reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2023

reklama
Hej wszystkim ,
z mężem staramy się lekko ponad 3 lata o dziecko, z czego pełne leczenie trwa 2 rok. Mam pcos, niedoczynność tarczycy i insulinoopornosc, męża wyniki nasienia nie są rewelacyjne chociaż po zabiegu usuwania żylaków powrozka uległy lekkiej poprawie. Ja biorę Ovitrelle, Bromocorn, Euthyrox, Metrafromax 1000 i od nie dawna Aromek na pęcherzyki od 3 do 7 dnia. 1x miałam zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków. Niestety mimo leczenia, ciągłych badań nie udaje się. W sobotę czeka mnie hycosy (które były odwlekane że względu na bakterie Krusei) mam nadzieję, że po tym zabiegu w końcu zobaczę upragnione II kreski. Czasem już tak okropnie ciężko mieć nadzieję, że będzie dobrze tyk bardziej że co miesiąc mam wrażenie że wraz z okresem rozpadam się na małe kawałki.

Czy jest tu ktoś komu badanie droznosci pomogło?
 
Hej wszystkim ,
z mężem staramy się lekko ponad 3 lata o dziecko, z czego pełne leczenie trwa 2 rok. Mam pcos, niedoczynność tarczycy i insulinoopornosc, męża wyniki nasienia nie są rewelacyjne chociaż po zabiegu usuwania żylaków powrozka uległy lekkiej poprawie. Ja biorę Ovitrelle, Bromocorn, Euthyrox, Metrafromax 1000 i od nie dawna Aromek na pęcherzyki od 3 do 7 dnia. 1x miałam zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków. Niestety mimo leczenia, ciągłych badań nie udaje się. W sobotę czeka mnie hycosy (które były odwlekane że względu na bakterie Krusei) mam nadzieję, że po tym zabiegu w końcu zobaczę upragnione II kreski. Czasem już tak okropnie ciężko mieć nadzieję, że będzie dobrze tyk bardziej że co miesiąc mam wrażenie że wraz z okresem rozpadam się na małe kawałki.

Czy jest tu ktoś komu badanie droznosci pomogło?
hej! Bardzo Cię rozumiem, szczególnie "czasem już tak okropnie ciężko mieć nadzieję..."
Jeśli chodzi o drożność, to wydaje mi się, że @Mmiiaa zaszła w tym samym cyklu, może poratuje dobrym słowem :)
 
hej! Bardzo Cię rozumiem, szczególnie "czasem już tak okropnie ciężko mieć nadzieję..."
Jeśli chodzi o drożność, to wydaje mi się, że @Mmiiaa zaszła w tym samym cyklu, może poratuje dobrym słowem :)
Zwłaszcza, że mam wrażenie że na około wszystkim się udaje tylko ja nie mogę mieć.. Jednak jak wchodzę na fora to widzę, że nie jestem w tym sama. Mam nadzieję, że po tej droznosci coś ruszy
 
Zwłaszcza, że mam wrażenie że na około wszystkim się udaje tylko ja nie mogę mieć.. Jednak jak wchodzę na fora to widzę, że nie jestem w tym sama. Mam nadzieję, że po tej droznosci coś ruszy
wiem, co czujesz. Ostatnio zaszła w ciążę już ostatnia z moich znajomych. Wszyscy albo w ciąży albo z dziećmi.
 
Hej wszystkim ,
z mężem staramy się lekko ponad 3 lata o dziecko, z czego pełne leczenie trwa 2 rok. Mam pcos, niedoczynność tarczycy i insulinoopornosc, męża wyniki nasienia nie są rewelacyjne chociaż po zabiegu usuwania żylaków powrozka uległy lekkiej poprawie. Ja biorę Ovitrelle, Bromocorn, Euthyrox, Metrafromax 1000 i od nie dawna Aromek na pęcherzyki od 3 do 7 dnia. 1x miałam zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków. Niestety mimo leczenia, ciągłych badań nie udaje się. W sobotę czeka mnie hycosy (które były odwlekane że względu na bakterie Krusei) mam nadzieję, że po tym zabiegu w końcu zobaczę upragnione II kreski. Czasem już tak okropnie ciężko mieć nadzieję, że będzie dobrze tyk bardziej że co miesiąc mam wrażenie że wraz z okresem rozpadam się na małe kawałki.

Czy jest tu ktoś komu badanie droznosci pomogło?
Hej,

Miałam robione badanie drożności metodą sonoHSG, co prawda u mnie to nic nie zmieniło, ale czytałam, ze pierwsze trzy miesiące po drożności są obiecujące.. więc trzymam kciuki! ❤️
 
reklama
Hej wszystkim ,
z mężem staramy się lekko ponad 3 lata o dziecko, z czego pełne leczenie trwa 2 rok. Mam pcos, niedoczynność tarczycy i insulinoopornosc, męża wyniki nasienia nie są rewelacyjne chociaż po zabiegu usuwania żylaków powrozka uległy lekkiej poprawie. Ja biorę Ovitrelle, Bromocorn, Euthyrox, Metrafromax 1000 i od nie dawna Aromek na pęcherzyki od 3 do 7 dnia. 1x miałam zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków. Niestety mimo leczenia, ciągłych badań nie udaje się. W sobotę czeka mnie hycosy (które były odwlekane że względu na bakterie Krusei) mam nadzieję, że po tym zabiegu w końcu zobaczę upragnione II kreski. Czasem już tak okropnie ciężko mieć nadzieję, że będzie dobrze tyk bardziej że co miesiąc mam wrażenie że wraz z okresem rozpadam się na małe kawałki.

Czy jest tu ktoś komu badanie droznosci pomogło?
Cześć!
Jeżeli problemem jest coś związanego z drożnością, to czemu nie, badanie ponoć może pomóc ;-) Jeśli nie w tym tkwi kłopot, to inna sprawa.
Miałam 2 takie badania - i nie miałam wówczas pojęcia o tym, że to może w czymkolwiek pomóc. Dzięki BabyBoom już wiem ;-)
Powodzenia!
 
Do góry