reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Nie, nadal czekam
Dokładnie a to samo posiadanie też nie oznacza, że to się uaktywni czy, że zwykły kwas szkodzi. Ja akurat kwas miałam w normie, ale homocysteine już wysoka więc teraz będę zbijać.

A w ogóle to chyba wszystko ma wpływ styl życia, jedzenie, chemia, stres itp. Ja mam wersję homo czyli najprawdopodobniej moja mama też to miała a miała 2 zdrowe ciąże.

A Ty juz masz swój wynik?
 
reklama
Oni też tak powiedzieli...jestem załamana 😔😔😔
Batdzo Ci współczuję :( poroniłam 3tyg temu w 7tc. Musisz teraz dać sobie chwilę na pogodzenie się z tą sytuacją. Ja na początku myślałam, ze nie będę nawet w stanie zajść w drugą ciążę z obawy przed poronieniem, a dziś zastanawiam się czy jestem W ciąży.....
 
Ja akurat co do stylu życia się nie zgodzę bo jak można zobaczyć najwięcej dzieci mają patologie które w ogóle o siebie nie dbają albo jeszcze palą i piją w ciąży a kobiety które dmuchają, chuchają (chyba tak się to pisze[emoji14]), robią pierdylion badań, łykają witaminy nie mogą zajść albo tracą ciążę.
Dlatego uważam, że podstawą przy badaniach genetycznych to powinien być poziom kwasu foliowego, bo skoro się go nie zbiera i inne wyniki ok, to tez trzeba się zastanowić, czy warto coś zmienić. Ja dlatego zawsze mówię: lekarz do którego mamy zaufanie to podstawa.
A co do stylu życia I czasy w których żyjemy - w 100% się zgadzam! To ma ogromny wpływ !
 
Ja akurat co do stylu życia się nie zgodzę bo jak można zobaczyć najwięcej dzieci mają patologie które w ogóle o siebie nie dbają albo jeszcze palą i piją w ciąży a kobiety które dmuchają, chuchają (chyba tak się to pisze[emoji14]), robią pierdylion badań, łykają witaminy nie mogą zajść albo tracą ciążę.
aaaa takie to zawsze i wszędzie 😜
One są poza moimi statystykami 😀
Prawda jest taka, że tyle ile młodzi ludzie, młode kobiety mają chorób, przypadłości w dzisiejszych czasach to jest tragedia. Zobacz ile nas ma problemy z tą cholerną tarczycą, cukrzycą i wiele innych.
 
@aga.i.nieszka I niestety wiele kobiet które prowadzą piękny styl życia: zdrowe odżywianie, sport i grom wie co jeszcze ma właśnie problemy z: tarczycą, pcos.
A ja mając na myśli tryb w jakim dzisiaj funkcjonujemy mówię o: zanieczyszczeniu środowiska, stresie wszechobecnym, pędzie życia. Ooo teraz tak sobie pomyślałam, że panie o których Ty wspomniałaś w sumie mniej stresu mają ( nie spieszą sie wiecznie nigdzie, nie maja spraw pierdyliard to załatwienia) i się wiecznie odkażają! Recepta na sukces?
 
Bardzo mi przykro kochana ja bym w poniedzalek poszla na bete I powtorzyla we srode. Ja mialam biochemiczna dwa miesiace temu wiem co czujesz ale moze sie okazac ze z ciaza wszytsko ok, niektore kobiety krwawia na povzatku
 
No ja szczerze mówiąc myślałam że odstawie tabletki i zajde w ciążę a potem urodzę i po sprawie. Nawet jak zdarzyło mi się zapomnieć tabletki to się bałam że wpadniemy. Jak zaczęliśmy się starać to weszłam tu na forum z myślą że są tu takie dziewczyny jak ja które odstawiły tabletki, bzykają się i zachodzą w ciążę ot tak zaraz. Nawet nie wiedziałam co znaczy skrót dpo i te inne, nie wspominając o dupku, clo, aromku, metforminie etc. Dla mnie to była czarna magia. W ciągu 3 miesięcy dowiedziałam się wszystkiego o problemach w zajściu w ciążę a potem okazało się że sama mam pcos i potrzebuje aromka, dupka i mety żeby zajść w ciążę. Tak szybko nam się udało na aromku że nawet będąc w ciąży myślałam że w grudniu urodzi się dziecko i będzie po sprawie, planowałam zakup adaptera do pasów, kiedy powiem w pracy o ciąży, kiedy prenatalne, że poród z mamą będę miała jeśli mój facet nie będzie chciał i jakie imię nadam mojemu dziecku... a potem życie zweryfikowało wszystkie moje plany i dowiedziałam się że jestem jedną z wielu które przez to przechodzą.
Sorki za ten wywód przydługi.
aaaa takie to zawsze i wszędzie [emoji12]
One są poza moimi statystykami [emoji3]
Prawda jest taka, że tyle ile młodzi ludzie, młode kobiety mają chorób, przypadłości w dzisiejszych czasach to jest tragedia. Zobacz ile nas ma problemy z tą cholerną tarczycą, cukrzycą i wiele innych.
 
reklama
No ja szczerze mówiąc myślałam że odstawie tabletki i zajde w ciążę a potem urodzę i po sprawie. Nawet jak zdarzyło mi się zapomnieć tabletki to się bałam że wpadniemy. Jak zaczęliśmy się starać to weszłam tu na forum z myślą że są tu takie dziewczyny jak ja które odstawiły tabletki, bzykają się i zachodzą w ciążę ot tak zaraz. Nawet nie wiedziałam co znaczy skrót dpo i te inne, nie wspominając o dupku, clo, aromku, metforminie etc. Dla mnie to była czarna magia. W ciągu 3 miesięcy dowiedziałam się wszystkiego o problemach w zajściu w ciążę a potem okazało się że sama mam pcos i potrzebuje aromka, dupka i mety żeby zajść w ciążę. Tak szybko nam się udało na aromku że nawet będąc w ciąży myślałam że w grudniu urodzi się dziecko i będzie po sprawie, planowałam zakup adaptera do pasów, kiedy powiem w pracy o ciąży, kiedy prenatalne, że poród z mamą będę miała jeśli mój facet nie będzie chciał i jakie imię nadam mojemu dziecku... a potem życie zweryfikowało wszystkie moje plany i dowiedziałam się że jestem jedną z wielu które przez to przechodzą.
Sorki za ten wywód przydługi.
Nie jest przydługi w ogóle. Wiem dokładnie co czujesz. Ja tez nie wiedziałam co znaczą te wszystkie dziwne skróty. Bardzo twardo stąpam po ziemi, więc jak zaszłam w ciąże to od razu wiedziałam, że w pierwszym trymestrze może zdarzyć się wszystko, ale oczywiście byłam dobrej myśli. Wszystko było idealnie i w momencie, gdy naprawdę uwierzyłam, że już nic złego nam nie grozi, stało się najgorsze, a w rodzinie same szczęśliwe zakończenia.
Dzisiaj wierzę, że w końcu musi być dobrze! No musi!
 
Do góry