Ja też przy tabletkach antykoncepcyjnych nie miałam w ogóle libido. Potem miałam założonego implanta w ramieniu na 3 lata i też tragedia. Libido na poziomie minus 100. Seks uprawialiśmy raz na parę miesięcy [emoji849]
Także nigdy nie mam zamiaru wracać do żadnej antykoncepcji hormonalnej.
Teraz mam wielką ochotę, zdaża się, że kochamy się codziennie, a nawet dwa razy, albo rano a i tak do wieczora cały dzień myślę o seksie [emoji28] w tym miesiącu troszkę się hamowaliśmy podczas owu, żeby nie osłabiać plemników. Ginekolog doradził seks raz na dwa dni i tego się trzymaliśmy w okolicach owu. Poza tym te oczekiwanie też jest fajne
Natomiast jeśli ktoś ma małe libido, a stara się o dziecko to spróbowałabym korzeń Maca. Pisałam o nim parę dni temu. Ja mam zamiar kupić bo ma super opinie. Polecany na spermatogeneze, ale i na cały organizm. Przeciwdziała zmęczeniu, dla osób pracujących umysłowo, dla sportowców. I właśnie w opiniach widziałam, że bardzo podnosi libido [emoji6] chociaż chce kupić że względu na rzekome podnoszenie płodności