Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak na 7 dpo to bardzo niski. Owulacji niestety nie było.
Mi dziś trochę też przykro było bo sobie przypomniałam, że my zaczniemy starania w czerwcu po tej laparoskopii (teraz odpuszczamy 3 cykle i kochamy sie z zabezpieczeniem) a moja koleżanka, która urodziła dzień wcześniej niż ja 1 dziecko będzie wtedy już rodziła drugieWłaśnie dostałam telefon od kuzynki… „Wiesz nie wiedziałam jak Ci powiedzieć bo nie chce żebyś była smutna… ale jestem w 10tc” i dostałam filmik z biciem serduszka. Dlaczego ludzie nie maja wyczucia…?
mój jak nigdy od wczoraj czyli pierwszego dnia moze nie był jakiś bardzo obfity ale na pewno więcej niż to było wczesniej. Bo zwykle ten pierwszy dzień to wystarczyła mi wkładka, zaczynało się raczej od drugiego dnia. Nie boli mnie jakos bardzo, coś tam czuje. Ale w końcu przesłały boleć mnie piersi i mój brzuch nie wygląda juz jak balon bo przez tydzień chodziłam wysadzonaMój spóźniony okres, którym przyszedł bezbolesnie zamienił się w bardzo bolesny okres. Chyba od czasu usuwania endometriozy nie miałam takiej bolesnych miesiączek.
Rozmawiam z mężem.. zrobimy badania immunologiczne i zobaczymy co dalej.. on do in vitro póki sie nie przekonał. Mam nadzieje, ze badani wyjdą ok
ja swojemu nie powiedziałam o @ ale sie domyslil na wieczór i zapadła u nas cisza...on woli wszystko chyba przemilczeć te kwestie a ja już nie mam siły na to żeby go zmuszać do jakichś rozmow i zastanawiania się co dalej...Mój spóźniony okres, którym przyszedł bezbolesnie zamienił się w bardzo bolesny okres. Chyba od czasu usuwania endometriozy nie miałam takiej bolesnych miesiączek.
Rozmawiam z mężem.. zrobimy badania immunologiczne i zobaczymy co dalej.. on do in vitro póki sie nie przekonał. Mam nadzieje, ze badani wyjdą ok
Filmik? Serio? Wystarczyło ze napisze, nie musiala udowadniać...Właśnie dostałam telefon od kuzynki… „Wiesz nie wiedziałam jak Ci powiedzieć bo nie chce żebyś była smutna… ale jestem w 10tc” i dostałam filmik z biciem serduszka. Dlaczego ludzie nie maja wyczucia…?
a ona wie o Twoich przejściach?Właśnie dostałam telefon od kuzynki… „Wiesz nie wiedziałam jak Ci powiedzieć bo nie chce żebyś była smutna… ale jestem w 10tc” i dostałam filmik z biciem serduszka. Dlaczego ludzie nie maja wyczucia…?
Ja powiedziałam, bo umówiłam lekarza i mu mówiłam, ze jednak przełożyłam i pytał dlaczego
tez jest smutny i tak porozmawiał ze mną ale tez tak niechętnie. Powiedział tylko, ze zrobimy badania
ja bym chciała, żeby mój chociaż raz zaczął ten temat co dalej, czy może lekarz, jakieś badani itd. Ale nie woli milczeć...a ja się gotuje w środku...Ja powiedziałam, bo umówiłam lekarza i mu mówiłam, ze jednak przełożyłam i pytał dlaczego
