reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2023

Kupię te eBooki z akademii płodności. Wjedzie dieta i ruch. Ale bardzo się martwię.
Prawda jest taka, że nasienie jest zmienne. Możesz walczyć latami o poprawę, a może poprawić się szybko. Na pewno suple i dobry lekarz. Sprawdzenie hormonów i usg. Zmiana stylu życia na pewno się przyda ale niestety nie daje gwarancji poprawy.
Chociaż i tu zdażały się ciążę ze słabymi wynikami 🤞
 
reklama
Hej Dziewczyny :)
Czy słyszałyście kiedykolwiek o wpływie chorych migdalkow na zajście w ciążę? Czy znacie może takie przypadki, że ktoś usunął i nagle sie udalo?
Mam przewlekłe zapalenie migdalkow ropne, ale wyniki (wymazy z migdalkow oraz Asa z krwi) są w normie. Jeden lekarz twierdzi, ze trzeba usunąć, drugi, ze to nie ma wpływu. Laryngolog sam nie wie co ma myśleć 🙈 chyba nikt nigdy nie przyszedł do niego z migdałkami w tym kontekście 🙈
 
Hej Dziewczyny :)
Czy słyszałyście kiedykolwiek o wpływie chorych migdalkow na zajście w ciążę? Czy znacie może takie przypadki, że ktoś usunął i nagle sie udalo?
Mam przewlekłe zapalenie migdalkow ropne, ale wyniki (wymazy z migdalkow oraz Asa z krwi) są w normie. Jeden lekarz twierdzi, ze trzeba usunąć, drugi, ze to nie ma wpływu. Laryngolog sam nie wie co ma myśleć 🙈 chyba nikt nigdy nie przyszedł do niego z migdałkami w tym kontekście 🙈
Usuń migdałki nie mecz się,mi migdałek się przy usuwaniu rozpadł bo już był tak zapalnie zmieniony a wymazy też ok ..jesli masz przewlekły stan zapalny to niektore badania mogą wyjsc zafalszowane (cross match,cytokiny itp)i wg mnie to może wpływać na problemy z zajściem bo organizm jakby nie było jest w stresie zdrowotnym..
 
Hej Dziewczyny :)
Czy słyszałyście kiedykolwiek o wpływie chorych migdalkow na zajście w ciążę? Czy znacie może takie przypadki, że ktoś usunął i nagle sie udalo?
Mam przewlekłe zapalenie migdalkow ropne, ale wyniki (wymazy z migdalkow oraz Asa z krwi) są w normie. Jeden lekarz twierdzi, ze trzeba usunąć, drugi, ze to nie ma wpływu. Laryngolog sam nie wie co ma myśleć 🙈 chyba nikt nigdy nie przyszedł do niego z migdałkami w tym kontekście 🙈
Każdy stan zapalny w organiźmie wpływa na płodność.
 
Hej dziewczyny chyba zwyczajnie potrzebuje się wygadac. Już jestem na skraju wyczerpania z tymi staraniami i mam dość wszytskiego... Mija prawie 3 rok i znowu nic. Badania dobrze, jajowody drozne, nasienie też ok. Mam skierowanie na histeroskopie, ale szczerze nie mam ochoty na nią iść. Zdecydowałabym się na in vitro, ale zwyczajnie mnie na to nie stać i nie wiem czy mam tyle siły... Jest coraz trudniej. Nie wiem co może być nie tak 😭 trzymam za was mocno kciuki 😘
 
Hej dziewczyny chyba zwyczajnie potrzebuje się wygadac. Już jestem na skraju wyczerpania z tymi staraniami i mam dość wszytskiego... Mija prawie 3 rok i znowu nic. Badania dobrze, jajowody drozne, nasienie też ok. Mam skierowanie na histeroskopie, ale szczerze nie mam ochoty na nią iść. Zdecydowałabym się na in vitro, ale zwyczajnie mnie na to nie stać i nie wiem czy mam tyle siły... Jest coraz trudniej. Nie wiem co może być nie tak 😭 trzymam za was mocno kciuki 😘
Hej! Rozumiem Twoją rezygnację bardzo. U nas też 3 lata już, jedna ciąża biochemiczna na koncie. Ostatnio nam powiedzieli, ze nie zrobią nam inseminacji, ze względu na słabe nasienie. Ja miałam czas załamki 2 miesiące, w ogóle nie chciałam nawet słuchać o staraniach... przestałam brać suple, już miałam wszystko gdzieś. Teraz powoli zbieram poletko. Tobie życzę, zebyś przeszła ten kryzys i podniosła się silniejsza. Trzymam kciuki i mam nadzieję, ze i dla nas wyjdzie słońce :)
 
Dziewczyny piszę na Staraczkach, a nie na kreskach dlatego, że wydaje mi się, ze tutaj jest więcej doświadczonych dziewczyn. Na lipiec mam zaplanowana histerolaparoskopię z drożnością. I coraz bardziej się jej obawiam. Naczytałam się, że taki zabieg to ostateczność, że się go odradza dla osób, które mają swoje owulacje, że to obniża rezerwę, że pojawiają się zrosty, że nic ten zabieg nie wnosi itp itd. Teraz mam mieszane odczucia i już sama nie wiem co robić żeby sobie nie zaszkodzić. Dla przypomnienia 1.5 roku starań, swoje owulacje potwierdzone monitoringiem i progiem, cykle regularne, hormony ok - prolaktyna unormowana, nasienie ok. Brak ciąży na razie niezdiagnozowany. Teraz mam mieć 3 cykle stymulowane, a potem histerolaparoskopię.
 
Dziewczyny piszę na Staraczkach, a nie na kreskach dlatego, że wydaje mi się, ze tutaj jest więcej doświadczonych dziewczyn. Na lipiec mam zaplanowana histerolaparoskopię z drożnością. I coraz bardziej się jej obawiam. Naczytałam się, że taki zabieg to ostateczność, że się go odradza dla osób, które mają swoje owulacje, że to obniża rezerwę, że pojawiają się zrosty, że nic ten zabieg nie wnosi itp itd. Teraz mam mieszane odczucia i już sama nie wiem co robić żeby sobie nie zaszkodzić. Dla przypomnienia 1.5 roku starań, swoje owulacje potwierdzone monitoringiem i progiem, cykle regularne, hormony ok - prolaktyna unormowana, nasienie ok. Brak ciąży na razie niezdiagnozowany. Teraz mam mieć 3 cykle stymulowane, a potem histerolaparoskopię.
Hej! Ja miałam histero z laparo ale u mnie był polip to wycięcia wiec od razu zrobili laparo, żeby sprawdzić drożności itp.
Okazało się, ze miałam ogniska endometriozy I st. O ile dobrze się wyrażam, i zostały one usunięte. Czy słusznie, nie wiem ale robiłam po roku od tego czasu rezonans i większych zmian nie endo nie ma.
Mogę powiedzieć tyle, ze mi rezerwa się nie obniżyła bardzo, minimalnie wręcz ( ale tez nie mogę powiedzieć ze to kwestia laparo) zrostów nie mam żadnych, nic się nie wydarzyło.
A dlaczego drożności nie zrobią normalnie tak jak większość dziewczyn ma ?
 
reklama
Hej! Ja miałam histero z laparo ale u mnie był polip to wycięcia wiec od razu zrobili laparo, żeby sprawdzić drożności itp.
Okazało się, ze miałam ogniska endometriozy I st. O ile dobrze się wyrażam, i zostały one usunięte. Czy słusznie, nie wiem ale robiłam po roku od tego czasu rezonans i większych zmian nie endo nie ma.
Mogę powiedzieć tyle, ze mi rezerwa się nie obniżyła bardzo, minimalnie wręcz ( ale tez nie mogę powiedzieć ze to kwestia laparo) zrostów nie mam żadnych, nic się nie wydarzyło.
A dlaczego drożności nie zrobią normalnie tak jak większość dziewczyn ma ?
Skierowanie jest na NFZ i ordynator w szpitalu uznał, że zrobią wszystko na raz. Do tego mam mięśniaka macicy. Więc może to też jest jakimś powodem. Sama nie wiem. W pierwszej chwili po prostu się ucieszyłam, że ktoś się mną zajmie, a nie zbywa proszę się starać. A teraz zaczynam panikować czy sobie nie narobię krzywdy.
 
Do góry