A ja moje drogie dzisiaj pierwszy raz pomyślałam, ze jestem stara... nawet za stara na kolejne dziecko.. i, ze moje plany i marzenia to już mogę sobie schować pod łóżko i nigdy do nich nie wracać...
z całym szacunkiem dla wszystkich dziewczyn w podobnym wieku lub starszych
ale czego ja niby oczekuje... testy negatywne, @ 2,5 dnia, beta z dzisiaj 3, a ja myśle o dziecku...
nawet mąż przestał o tym wszystkim wspominać... siedzimy teraz i nikt się nie odzywa, bo albo nie wie co powiedzieć, albo boi się odezwać, żeby właśnie nie powiedzieć za dużo...
Drętwo się zrobiło i tyle...
a mi zwyczajnie smutno i przykro...