebie jaki był powód?
Blokada jajników w połączeniu z tamoxifenem powoduje menopauzę. Powodem był rak piersi, na który zachorowałam kilka lat temu. Typ hormonozależny, stąd konieczność hormonoterapii, a właściwie antyhormonoterapii
 
T

Tylko ja nie byłam na anty, tylko na blokadzie. To zupełnie coś odwrotnego. Wyłączona praca jajników, nie produkowały hormonów. Stan sztucznej menopauzy. Po odblokowaniu jajniki podejmują prace próbując naturalnie nadrobić czas blokady. Jak rzuciłam lekarzowi, ze to w sumie spoko, miałabym dwójkę od razu i z głowy. Pokiwał głowa i stwierdził, ze to nie jest dobry pomysł. Bo przy sprzyjających wiatrach byłyby bliźniaki. Albo mogłoby być tez 5 albo 6 sztuk na raz. Także ten argument do mnie przemówił 😁
Wyobraziłam sobie rodzic 5, jedno po drugim 😱😱😱 to dopiero wyczyn !
 
reklama
Pytanie do dziewczyn doświadczonych w testach owu 😉
Czy mozecie potwierdzić moje przypuszczenia, że w tym cyklu nie wyłapałam na testach piku lub że owu w ogóle nie wystąpiła?
Test z dzisiaj (17 dc) odczytany „na świeżo” był już tylko z bladziutką drugą kreską.
Jeśli moje pytania są głupie, to przepraszam, ale w testowaniu jestem kompletnie zielona 😉
 

Załączniki

  • 3F32C1EB-14C6-4EE0-9666-E038CA9D2EF1.jpeg
    3F32C1EB-14C6-4EE0-9666-E038CA9D2EF1.jpeg
    2 MB · Wyświetleń: 77
Do góry