reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Cześć dziewczyny! Ja również gratuluje wszystkim II kreseczek! Az uciecha dla oczu widząc i czytając 😁. Mam nadzieje ze wszystkie niedługo będziemy w wątkach jako przyszłe mamusie już się wypowiadać 😁. U mnie 4 dni do @. Jedyne co to ciągniecie podbrzusza i typowe objawy jak na @, wiec zobaczymy- choć nie łudzę się ze udało się w tym cyklu. Zastanawia mnie tylko czy objaw implantacji- tj plamienie jest zawsze? Jakoś nie mogę dobrnąć do tej informacji.. Czy tak bezobjawowo i plamienia tez możliwe? Staramy się o pierwszego dzidziusia a jakoś nie wierze do końca internetom.. wiadomo działa to różnie, jak było u Was kobitki?🤔🤔🤔😁🤨
 
Rzadko kto miewa plamienie implantacyjne :)
Cześć dziewczyny! Ja również gratuluje wszystkim II kreseczek! Az uciecha dla oczu widząc i czytając [emoji16]. Mam nadzieje ze wszystkie niedługo będziemy w wątkach jako przyszłe mamusie już się wypowiadać [emoji16]. U mnie 4 dni do @. Jedyne co to ciągniecie podbrzusza i typowe objawy jak na @, wiec zobaczymy- choć nie łudzę się ze udało się w tym cyklu. Zastanawia mnie tylko czy objaw implantacji- tj plamienie jest zawsze? Jakoś nie mogę dobrnąć do tej informacji.. Czy tak bezobjawowo i plamienia tez możliwe? Staramy się o pierwszego dzidziusia a jakoś nie wierze do końca internetom.. wiadomo działa to różnie, jak było u Was kobitki?[emoji848][emoji848][emoji848][emoji16][emoji2955]
 
Cześć dziewczyny! Ja również gratuluje wszystkim II kreseczek! Az uciecha dla oczu widząc i czytając [emoji16]. Mam nadzieje ze wszystkie niedługo będziemy w wątkach jako przyszłe mamusie już się wypowiadać [emoji16]. U mnie 4 dni do @. Jedyne co to ciągniecie podbrzusza i typowe objawy jak na @, wiec zobaczymy- choć nie łudzę się ze udało się w tym cyklu. Zastanawia mnie tylko czy objaw implantacji- tj plamienie jest zawsze? Jakoś nie mogę dobrnąć do tej informacji.. Czy tak bezobjawowo i plamienia tez możliwe? Staramy się o pierwszego dzidziusia a jakoś nie wierze do końca internetom.. wiadomo działa to różnie, jak było u Was kobitki?[emoji848][emoji848][emoji848][emoji16]🤨

Objaw implantacji mało która ma
 
Wiecie co, że znajomymi to jest przewalone. Nawet z rodzina. Moja bratowa do tej pory mówi że udało się jej za pierwszym razem, a ja wiem ze starali się ponad rok! Znajomi udają że nie chcą mieć dzieci a ja wiem ze nie mogą.. Przykre jest to że ludzie często robią z tego tabu, bo przez to kazdej kolejnej staraczke jest ciężej wierząc w to ze każdemu wokół się udaje. A z drugiej strony sama nie lubie się "chwalić" faktem zeod roku się staramy i też kapa Zdzicha..
 
Mi znajoma mówiła że raz jej facet chciał bez gumy i nagle ciąża, potem zmieniła zdanie że kilka razy i jeszcze zaobserwowała śluz płodny a potem jeszcze się okazało że 3 miesiące się nie zabezpieczali także super ściemy.
Wiecie co, że znajomymi to jest przewalone. Nawet z rodzina. Moja bratowa do tej pory mówi że udało się jej za pierwszym razem, a ja wiem ze starali się ponad rok! Znajomi udają że nie chcą mieć dzieci a ja wiem ze nie mogą.. Przykre jest to że ludzie często robią z tego tabu, bo przez to kazdej kolejnej staraczke jest ciężej wierząc w to ze każdemu wokół się udaje. A z drugiej strony sama nie lubie się "chwalić" faktem zeod roku się staramy i też kapa Zdzicha..
 
reklama
Wiem o czym mówisz. Jeszcze gorzej jak ktoś wie, że się starasz, a Ci dowali. Ja jak się pożaliłam koleżance, że długo się staramy, to mi powiedziała, że ona tam nie wie, bo ona zachodzi w ciążę jak tylko mąż na nią spojrzy.. po pierwsze była to nieprawda, bo starała się ponad rok, a po drugie, w czym to ma mi pomóc? Taki tekst?
Wiecie co, że znajomymi to jest przewalone. Nawet z rodzina. Moja bratowa do tej pory mówi że udało się jej za pierwszym razem, a ja wiem ze starali się ponad rok! Znajomi udają że nie chcą mieć dzieci a ja wiem ze nie mogą.. Przykre jest to że ludzie często robią z tego tabu, bo przez to kazdej kolejnej staraczke jest ciężej wierząc w to ze każdemu wokół się udaje. A z drugiej strony sama nie lubie się "chwalić" faktem zeod roku się staramy i też kapa Zdzicha..
 
Do góry