Ale to Ty o to pytałaś, więc się nie liczy chybaW październikowych niestety pojawił się temat pustego jaja płodowego, więc już chyba nie mogę tam wchodzić
reklama
Dokładnie. Co ma być to będzie, ale teraz musisz być dobrej myśli i się nie stresować. Mi też z tyłu głowy różne myśli się pojawiają ale co da ciągłe myslenie, że coś może być nie tak? Dosłownie nic .. oprócz tego że będziemy kłębkiem nerwów a to napewno nie pomaga maleństwu, które teraz tak intensywnie się rozwija.Nie mam zielonego pojęcia! Zobaczymy jutro Muszę tylko przestać myśleć o takich historiach jak puste pęcherzyki ciążowe i poronienia teraz...
Verona26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2019
- Postów
- 11 139
Ja tez tak mam. Przeżywam i cieszę z wszystkimi! Mi kreseczki też dawały nadzieję [emoji173][emoji173][emoji173] Chocia dni bardzo szybko się udało, ni sądziłam że tak szybko się uda to do tej pory cały czas kibicuje wszystkim tu dziewczynom. Bo wszystkie są super i zasługują na bycie mamusiami!!! [emoji173][emoji173][emoji173] ja uwielbiam to forum, przynajmniej możemy sobie pogadać z ludźmi w podobnej sytuacji oraz pośmiać się bardziej niż na nie jednej komedii [emoji23][emoji1787]
To forum mi pomogło. Każde kreski przezywalam jak stonka wykopki opowiadałam mężowi komu się udało i jaka beta itp . Wkrecilam go w to forum . Ale nic się nie odzywał bo widział ze mi to pomaga. Dla jednych dziewczyn będzie to ciężkie patrzenie ze każdemu się udaje tylko nie mi a na mnie to wpłynęło pozytywnie dodało mi powera walki do działania. Każdej liczyłam dni do owu i wogole czekałam . Załamałam się polipami ale z ciążą to się za chiny nie spodziewałam z czego co one skubance 4dni przeżyły jak to możliwe .
Verona26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2019
- Postów
- 11 139
Piękny bladzioch!!! [emoji173][emoji173][emoji7]
Musiałam go otworzyć bo porysowalam szybke paznokciem bo uwierzyć nie mogę rano kreska teraz mocniejsza tzn o 15 robiłam polskiego czasu 16
Verona26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2019
- Postów
- 11 139
Na serio, ja też myślę p takich glupotach [emoji2356][emoji2356][emoji2356]
Nie mam zielonego pojęcia! Zobaczymy jutro [emoji2] Muszę tylko przestać myśleć o takich historiach jak puste pęcherzyki ciążowe i poronienia teraz...
Verona26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2019
- Postów
- 11 139
Ty się nie wypinaj na ogórkowa, bo jeszcze będziesz jej na kolanach dziękować jak zdziała cuda! [emoji1787][emoji23]
Nosz kurde tak jak mnie ta zupa ogórkowa irytuje na tym forum tak chyba ja zrobię na owulacje do cholery mąż mnie nie zapłodni to zupa zadziała hahahah
Wesoła_Aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2019
- Postów
- 3 970
@Ania7812
Ciesze się, że wróciłaś. Witam cieplutko koleżankę
Masz zdjęcie testu? Betke robiłaś czy czekasz sobie grzeczene na USG?
Mam nadzieje, że Ci się poukłada. Teraz medycynka jest bardzo do przodu i napewno Ci pomogą Widocznie tak miało być. Ciesze się bardzo i łezka w oczku
A bo są sprawy ważne i ważniejsze Ha ha!!
A jednak ogórkowa działa cuda!! Dobra to robie zapas ogórków na koniec lutego
A ja tam się ciesze, że ktoś Ci dał zlecenie na badania i zobaczysz sobie wszytko co i jak Dzięki za informacje jak to wyglądało, bo też mam taką wizytę w marcu... hmmm... wszystko w tym marcu
Drożność napewno warto sprawdzić
Zawsze jest jakieś rozwiązanie pamiętaj i głowa do góry!!
(od wioli mi się udziela pozytyw czy o co tu kaman?)
A ja na luty to jak mi okres odpuści to przejde się do bibilioteki. Jak mi coś głupiego do łba przyjdzie to zawsze będę miała co poczytać i do pracy się przyda jak nudą powieje...
Ciesze się, że wróciłaś. Witam cieplutko koleżankę
Masz zdjęcie testu? Betke robiłaś czy czekasz sobie grzeczene na USG?
Mam nadzieje, że Ci się poukłada. Teraz medycynka jest bardzo do przodu i napewno Ci pomogą Widocznie tak miało być. Ciesze się bardzo i łezka w oczku
Jeeeeest!!!!! Obiad męża się przypalił, ale trudno! Musiałam szybko przeczytać zaległości.
A bo są sprawy ważne i ważniejsze Ha ha!!
A jednak ogórkowa działa cuda!! Dobra to robie zapas ogórków na koniec lutego
Ja już w domu, po wizycie. To była moja pierwsza wizyta u gina od niepłodności i żałuję, że poszłam dopiero teraz. Niestety ponieważ to 1 dc musiało się obyć bez usg, ale po wywiadzie i przejrzeniu całej mojej historii choroby oraz dotychczasowych wyników lekarz podejrzewa, że mogę mieć problem z drożnością jajowodow. Na początek kazał zrobić progesteron w 25 dniu cyklu, powtórzyć badanie nasienia u męża, na kolejnej wizycie badanie pod kątem chlamydii, no i dał skierowanie na laparoskopie diagnostyczna żeby sprawdzić jajowody. Jeśli będzie z nimi problem, to zostanie nam tylko in vitro
Pomimo tak kiepskich wiadomości to jestem zadowolona z wizyty, lekarz konkretny, nie wciskal mi kitu, nie kazał robić na razie żadnych innych badań, bo stwierdził, że nie warto wydawać teraz niepotrzebnie pieniędzy. No i pracuje też w szpitalu, do którego dostałam skierowanie, a to duży plus.
A ja tam się ciesze, że ktoś Ci dał zlecenie na badania i zobaczysz sobie wszytko co i jak Dzięki za informacje jak to wyglądało, bo też mam taką wizytę w marcu... hmmm... wszystko w tym marcu
Drożność napewno warto sprawdzić
Zawsze jest jakieś rozwiązanie pamiętaj i głowa do góry!!
(od wioli mi się udziela pozytyw czy o co tu kaman?)
A ja na luty to jak mi okres odpuści to przejde się do bibilioteki. Jak mi coś głupiego do łba przyjdzie to zawsze będę miała co poczytać i do pracy się przyda jak nudą powieje...
Verona26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2019
- Postów
- 11 139
A mąż jak zareagował?
W tym cyklu rzuciłam wszystko nic nie brałam żadnych witamin nic podałam się przez polipy. Co miesiąc u mnie było sprawdzanie szukanie objawów itp a teraz jak coś miałam to sobie nospe wzięłam i pomyślałam Głowno mam tylko w głowie mi to siedzi bo mnie jajnik bardzo kuł to wzięłam nospe przeszło doprawilam całą butelka wina w niedziele cała wyzlopalam a co , miałam dość . 2lata chodziłam jak zombie a teraz wykrzyczalam mężowi ze nie możemy się starać bo mam polipy i cholera wie kiedy je usuną i ginekolog mi powiedziała ze nie ma szans na ciążę z tymi polipami zarodek się nie zagniezdzi wiec odpuscilam bo w 100% wiedziałam że nici z tego . Głowę zajęłam czytaniem na różnych forach o polipach czy są szanse na wchlonienie. Progesteron w poniedziałek badany 6dni po owulacji wyszedł 21 odebrałam wyniki dziś i myślę nie ma uja ciąża bo przecież takiego Progesteronu to ja jeszcze nie miałam . Moje endometrium wynosiło 10mm albo 11mm 2 dni przed owu babka powiedziała ze przerosniete zalamalam się . A tu takie coś
Początkująca30
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2020
- Postów
- 133
Hej, ostatnio wrzucałam tutaj dwa testy ciążowe pozytywne. Wszystko jest ok ale pojawil się inny problem mój brat wylądował w szpitalu, leży w ciężkim stanie, ma gronkowca i sepsę czy mi coś grozi? Zapomniałam zapytać lekarza o to kompletnie... W dodatku czuje się pusta bo mam świadomość tego że mój kochany brat odchodzi
reklama
Verona26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2019
- Postów
- 11 139
Ale oczywiście wkretki pustego jaja są [emoji23][emoji23][emoji2957] Podobno dużo kobiet plami i to zależy od organizmu [emoji4] Niczym się nie przejmuj, napewno jest wszystko dobrze [emoji173][emoji7]
Pewnie że dobrze ! Ja mam i się trochę martwię
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 33 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 533 tys
L
Podziel się: