Staraczki 2022

[pluto_nova]

@pluto_nova zapisy do pasnika ruszają 23.08 i będą odbywać sie 10-11, znaczy to tyle, ze musisz usiąść, sklecić maila i punkt 10:00 kliknąć wyślij i wtedy czekać na maila zwrotnego ale możesz tez wejść na fb na grupę (jak chcesz to podam Ci link na priv) i tam dziewczyny wymieniają albo odstępują krótkie terminy, widziałam np ze dziewczyna chce oddać wizytę 16.08 14:20.

wiem, mam już ustawionego maila do wysłania 23.08 o 10:00 Ale link chętnie przyjmę

 

[Bażantka_1991]

długo się starasz ? Ja powoli tracę nadzieję...

No ja jak na to co widzę u innych , to dość niedługo bo 7 cykl, a mam 29 dni, bedzie 8 we wrzesniu, a Ty

 

[Bażantka_1991]

długo się starasz ? Ja powoli tracę nadzieję...

Ale i w sumie nie krótko, patrzac na przyklady par co zachodzą w 1 2 lub 3 cyklu bez zbytniego starania, także mysle , ze to pojecie wzgledne, i dosc indywidualne

 

[MartaS89]

Ale i w sumie nie krótko, patrzac na przyklady par co zachodzą w 1 2 lub 3 cyklu bez zbytniego starania, także mysle , ze to pojecie wzgledne, i dosc indywidualne

jeśli chodzi od operacji to 7 miesięcy, wcześniej się nie staraliśmy choć przez 10 lat współżycia bez zabezpieczenia w ciążę nie zaszłam.

 

[Bażantka_1991]

jeśli chodzi od operacji to 7 miesięcy, wcześniej się nie staraliśmy choć przez 10 lat współżycia bez zabezpieczenia w ciążę nie zaszłam.

Co masz na myśli, o tych 10 latach? Chciałaś uniknac ciąży , przez np kalendarzy i stosunek wycofywany czy jak??

 

[MartaS89]

Co masz na myśli, o tych 10 latach? Chciałaś uniknac ciąży , przez np kalendarzy i stosunek wycofywany czy jak??

nie, chodzi mi, że przez te lata współżyjąc bez zabezpieczenia nie zaszłam w ciążę, nie były to starania,ale przez tyle lat powinnam zajść i właśnie w tamtym roku poszłam do ginekologa,bo wiedziałam, że jest coś nie tak no i okazało się, że mam raka,ale ja podejrzewam u siebie niedrożne jajowody lub jakieś zrosty, kiedyś byłam w ciąży i poroniłam

 

[Bażantka_1991]

nie, chodzi mi, że przez te lata współżyjąc bez zabezpieczenia nie zaszłam w ciążę, nie były to starania,ale przez tyle lat powinnam zajść i właśnie w tamtym roku poszłam do ginekologa,bo wiedziałam, że jest coś nie tak no i okazało się, że mam raka,ale ja podejrzewam u siebie niedrożne jajowody lub jakieś zrosty, kiedyś byłam w ciąży i poroniłam

Rozumiem, ale dość późno się tym zainteresowałaś jak na moje oko, i q dodatku wyszło to wszystko....przykre

 

[Bażantka_1991]

nie, chodzi mi, że przez te lata współżyjąc bez zabezpieczenia nie zaszłam w ciążę, nie były to starania,ale przez tyle lat powinnam zajść i właśnie w tamtym roku poszłam do ginekologa,bo wiedziałam, że jest coś nie tak no i okazało się, że mam raka,ale ja podejrzewam u siebie niedrożne jajowody lub jakieś zrosty, kiedyś byłam w ciąży i poroniłam

10 lat bez ciąży to sporo jesli nie bylo zabezpieczeń...

 

[MartaS89]

10 lat bez ciąży to sporo jesli nie bylo zabezpieczeń...

Wiesz według lekarzy starania to 2-3 razy w tygodniu współżyć a u nas było to raptem raz,dwa w miesiącu,po za tym nie staraliśmy się w ogóle nie myślałam wtedy o dzieciach. Wiem, że późno czasu nie cofnę jedynie mogę się cieszyć, że wcześnie wykryto raka,bo to 1 stadium było

 

[Bażantka_1991]

Wiesz według lekarzy starania to 2-3 razy w tygodniu współżyć a u nas było to raptem raz,dwa w miesiącu,po za tym nie staraliśmy się w ogóle nie myślałam wtedy o dzieciach. Wiem, że późno czasu nie cofnę jedynie mogę się cieszyć, że wcześnie wykryto raka,bo to 1 stadium było

Co racja to racja, ważne , że zyjesz w sumie najwazniejsze, a co do dziecka oby nam wszystkim sie udalo... po takich czy innych przezyciach, albo i od tak po prostu....bo każda chce być matką...