reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 30+

Madzialenka Brawo :) podaj jutro wyniki z normami,może być tu,może być w prywatnej wiadomości i zobaczę co się tam dzieje u Ciebie:) Może też być tak ze organizm po antykoncepcji jeszcze do siebie nie doszedł,stąd zalecenia przerwy 2-3miesiecznej między antykoncepcja a staraniami
 
reklama
Magoo Tak brałam te kuleczki nawet systematycznie, tylko dawki pomyliłam i brałam 3x po 5 kuleczek :) od dwóch dni wróciłam do nich. Tylko martwi mnie jedno, że nawet jeśli tylko mnie cmilo już i wzięłam kuleczki to zaczynało boleć bardziej i potem ustepowal ten ból. W skrocie-przyjęcie kuleczek powoduje nasilenie bólu który pomału się rozchodzi i znika na jakiś czas.
 
Magoo Tak brałam te kuleczki nawet systematycznie, tylko dawki pomyliłam i brałam 3x po 5 kuleczek :) od dwóch dni wróciłam do nich. Tylko martwi mnie jedno, że nawet jeśli tylko mnie cmilo już i wzięłam kuleczki to zaczynało boleć bardziej i potem ustepowal ten ból. W skrocie-przyjęcie kuleczek powoduje nasilenie bólu który pomału się rozchodzi i znika na jakiś czas.
tak działa homeopatia. na gorączkę np. bierze się belladonnę, czyli wilczą jagodę, która normalnie wywołuje gorączkę. to jest bardzo prawidłowa reakcja. u mnie z kolei wzięcie heparicum spowodowało zdrętwienie połowy twarzy - czyli nasiliło objaw tylko nie bólowy a porażenny. ale bierz dalej, nawet 2-3 miesiące. to powinno na jakiś czas ten nerw opanować. U mnie już 2 lata spokoju. z nerwem. bo z resztą to sama wiesz...
 
Mam wyniki:
TSH 3 gen. 2,93 (norma 0,27-4,2)
FSH 6,4 (normy 2,8-11,3 f.folik.; 3,0-14,4 f.folik.(2-3dc); 5,8-21,0 środek cyklu; 1,2-9,0 f.lutealna)
LH 6,6 (normy 1,5-8,0 f.folikularna I; 2,0-8,0 f.folikularna II; 0,2-6,5 f.lutealna; 9,6-80 owulacja)
Prolaktyna 12,75 (norma 4,79-23,3)
 
Madzialenka Wyniki książkowe, jeśli chodzi o hormony jest wszystko w porządku. Jedynie masz za wysokie TSH ,dla kobiet planujących ciaze powinno być w granicach 1- tak najlepiej. Ostatecznie jakby bylo 2 to tez tragedii nie byloby,a tu juz pod 3 wynik podchodzi. Możesz spróbować poszukać endokrynologa który by zechciał to obniżyć, bądź ginekologa-endokrynologa.

Magoo A jeszcze mnie jedna rzecz niepokoi, po zażyciu Belladonny nawet 3kuleczek występują u mnie bóle serca. Kiedy jej nie biorę nie ma boli, jak wezmę mija jakiś czas i się zaczyna,wezmę kolejną dawkę i ból się nasila. Na buzię działa super mi- dziś jest lepiej...Ale i b-complex 100mg biorę żeby b12 i b6 było.
 
Madzialenka Niby TSH nie powinno w jakiś znaczący sposób utrudniać zajścia w ciążę ,ale tu chodzi bardziej o początki ciąży kiedy dziecko czerpie od matki hormon i nie można dopuścić do niedoczynności tarczycy u Ciebie. Endo mi mówił też ze wysokie TSH uposledzac może owulacje. Ja moje zbadam chyba jutro bo już czuje ze coś nie gra;) tylko ze ja choruje na niedoczynność i Hashimoto
 
reklama
Madzialenka A skąd jesteś? Może byśmy poszukaly polecanych lekarzy w Twoim miejscu zamieszkania. Z tym ze od razu zaznaczam ze na NFZ kolejka do endokrynologa wynosi więcej jak pół roku, w dużych miastach jeszcze więcej . Ja chodzę prywatnie bo czasem TSH mi wywala po 2 miesiącach, to co ja bym kolejne 4 robiła z walacym sercem, sennoscia i innymi rzeczami. Teraz chodzę raz na pół roku ;wypada mi w maju wizyta kontrolna,a ja już czuje ze coś się dzieje.
 
Do góry