justjestem
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2015
- Postów
- 5 567
.
Ostatnia edycja:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mam 23 lata, od dwóch lat mieszkam z Właściwym, studiuję farmację, jestem straszną kociarą, mamy kota i psa huskiego, jesteśmy w trakcie pierwszego cyklu starań i wolałabym, żeby był tym owocnym cyklem.
Wierzę, że w końcu Ci się uda. Może jakiś talizman by się przydał. Kiedyś - tak, żeby pocieszyć przyjaciółkę, która nie dość, że rozstała się z mężem, to jeszcze kilka dni później dowiedziała się, że jest w ciąży i poroniła krótko potem, powiedziałam, że pożyczę jej moją obrączkę, bo ona przynosi szczęście i w ciągu roku wszystko co złe się odwróci. I - nie uwierzysz - rok później byłam świadkiem na jej ślubie a 3 miesiące później trzymałam jej synka w ramionach... Nie wierzę, że obrączka ma jakąś szczególną moc, ale ona o dziwo uwierzyła. Sama potem mówiła, że choć wiedziała, że to irracjonalne, to mimo wszystko czuła, że to "ponoszenie" obrączki przyniosło jakąś przemianę. Pewnie to siła wiary przyniosła przemianę, albo moje serdeczne życzenia, ale się spełniło...Magoo Ja nie czuje pustki z powodu tych strat,ja mam to ułożone w głowie po swojemu.Nie rozpamietuje dlatego ze nigdy nie widziałam na usg serduszka, ja poraniam parę dni po terminie @. Ja czuje tylko nie spełnienie w macierzyństwie, tak jakby brakowało kogoś takie dziwne uczucie
Mlodziutka jestes co do psa my chcemy kupic labradora ,huskie sa super tylko kochaja dlugie spacery,a ja az tyle czasu to nie mam
Mocno w to wierzę.Magoo Ale cudnie dobra kobietka z Ciebie ze uzyczylas jej takiego swojego "talizmanu" siła wiary działa cuda. Ja mam sukieneczke w szafie od 12lat i mam wielką nadzieję ze kiedyś ja ubiore coreczce