reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki forever!

reklama
Lili, bo ja od paru godzin jezdem na fb:-p jak tylko rozwikłam ktoś Ty, to Cię wezmę:-p

Kuocie, hmmm... ciekawe czemu to te gacie zjeżdżają:eek:

Prawda, żo łona to potrafi zamoncić, JAK nikt inny, nie.......??? :eek::eek::eek:

Czy przed JAKiem stawiamy przecinek....? :confused: JAKiem ja goopia.........
Mnie się wydawać, że akurat w tym zdaniu przecinka być nie powinno:-p:sorry: no może gdyby było przed JAKIEM słówko tak, to chyba wtedy:sorry: ehh... sama nie wiem...:zawstydzona/y: ale tak jakoś mi się wydaje:sorry:

Made, cieszy mnie, że smakowały:tak:



A ja nie wiem co jest...:eek: Między deszczem wyszliśmy na dwór, oczywiście po 20 minutach zaczęło padać, ale mniejsza z tym... Będąc pod klatką, Mały jeszzce bawił się przy drzwiach:sorry: i słysze jakiś dziwny płacz, patrzę na Niego,a On zwymiotował:-( nie dużo, ale jednak... i teraz męczy mnie od czego to...:-(
 
Made, zapomniałam tego napisać, a miałam:sorry:
Nie, nie jadł:no:
podejrzewam, że może że dziś nawet sporo zjadł, bo z rana 250 mleka, potem 2 kanapki, w międzyczasie półtora kubka wody i jak wstał dobrą połowę miseczki kremu brokułowego (takiej naszej miseczki) no i jak wychodziliśmy pół kubka wody...
oby to od tego... zazwyczaj na śniadanie jadł 1 kromkę, może za dużo...


Kotku, ogólnie humorek dobry, poza płaczami jak nie chcę podlać kwiatka:sorry: gorączki też nie ma...:no:



eh... sama nie wiem... póki co jest pod baczną obserwacją :))
 
Ostatnia edycja:
ewciu - jak humorek będzie dopisywał i ładnie się bawił, to może faktycznie się chłopczyk przejadł ;-)


KUOTU!!! DZIĘKUJĘ!!! :-D Już wiem od kogo to......od Ciebie i od EWCI :))) Zwrócono mi je.....ale dobrze, żem sie w pore skapowała :eek: ufff
A zasrańce swoje :oo2:


moniu - dziękuję:* Już mi się wszystko teraz zgadza :-) Tego jednego siem właśnie doliczyć nie mogłam :-)
Chciałam jeszcze bardzo POGRATULOWAĆ WIKUSI zawołania siku ;-) Dzielna dziewczynka!


Nia ma Was to idę w las :eek:
 
Ostatnia edycja:
Małż kupił paluszki te co Wikuśka je. W życiu nie widziałam zeby tak szybko młoda szła z kuchni do pokoju:))

MADE ja też Ci podziękowałam:)))
i weż Ty mię powiedz - jakie zesrańce??? czyżby pieszczotliwie o dzieciach Twych??

KOTEK a te spodnei to spadajom bo wiesz - szanowny w domu:))

EWCIK oby z przejedzenia!
 
Ojj, oby to z przejedzenia...
dlatego dziś z owocem odpuszczam i dopiero przed 19 dostanie kaszkę:tak:


Monia, a wiesz, że też o tym pomyślałam:-D
 
reklama
monia - masz szczęście, że nie weszłam za głęboko......bo bym Ci nie oddziękowała :eek::-)
A zasrańce to te emotikony co majom wyjść,a jakimś cudem nie wychodzom......mamy podejrzenia z KUOTKIEM, że to przypadkowe być nie może :eek: A Ty co o tym sądzisz?
 
Do góry