reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Jestem załamana. Przez przeszło pół roku przygotowywałam się do rozpoczęcia starań, od sierpnia się staramy, wg ówczesnego ginekologa wszystko było ok., w grudniu cykl wydłużył mi się z 31 do 42 dni i postanowiłam iść do innego. Jestem po wizycie i mam podejrzenie pcos oraz, ze cykl był bezowulacyjny... A miałam dwie wyraźne krechy na testach owulacyjnych. Beczę i mam wrażenie, że skończy się to tak że nie doczekam się tego upragnionego dziecka.
 
reklama
A ja potrzebuje rady, dziś biel i to totalna, w prawdzie wydaje mi się że coś majaczy ale głowy nie dam.
Testować jutro czy dopiero w środę? [emoji848]
Mam 2 testy na zapasie, pink plytkowy 10 i paskowy jakiś z rosmana.
Jak coś w środę mogę dokupić jakiś.
Co sądzicie?
Aha i dzisiaj popołudniu po drzemce dla urody ;) obudziłam się z taka zgaga że szok ;/
Ja bym poczekała dwa dni, jeśli wytrzymasz 😁
 
[emoji24] współczuję [emoji3525]
Jestem załamana. Przez przeszło pół roku przygotowywałam się do rozpoczęcia starań, od sierpnia się staramy, wg ówczesnego ginekologa wszystko było ok., w grudniu cykl wydłużył mi się z 31 do 42 dni i postanowiłam iść do innego. Jestem po wizycie i mam podejrzenie pcos oraz, ze cykl był bezowulacyjny... A miałam dwie wyraźne krechy na testach owulacyjnych. Beczę i mam wrażenie, że skończy się to tak że nie doczekam się tego upragnionego dziecka.
 
Jestem załamana. Przez przeszło pół roku przygotowywałam się do rozpoczęcia starań, od sierpnia się staramy, wg ówczesnego ginekologa wszystko było ok., w grudniu cykl wydłużył mi się z 31 do 42 dni i postanowiłam iść do innego. Jestem po wizycie i mam podejrzenie pcos oraz, ze cykl był bezowulacyjny... A miałam dwie wyraźne krechy na testach owulacyjnych. Beczę i mam wrażenie, że skończy się to tak że nie doczekam się tego upragnionego dziecka.
kochana spokojnie!!! dzidziusia sie doczekasz na pewno! teraz najwazniejsze zebys miala lekarza, ktoremu zaufasz i ktpry bedzie wiedzial co robi... nawet jesli masz pcos to lepiej zeby zostalo zdiagnozowane bo mozesz od razu rozpoczac leczenie niz tracic kolejne miesiace... co do cyklu bezowulacyjnego to cykle takie sie trafiaja i jest to rzecza naturalna. nie wszystkie sa owulacyjne, czesto stres, choroba czy inne czynniki powoduja ze nie wystepuje owulacja. nie zalamuj sie i badz dobrej mysli! dla pewnosci poszlabym jeszcze do jednego lekarza, zeby potwierdzic podejrzenia tego ostatniego...
 
Jestem załamana. Przez przeszło pół roku przygotowywałam się do rozpoczęcia starań, od sierpnia się staramy, wg ówczesnego ginekologa wszystko było ok., w grudniu cykl wydłużył mi się z 31 do 42 dni i postanowiłam iść do innego. Jestem po wizycie i mam podejrzenie pcos oraz, ze cykl był bezowulacyjny... A miałam dwie wyraźne krechy na testach owulacyjnych. Beczę i mam wrażenie, że skończy się to tak że nie doczekam się tego upragnionego dziecka.
Ja tak chodziłam rok po lekarzach i wszyscy mówili że jest ok i odsylali mnie do kliniki. Poszłam i wkoncu wiem na czym stoję.
 
A ja potrzebuje rady, dziś biel i to totalna, w prawdzie wydaje mi się że coś majaczy ale głowy nie dam.
Testować jutro czy dopiero w środę? [emoji848]
Mam 2 testy na zapasie, pink plytkowy 10 i paskowy jakiś z rosmana.
Jak coś w środę mogę dokupić jakiś.
Co sądzicie?
Aha i dzisiaj popołudniu po drzemce dla urody ;) obudziłam się z taka zgaga że szok ;/

Testuj jutro a w środę poqtorzysz
 
Jestem załamana. Przez przeszło pół roku przygotowywałam się do rozpoczęcia starań, od sierpnia się staramy, wg ówczesnego ginekologa wszystko było ok., w grudniu cykl wydłużył mi się z 31 do 42 dni i postanowiłam iść do innego. Jestem po wizycie i mam podejrzenie pcos oraz, ze cykl był bezowulacyjny... A miałam dwie wyraźne krechy na testach owulacyjnych. Beczę i mam wrażenie, że skończy się to tak że nie doczekam się tego upragnionego dziecka.

Ale pcos teraz wyszedł ? Może poprstosu mialas torbiel? Stad brak owu i późniejsza @
 
reklama
Martwi mnie trochę test Pink test z taka słaba kreska. Beta w czwartek była 74 więc dziś powinna być ok 300. Także nie wiem co jest grane...
Ja tez glupia robilam te testy i tez mi raz wyszedl blady spanikowalam i poszlam do lekarza i wszystko bylo ok :-) a bylam jeszcze lepsza wgl bo moze w 10 tyg jakos (no juz w takiej dosc zaawansowanej ciazy) tak dla jaj zrobilam test bo mialam w domu i wyszedl bladzioch Boze tak spanikowalam ze szok przeciez wtedy beta juz wgl duuza zaczelam na forach czytac czemu i wgl i znalazlam ze poziom hcg juz jest tak wysoki ze testy nie sa do tego poziomu dostosowane i ze dlatego wychodza blade kreski i ze np jesli sie rozrzedzi z woda pol na pol to wyjda grube kreski i co oczywiscie zrobilam tak :D i tak bylo :-) wiem nienormalna jestem :D takze kto tam pisal doktorat o testach? :D to dopiero ciekawostka
 
Do góry