Staraczki - I połowa 2020 roku

[Wesoła_Aga]

Jestem teraz tak rozdarta.. Ucieszyła bym się ogromnie gdyby się udało, ale mam obawy co do wyjścia do lekarza teraz. Choruje przewlekłe i dostałam l4 także odpoczywam w domu. I teraz czekać te 8 dni...

No to czekanie najgorsze... Każda tutaj dobrze pewnie o tym wie. Oby Ci szybko minęło.

Ciągle na coś czekamy na @, na kreski, na owulacje...

 

[Ragda]

Kurcze bylo juz dobrze z infekcją o ktorej pisalam wam jakos tydzien temu chyba i juz nic nie swędziało, nie bylo zaczerwienione a wczoraj znowu to samo. Nie chce zeby sie cos stalo malenstwu stosuje te globulki z kwasem mlekowym i krem clotrimazol i przechodzi a jak raz na noc nie włoże to juz na drugi dzien znowu to samo. Do ginekologa bede wydzwaniac w poniedzialek kiedy mnie przyjmie ale czy to jest bardzo groźne? Nie bakteryjna raczej a grzybicza bo zawsze tylko tą miałam...martwie się! i jeszcze jedno. Boje sie w ogole wsadzic tej globulki...na opakowaniu pisze ze jak najglębiej no ale...moge tak? Niby to jest tez dla kobiet w ciazy ale nie pisze czy tez mam tak pchac tam ten czopek czy nie tak gleboko

Mi tez cos wyszlo w cytologii ale nic kompletnie mnie nie piecze. Wiec mi odradzila na razie stosowanie te kilka dni. Potem cos wprowadzi. Dobrze, ze nie zaczelam uzywac bo ponoc te co dostalam od tamtej lekarki z cytologii nie mozna w ciazy. Dlatego moze sie umow jak najszybciej do tego lekarza i ci cos przepisze odpowiedniego w tym stanie

 

[Wiktoria_22]

Zawsze sobie tłumacze, że ktoś na pewno ma gorzej. I nie można być samolubem. Dam radę. Co ma być to będzie. Niepokoi mnie po prostu to plamienie tak wcześnie

 

[Ragda]

Jestem teraz tak rozdarta.. Ucieszyła bym się ogromnie gdyby się udało, ale mam obawy co do wyjścia do lekarza teraz. Choruje przewlekłe i dostałam l4 także odpoczywam w domu. I teraz czekać te 8 dni...

Sproboj zrobic za dwa dni czuly test. Moze to byc implantacja.

 

[Lebkuchen_mum]

Mi tez cos wyszlo w cytologii ale nic kompletnie mnie nie piecze. Wiec mi odradzila na razie stosowanie te kilka dni. Potem cos wprowadzi. Dobrze, ze nie zaczelam uzywac bo ponoc te co dostalam od tamtej lekarki z cytologii nie mozna w ciazy. Dlatego moze sie umow jak najszybciej do tego lekarza i ci cos przepisze odpowiedniego w tym stanie

Tyle ze mnie swedzi dosyc wiec troche mnie ratuje ten krem i globulki. Lekarz mam nadzieje ze przyjmie mnie w tygodniu. MUSI! Ale czy nie zaszkodzi ta infekcja do tego czasu? Jednak troche minie dni zanim bede miec wizyte.

 

[Ragda]

Zawsze sobie tłumacze, że ktoś na pewno ma gorzej. I nie można być samolubem. Dam radę. Co ma być to będzie. Niepokoi mnie po prostu to plamienie tak wcześnie

To nic strasznego. Bardzo duzo kobiet w ciazy tak ma :* ale najlepiej spróbować ten test zrobić. Moja lekarka na wizycie od razu zapytala czy były jakies plamienia i jeśliby były to mialam dostać jakies tabletki na to

 

[Wiktoria_22]

Pocieszylyscie mnie. Myślę, że wytrzymam te 8 dni i zrobię w dniu kiedy okres powinien przyjsc. Najwyżej że przyjdzie wcześniej i mnie zaskoczy [emoji51]

 

[Ragda]

Tyle ze mnie swedzi dosyc wiec troche mnie ratuje ten krem i globulki. Lekarz mam nadzieje ze przyjmie mnie w tygodniu. MUSI! Ale czy nie zaszkodzi ta infekcja do tego czasu? Jednak troche minie dni zanim bede miec wizyte.

Wiesz. Mi wyniki przyszly w połowie marca i po prostu wykupiłam leki bo napisala ze jakas infekcja. Potem powiedzialam to wszystko tej nowej lekarce i pokazalam wyniki i mowila ze spokojnie wszystko. Ze to jest zabezpieczone tam i ze kobiety czesto mają infekcje w takim etapie. Wiec po prostu powiedz lekarzowi o infekcji i ze sie boisz cos stosowac bo masz podejrzenie ciazy. Myślę ze wtedy Cie na pewno szybko przyjmie

 

[Ragda]

Pocieszylyscie mnie. Myślę, że wytrzymam te 8 dni i zrobię w dniu kiedy okres powinien przyjsc. Najwyżej że przyjdzie wcześniej i mnie zaskoczy [emoji51]

Jak rzeczywiscie to implantacja to test o czułości 10, powinien wyjść wcześniej. Mi wyszedl 10-11 dni po owulacji.

 

[Wiktoria_22]

Już kilka Msc robiłam testy wcześniej i zawsze nic.. Chyba poczekam gdyby miała się pojawić. Przecwicze swoją cierpliwośc, jeśli jeszcze gdzieś tam jest [emoji43]

Jak rzeczywiscie to implantacja to test o czułości 10, powinien wyjść wcześniej. Mi wyszedl 10-11 dni po owulacji.