reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Z ciekawości czytam w necie o za krótkiej fazie lutealnej no i wszędzie piszą że niedobór progesteronu. Może dupek za słaby? Albo za mało?
Wiem że może to głupie ale piszą też żeby suplementować wit C i B6, wydłużają faze lutealną.
Ro

Robiłam wszystkie hormony. I wszystkie są super. Nawet lekarz z kliniki je widzial
 
reklama
Jak my się staraliśmy i ponad rok się nie udawało a znajomym od razu praktycznie i to jednym po drugim to też trudno mi było się z nimi widywać :( Tak to już chyba jest :(
Ja niestety urwałam kontakt z "przyjaciółkami". Bo niestety nie umiały zrozumieć tego co przeżywam, albo nawet nie chciały zrozumieć. Dla nich to było prosta sprawa, miesiąc dwa i się udawało, a my prawie rok starań, poronienie w trakcie i dalej brak szczęśliwego zakończenia.
 
Dziewczyny codziennie biorę dwie tabletki Ovarinie tam jest b6. Do tego pije witaminę C1000. A od owulacji biorę dodatkowo magnez z b6.

A jak powiedziałam do lekarza że widocznie dupek to za mało, żeby mi dał coś mocniejszego, że się podejmę nawet progesteronu w zastrzykach jak trzeba. Że może dopochwowo też coś... To mówi, że nie ma żadnych teorii żeby zwiększenie tego cos dało.

Od owu pije zioła ojca klimuszki, smaruje się maścią progesteronową. Te witaminy do tego. Jeszcze biorę luteinę w homeopacie. W sumie wszystko co wydłuża fazę i nic.
 
Ja niestety urwałam kontakt z "przyjaciółkami". Bo niestety nie umiały zrozumieć tego co przeżywam, albo nawet nie chciały zrozumieć. Dla nich to było prosta sprawa, miesiąc dwa i się udawało, a my prawie rok starań, poronienie w trakcie i dalej brak szczęśliwego zakończenia.
Znam to. Mnie jedna kielczanka potraktowała na żale że się nie udaje, że chyba może nigdy.... Że "trudno". Więc koniec. Dzisiaj się widziałam z kuzynka i jej miesięcznym dzieckiem. Super. Fajnie. Ale.bralam go na ręce i miałam łzy w oczach. Bo dzisiaj jeszcze testowałam z nadzieją a potem mnie krew zalała. I te teksty typu "napatrz się". Więc skomentowalam dość głośno, że nie słyszałam przypadku żeby ktoś zaszedł w ciążę od patrzenia na noworodki.
 
Heh, mieliśmy przestac sie starać przez niespodziewane zawirowania finansowe , no ale popłynęliśmy dzisiaj znowu 😃 Dzis 13 dc takze zapewne dołączę do testujących pod koniec miesiąca 😃
Kochana trzymam✊ a finansowo wszystko się ułoży napewno❤️testujemy razem🍀 u mnie 14dc,ale mam długie cykle 30-32 dni
 
Hej dziewczyny, jestem 2 dni po terminie @, wczoraj zrobiłam test i wyszedł negatywny. Póki co zero objawow na @, za to powiększone piersi i zmeczenie. Kiedy znowu zrobic testowanie? Średnio cykle 30-32 dni.. dziś 31dc 🤔 testowanie w 30 dc i biel vizira 😖..
 
reklama
Do góry