reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Wiecie co dziewczyny .... Muszę wam powiedzieć, że bardzo przeżyłam ta wizytę w klinice. Jakoś się tam zdołowałam.... Siedziałam na tej poczekalni z mężem, a pary wchodziły i wychodziły, dziewczyny tak samo. I w każdej z nich widziałam was..... I się zastanawiałam co one przeżywają..... Ładne, zgrabne, młode przede wszystim dziewczyny, naprawdę fajne, zadbane pary... Jeśli wiecie o co mi chodzi. I w klinice niepłodności..... I takie dramaty... Wróciłam do domu zadzwoniłam do mamy i płakałam płakałam, płakałam. Bo gdzie jest ta sprawiedliwość? No gdzie? Dlaczego tutaj takie dramaty, a chodzi tyle tej patologi po świecie. Nie dbają palą piją nie pracuja... I jedno za drugim.,.... :( Tak mi się przykro zrobiło że tyle nas jest...
 
reklama
Wiecie co dziewczyny .... Muszę wam powiedzieć, że bardzo przeżyłam ta wizytę w klinice. Jakoś się tam zdołowałam.... Siedziałam na tej poczekalni z mężem, a pary wchodziły i wychodziły, dziewczyny tak samo. I w każdej z nich widziałam was..... I się zastanawiałam co one przeżywają..... Ładne, zgrabne, młode przede wszystim dziewczyny, naprawdę fajne, zadbane pary... Jeśli wiecie o co mi chodzi. I w klinice niepłodności..... I takie dramaty... Wróciłam do domu zadzwoniłam do mamy i płakałam płakałam, płakałam. Bo gdzie jest ta sprawiedliwość? No gdzie? Dlaczego tutaj takie dramaty, a chodzi tyle tej patologi po świecie. Nie dbają palą piją nie pracuja... I jedno za drugim.,.... :( Tak mi się przykro zrobiło że tyle nas jest...
Też mnie dołuje ta niesprawiedliwość jak patrzę ile jest „wpadek” i niechcianych dzieci, a jak ktoś naprawdę chce, to nie może 🤷🏻‍♀️ Ale ja wierzę, że każdej z nas się w końcu uda ❤️
 
Wiecie co dziewczyny .... Muszę wam powiedzieć, że bardzo przeżyłam ta wizytę w klinice. Jakoś się tam zdołowałam.... Siedziałam na tej poczekalni z mężem, a pary wchodziły i wychodziły, dziewczyny tak samo. I w każdej z nich widziałam was..... I się zastanawiałam co one przeżywają..... Ładne, zgrabne, młode przede wszystim dziewczyny, naprawdę fajne, zadbane pary... Jeśli wiecie o co mi chodzi. I w klinice niepłodności..... I takie dramaty... Wróciłam do domu zadzwoniłam do mamy i płakałam płakałam, płakałam. Bo gdzie jest ta sprawiedliwość? No gdzie? Dlaczego tutaj takie dramaty, a chodzi tyle tej patologi po świecie. Nie dbają palą piją nie pracuja... I jedno za drugim.,.... :( Tak mi się przykro zrobiło że tyle nas jest...
W klinice się Tobą zajmą i się uda, wierzę w to [emoji846]
 
@młoda1994 ja u Ciebie obstawiam pcos tylko o mocnym nasileniu. Kiedyś czytałam o przypadkach że miesiączka była sporadycznie [emoji2368] Ewentualnie jakiś problem z hormonami.
 
Ja dziś zaczynam urlop. Chce sobie zrobić sobie urlop od wszystkiego. Staran pracy itp. Dlatego od jutra nie będę tu zaglądać. Jeśli zrobicie nowe forum pamiętajcie o mnie [emoji23][emoji7] wrócę pod koniec miesiąca i opowiem wam czy udało mi się nie myśleć [emoji23][emoji23][emoji23]
Miłego urlopu [emoji106][emoji106][emoji106][emoji106]
 
Wiecie co dziewczyny .... Muszę wam powiedzieć, że bardzo przeżyłam ta wizytę w klinice. Jakoś się tam zdołowałam.... Siedziałam na tej poczekalni z mężem, a pary wchodziły i wychodziły, dziewczyny tak samo. I w każdej z nich widziałam was..... I się zastanawiałam co one przeżywają..... Ładne, zgrabne, młode przede wszystim dziewczyny, naprawdę fajne, zadbane pary... Jeśli wiecie o co mi chodzi. I w klinice niepłodności..... I takie dramaty... Wróciłam do domu zadzwoniłam do mamy i płakałam płakałam, płakałam. Bo gdzie jest ta sprawiedliwość? No gdzie? Dlaczego tutaj takie dramaty, a chodzi tyle tej patologi po świecie. Nie dbają palą piją nie pracuja... I jedno za drugim.,.... :( Tak mi się przykro zrobiło że tyle nas jest...

Kochana nie ma co się załamywać. Myślę, że chyba każda z nas to przeżywała, przeżywa. Ja po stracie nie mogłam dojść do siebie i ciągle się zastanawiałam czemu ja, tyle koleżanek, znajomych, dziewczyny zachodzą w ciążę jak na zawołanie, rodza i kolejne jak z kimś rozmawiam czy badały to tamto a w życiu.
Potem robiłam badania u mnie w miescie to nawet ciężko ogarniętego lekarza znalezc i znowu ta niemoc, bezsilność i bezradność.
Tylko to w niczym nie pomoże życie jest niesprawiedliwe i tyle i albo działamy albo się dolujemy, bo tak niestety jest. Ja wierzę, że mi i każdej z nas sie uda a Ty już miałaś dobry początek, lekarza więc wszystko będzie dobrze 😊
 
reklama
Przed pozytywnym testem mialam takie bole jak na okres a nigdy nie mam przed. I sutki bolaly ale mi sie to zdzarzalo wczesniej. Teraz dalej czuje brzuch I takie klucie I juz cale piersi bola plus zawroty glowy
A robiłaś już betę? Ja tak samo „czuje brzuch” jakieś takie pulsowanie delikatne, ciężko określić 🤷🏻‍♀️ Nie wiem czy się martwić... termin @ na wtorek a krecha już wyraźna bardzo 💪🏼
 
Do góry