reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki II połowa 2021

reklama
No i chyba zakupie ten niepokalanek bo wizyta dopiero 25.11... nie ma wcześniej terminów. A ten olej z wiesiolka do owulacji spokojnie z tym niepokalankiem nie koliduje?
 
Hej, To nasz pierwszy cykl starań i ostatnio pisałam o tych testach owulacyjnych i faktycznie przy pcos nie maja sensu wiec zrezygnowałam, aktualnie mam 76 dzień cyklu, 4 tyg temu byłam na wizycie u ginekologa i nie było żadnego pęcherzyka, dostałam zalecenie aby pić proovulin, a gdy po 2 tygodniach nie dostanę okresu to miałam wziąć duphaston 2x1 przez 7 dni, ale wzięłam go po 3 tygodniach i wczoraj wybrałam się na wizytę, jakos tak mnie coś tknęło żeby pójść, a powinnam teraz odczekać 10 dni na okres, ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że w prawym jajniku mam ładny pęcherzyk 19mm, endometrium 10 mm, także intensywny czas starań i w sobotę monitoring czy owulacja była w ciągu tego tygodnia ( bo duphaston trochę hamuje owulacje) czy może pęcherzyk nadal sobie dojrzewa ( wiadomo, przy pcos pęcherzyki są leniwe) ;D dzisiaj tak intensywnie czuje prawy jajnik, jak nigdy ✊🏻
 
reklama
Ja mialam te zastrzyki przy złamaniu nogi 😁 nie było to jakieś przyjemne uczucie, jakby lekkie mrowienie? po jakimś czasie zaczęły mi wychodzić siniaki na brzuchu i przestałam 🤷🏽‍♀️
Zgadzam się. Okropne uczucie. Ja to bym porównała do lekkich porażeń prądem. Nienawidziłam tego.
 
Do góry