reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 30+

Cześć dziewczyny, chciałam się dołączyć do teatu jako staraczka 30+ (33 dokładnie) Mam już jedno dziecię lat 9 i teraz będziemy starać się o kolejne. Zaczynamy w następnym cyklu (który niewiadomo kiedy nastąpi ze względu na moje PCO) :)
 
reklama
Hej dziewczyny :) ja też się zglaszam jako 30+ a dokładnie 31 :) my staramy się od ponad roku,na razie wg.wskazań lekarza bez żadnych wspomaga czy jako,że nic złego się nie dzieje. Na ostatniej wizycie dostalam luteine pod język i postanowiliśmy spróbować ziół. Slyszalam,ze potrafią zdziałać cuda ale czy to prawda...nie wiem. A może któraś z Was ma z nimi doświadczenia?
Poznać Wasze historie postarał się poznać jak tylko będę miala chwilę czasu.

Pozdrawiam:happy2:
 
Witam nowe staraczki!
Margonelka u mnie jak starałam się zajść w pierwszą ciążę to było problem psychiki. Bardzo chcieliśmy mieć dziecko, każdy cykl był nasz, badania porobiliśmy i wszystkie wyniki były super a ciąży nie było. Po prawie 1,5 roku starań zaszłam ale tylko dlatego że żyłam problemami rodziców, nie skupiałam się już na tym ciążeniu.Psychika się odblokowała.Przy drugiej nie staraliśmy się zbytnio, mieliśmy zdrowe podejście (zdaliśmy się na los) i w 4-tym cyklu się udało ale niestety mojemu dzidziątku przestało bić serduszko w 9 tyg. Minęły juz 3 miesiące po poronieniu i teraz się staramy. Ale wydaję mi się że teraz mam zbyt silną presję więc łatwo nie będzie. Psycha pewnie znów da mi popalić.Najlepiej to nie spinać się przy staranakch ale nie jest to proste.
Airfix, magoo, stare staraczki co U was?
 
Kacha10 Obyś ujrzała dwie kreseczki szybciutko:) ja od miesiąca cierpię na zapalenie nerwu twarzowego,myślałam ze to ząb, a tu nie...terminy do neurologa będą po czerwcu; prywatnie kazali dzwonić za 2tyg,dzwoniłam dzis - oczywiście znów kazali jutro to wyznacza jakiś nieokreślony termin. W międzyczasie zdążyłam złapać wirusa gardła, a dwa dni temu kolejnego z wymiotami także. .. Czuje ze umieram,a nie ze maj się zbliża,a my się mamy o dziecko starać hihi
 
kacha10 dziękuje :happy: Ja też się zastanawialam nad blokadą ale ostatnio u nas była tala sytuacja,ze spozniala mi się @ 12 dni, dwa testy negatywne a kiedy poszlam do lekarza stwierdził,ze prawdopodobnie coś było ale już się organizm zaczyna oczyszczać. Także nie wiem naprawdę czy można tu mówić o blokadzie.
Mam jednak nadzieję, ze my tu wszystkie staraczki ujrzymy upragnione II kreseczki :happy2:
 
Margonelka I u mnie przez te moje przeszlo 4lata starań zdarzyly sie takie cykle,nawet z cieniami na teście, wpisane mam tylko samoistne poronienia na wczesnym etapie albo ciąża biochemiczna, przyczyn brak i dziecka brak:) ja w moim przypadku uważam ze nerwy i stres robią swoje,ciągle żyje w stresie.Mam cichą nadzieję ze od wiosny się to zmieni u mnie :)
 
Kacha10 Obyś ujrzała dwie kreseczki szybciutko:) ja od miesiąca cierpię na zapalenie nerwu twarzowego,myślałam ze to ząb, a tu nie...terminy do neurologa będą po czerwcu; prywatnie kazali dzwonić za 2tyg,dzwoniłam dzis - oczywiście znów kazali jutro to wyznacza jakiś nieokreślony termin. W międzyczasie zdążyłam złapać wirusa gardła, a dwa dni temu kolejnego z wymiotami także. .. Czuje ze umieram,a nie ze maj się zbliża,a my się mamy o dziecko starać hihi

Hej Dziewczyny. Bywam, czytam, ale nie mam siły pisać. Jak się coś niecoś poukłada to się odezwę.
Airfix - mam 100% zestaw leków na zapalenie nerwu twarzowego - spróbuj, może Tobie też pomoże.

Heparicum perforatum ch 30 - 5 razy dziennie po 3 kulki pod język na przemian z
Belladonna ch 30 - też 5 razy dziennie po 3 kulki pod język.

To są leki homeopatyczne, działają cuda. Miałam zapalenie nerwu twarzowego w ciąży, nie mogłam brać żadnych leków przeciwzapalnych, nie spałam przez 4 miesiące - z wyjątkiem drzemek po 15 minut na siedząco. A ten zestaw, zalecony przez neurologa - homeopatkę pomógł. Na początku złagodził a potem po 2 tygodniach w ogóle przestałam odczuwać dolegliwości. Spróbuj - na pewno pomoże.
 
Magoo Ja się jutro zbiore do apteki i kupię to...muszę spróbować bądź czego.A ja wiem jakie leki bierze się na zapalenie nerwu od neurologa :/ nie chce ich,bo to przeciwpadaczkowe jakieś psychotropowe brrr..o ciąży z tym nie ma mowy. I te leki obydwa sie codziennie bierze? Czy jakiś odstep musi byc miedzy nimi?
Poruszylam apteki u mnie w mieście, mają szukać po hurtowniach tego pierwszego
 
Ostatnia edycja:
reklama
Magoo Ja się jutro zbiore do apteki i kupię to...muszę spróbować bądź czego.A ja wiem jakie leki bierze się na zapalenie nerwu od neurologa :/ nie chce ich,bo to przeciwpadaczkowe jakieś psychotropowe brrr..o ciąży z tym nie ma mowy. I te leki obydwa sie codziennie bierze? Czy jakiś odstep musi byc miedzy nimi?
Poruszylam apteki u mnie w mieście, mają szukać po hurtowniach tego pierwszego

Hej.
Airfix - bierzesz tak długo, jak trzeba, odstęp między jednym a drugim lekiem mniej - więcej godzinę. ale jak rąbie to możesz wziąć częściej. To homeopatia - nie da się przedawkować - najwyżej organizm wydali.
Hypericum jest głównie przeciwbólowe a belladonna przeciwzapalna.
Jeśli dodatkowo czujesz napięcie w karku - to najczęstsza przyczyna zapalenia nerwu twarzowego to idź na masaż a do zestawu dorzuć natrium muriaticum ch 200 3 kulki 1 raz dziennie przez tydzień.
Znam leki proponowane przez neurologa - od tego świństwa to się dopiero można rozchorować....
 
Do góry