reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki II połowa 2021

Dziewczyny...a czy jeśli mężczyzna nie przyjmował wcześniej kwasu foliowego to bardzo źle? Ja brałam na długi czas przed ciążą, ale mąż nie przyjmował w ogóle. Jestem obecnie w 5 tygodniu i zaczęłam świrować.
Nie, stawiam na to że w 99% przypadków facet kwasu nie bierze
Kwas może pomoc w męskiej płodności ale skoro w ciąży już jesteś to kwas by nic nie zmienił :)
 
reklama
Ja dopiero 6 dc a już jajnik kłuje. Znowu prawy wiec zapewne owulacja ponownie z niego bedzie. Od dzisiaj też wkraczają testy owulacyjne bo nigdy nie wiadomo....zawsze pik mam 14/15 dc ale zdażyło się i w 12 a wiadomo jak człowiek się zaczyna starać i jest nastawiony na ciążę to organizm może takie figle płatać, że lepiej nie przegapić :D
Czytałam że po szczepieniu owulacja może wystąpić wcześniej, tak jak i sam okres
 
Ale jednak jakaś mała anomalia wystąpiła z tym pikiem i owu się wtedy pospieszyła😉
Szczerze to 1 raz trafiłam w trakcie owulacji do lekarza i to był całkowity przypadek także nie wiem jak sprawa wygląda w pozostałych cyklach. Z każdą ciążą test ciążowy wychodził mi już 8 dni po piku. Cień cienia ale był dla mnie widoczny więc być może faktycznie mam tą owulację jakoś wcześniej i dlatego testy zawsze już w tym czasie wychodziły. Ale znowu 8 dni po piku progesteron wysoki wskazujacy na owulacje takze nie wiem. Ciezko generalnie stwierdzic czy jednorazowa sytuacja czy zawsze tak jest 😃
 
Szczerze to 1 raz trafiłam w trakcie owulacji do lekarza i to był całkowity przypadek także nie wiem jak sprawa wygląda w pozostałych cyklach. Z każdą ciążą test ciążowy wychodził mi już 8 dni po piku. Cień cienia ale był dla mnie widoczny więc być może faktycznie mam tą owulację jakoś wcześniej i dlatego testy zawsze już w tym czasie wychodziły. Ale znowu 8 dni po piku progesteron wysoki wskazujacy na owulacje takze nie wiem. Ciezko generalnie stwierdzic czy jednorazowa sytuacja czy zawsze tak jest 😃
Ja w pierwszej ciąży wogole nie kontrowałam kiedy była owu, nie staraliśmy się jeszcze wtedy o dziecko ale wiedzieliśmy że może się przydarzyć, bo nie zawsze się zabezpieczaliśmy. Wtedy mialam bardzo długie cykle. Zorientowałam się dopiero wtedy jak zmienił mi się smak i zaczęłam czuć dziwnie zapachy. Pierwsza beta 300, druga 600, trzecia 900 z kawałkiem. Badałam co drugi dzień zafascynowana nowym wydarzeniem...Tą ciążę poroniłam, tzn zatrzymała się między 7 a 9 tygodniem z niewiadomych przyczyn. Druga ciąża udana dała jasny cień kreski jakieś 8 dni po owu, a w 3 wogole nie miałam przeczucia że coś się udało, wręcz byłam na nie a test wyszedł mi chyba dopiero w 12 dniu. Wtedy cykle już z testami owu były. Dzisiaj 7 dni po owu ale też jakoś nie mam żadnych przeczuć a jeszcze za wcześnie na testowanie. Może kolo środy zrobię, albo dopiero w dniu okresu a ten powinien przyjść 22
 
Ja w pierwszej ciąży wogole nie kontrowałam kiedy była owu, nie staraliśmy się jeszcze wtedy o dziecko ale wiedzieliśmy że może się przydarzyć, bo nie zawsze się zabezpieczaliśmy. Wtedy mialam bardzo długie cykle. Zorientowałam się dopiero wtedy jak zmienił mi się smak i zaczęłam czuć dziwnie zapachy. Pierwsza beta 300, druga 600, trzecia 900 z kawałkiem. Badałam co drugi dzień zafascynowana nowym wydarzeniem...Tą ciążę poroniłam, tzn zatrzymała się między 7 a 9 tygodniem z niewiadomych przyczyn. Druga ciąża udana dała jasny cień kreski jakieś 8 dni po owu, a w 3 wogole nie miałam przeczucia że coś się udało, wręcz byłam na nie a test wyszedł mi chyba dopiero w 12 dniu. Wtedy cykle już z testami owu były. Dzisiaj 7 dni po owu ale też jakoś nie mam żadnych przeczuć a jeszcze za wcześnie na testowanie. Może kolo środy zrobię, albo dopiero w dniu okresu a ten powinien przyjść 22
Moja 1 beta z synkiem to była 18.7 😂
 
reklama
Dziewczyny, mam pytanie z innej beczki. Do tych starających się już długo… jak u Was z libido? Mąż zarzuca mi, że teraz nasze przytulanie odbywa się tylko w dni płodne i polega tylko na tym, żeby on jak najszybciej we mnie doszedł. I niestety ma rację… jednak ja jestem nastawiona zadaniowo i te comiesięczne rozczarowania tylko to potęgują… Nie chciałabym w tym wszystkim zatracić nas jako pary, ale jest mi trudno. U nas właśnie minął rok starań od straty. Mamy 2-letniego synka co nie ułatwia zbliżeń 😔

U nas starania są takie jak i bez starania czyli częste i intensywne. Dwójka dzieci nam nigdy nie przeszkadzała - no ale mamy warunki i lubimy seks bardzo

Edit. A co do supli u mężczyzn - mój bierze ale głównie dlatego że jesteśmy weganinami, a nie po to żeby zajść w ciąże
 
Do góry