Łatwo napisać...
Moja energia uleciała wraz z betą 0,2. I czekaj tu gamoniu kolejne 2 cykle... Ja tam nie jestem typem osoby, co jakoś tam emocjonalnie odpuszcza, zawsze to gdzieś w człowieku siedzi...
Pamiętam słowa lekarza ginekologa "Pani nigdy nie zajdzie w ciążę"
Ta... i tacy się nazywaja lekarzami...
Mnie już nawet żadne wyjazdy nie cieszą, nic. Hmm trudno teraz coś znaleźć co by tak resetowało człowieka - może najwyżej skok z baaardzo dużej wysokości. Na łeb. Sory ale taka prawda.
Marzenia to głupota. Nigdy się nie spełniają... ale Wy się nie musicie ze mną godzić.