reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2023

reklama
ja akurat mówię o tym bardzo otwarcie, bo uważam, ze nie ma co robić z tego tematu tabu ALE każdy oczywiście robi tak, żeby było dobrze dla niego. Ja na ten moment często żałuję, że każdy wie, że się staramy. Mogłam powiedzieć, ze nie chcemy dzieci i nie miałabym teraz wrażenia, ze każdy patrzy na mnie z politowaniem.
Ja mówiłam, że nie chcemy. O problemach tylko mama wiedziała. Różnych rzeczy się nasłuchałam. Któregoś razu zapytałam czy skoro nie mam dzieci to jestem gorsza i mam sobie iść w łeb strzelić? Nie każdy chce mieć dzieci. Na jakiś czas był spokój.
 
Cześć dziewczyny, nie wiem na którym wątku mogłabym się poradzić odnośnie naszego problemu, a jest nim walka z bakteriami w nasieniu męża od ponad 4 miesięcy i 4 kuracje antybiotykiem nieskuteczne. Bakterie się zmieniają ale od początku jest nieprzerwalnie enterococcus facealis. Czujemy się olewani z tym problemem przez lekarzy a być może to jest przeszkoda w zajęciu w ciąże. Miała któraś z Was podobny problem? Pozdrawiam serdecznie
 
Cześć dziewczyny, nie wiem na którym wątku mogłabym się poradzić odnośnie naszego problemu, a jest nim walka z bakteriami w nasieniu męża od ponad 4 miesięcy i 4 kuracje antybiotykiem nieskuteczne. Bakterie się zmieniają ale od początku jest nieprzerwalnie enterococcus facealis. Czujemy się olewani z tym problemem przez lekarzy a być może to jest przeszkoda w zajęciu w ciąże. Miała któraś z Was podobny problem? Pozdrawiam serdecznie
A Ty przechodziłaś antybiotykoterapię z tego powodu?
 
Witajcie dziewczyny :) od jakiegoś czasu do Was zaglądam . Coś o sobie Mam już jedno dziecko 18 miesięcy. W tamtą ciążę zaszłam w pierwszym cyklu . O kolejną staramy się 4 miesiące i póki co bez efektu. Mam już za sobą badania cały panel tsh , prolaktynę , progesteron, cytologia jak i również poziom niektórych witamin jak b12, d3, magnez , kwas foliowy itp . Morfologia . Według badań wszystko ok , wręcz idealne wyniki. Mąż badał nasienie również ok . A ciazy jak nie było tak nie ma . Owulacja potwierdzona monitoringiem .
Zastanawiam się czy nie zrezygnować z suplementów które biorę . Mam wrażenie, że odkąd biorę te wszystkie Miovelia NAC , Inozytol , wiesiołki to przestalam produkowac śluz płodny. I tu właśnie pojawia się pytanie. Czy któraś z was tak miała, że gdy wprowadziła wyżej wymienione suplementy to przestała produkować śluz? Obawiam się, że właśnie w tym braku śluzu może być mój problem . A z drugiej strony boję się, że jak odstawie suplementy tak mój organizm zwariuje...
 
Czesc dziewczyny. Czesc pewnie mnie gdzieś kojarzy, część nie. Dawno mnie tu nie było. Powiedzcie mi, czy ja fixuje? Czy zobaczyłam ją pierwszy raz od początku starań? To już 7 lat prawie .. czy to ciąża?
 

Załączniki

  • IMG_20231029_081048.jpg
    IMG_20231029_081048.jpg
    143,6 KB · Wyświetleń: 99
reklama
Do góry