reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Ja kilka cykli, ale miałam problemy z miesiączkami. Teraz muszę wywoływać sztucznie, aczkolwiek na razie czekam co przyniesie los i planuje testowanie koło 21.06 :)
Kiedy testujesz?
Wywołujesz tzn bierzesz Duphaston czy jakoś inaczej :)? Ja chyba też jakoś tak, ale nie skupiam się zbytnio na tym, bo dopiero 11dc, a leki mi wystarczą na 2 tygodnie co najmniej
 
reklama
Mam już rozplanowane leczenie i nie przewiduję modyfikacji. Ale to bardzo dobrze, że ten temat jest w końcu poruszany, bo strasznie mało jest wśród lekarzy i w internecie informacji na ten temat.

A byłam na terapii i układałam sobie to wszystko w głowie 😁 nie staraliśmy się toteż nie wchodziłam tutaj nawet, ale trzymałam za Was kciuki :) na mamy planuję iść pod koniec miesiąca, wtedy już będę wiedzieć czy obstawienie toną leków przyniesie jakiś efekt. Dzisiaj pierwsza dawka Accofilu także jutro może być ciężki poranek.
Ja Was nie kojarzę dziewczyny, długo się staracie :)?
Ja dołączyłam na forum niedawno, ale staram się tak „oficjalnie” 15 cykli. Ten to ostatnia naturalna szansa- testuje koło 23 czerwca. Jeśli się nie uda to w lipcu inseminacja. Nie mamy stwierdzonych żadnych problemów zdrowotnych… czuje jednak sporą presję ze względu na różnice wieku z partnerem i mimo, ze ja teoretycznie mam czas, to biorąc pod uwagę jego wiek nie będę się starać w nieskończoność ;)
 
Ja dołączyłam na forum niedawno, ale staram się tak „oficjalnie” 15 cykli. Ten to ostatnia naturalna szansa- testuje koło 23 czerwca. Jeśli się nie uda to w lipcu inseminacja. Nie mamy stwierdzonych żadnych problemów zdrowotnych… czuje jednak sporą presję ze względu na różnice wieku z partnerem i mimo, ze ja teoretycznie mam czas, to biorąc pod uwagę jego wiek nie będę się starać w nieskończoność ;)
A ile partner ma lat?
 
Ja dołączyłam na forum niedawno, ale staram się tak „oficjalnie” 15 cykli. Ten to ostatnia naturalna szansa- testuje koło 23 czerwca. Jeśli się nie uda to w lipcu inseminacja. Nie mamy stwierdzonych żadnych problemów zdrowotnych… czuje jednak sporą presję ze względu na różnice wieku z partnerem i mimo, ze ja teoretycznie mam czas, to biorąc pod uwagę jego wiek nie będę się starać w nieskończoność ;)
A tak z ciekawości to jaka roznica?
 
Ja dołączyłam na forum niedawno, ale staram się tak „oficjalnie” 15 cykli. Ten to ostatnia naturalna szansa- testuje koło 23 czerwca. Jeśli się nie uda to w lipcu inseminacja. Nie mamy stwierdzonych żadnych problemów zdrowotnych… czuje jednak sporą presję ze względu na różnice wieku z partnerem i mimo, ze ja teoretycznie mam czas, to biorąc pod uwagę jego wiek nie będę się starać w nieskończoność ;)
O to u nas podobnie, ja dopiero 25, ale mąż 41 :) chociaż ostatnio urodziła moja znajoma 40 lat a chłop 55 także szansa zawsze jest jeśli to różnica w tę stronę, a nie na odwrót :)
 
20 lat różnicy :) 30 do 50 😈
I jak wiem, że z biologicznego puntu widzenia on się może ze mną starać najbliższe 10 lat. Na niechęć do dalszych prób wynika bardziej z odpowiedzialności za przyszłe dziecko i tego by miało jak najdłużej dwójkę rodziców.
Wiecie… po prostu myśle, ze gdybym przeciągała te starania w nieskończoności to byłoby to zbyt egoistyczne- to byłaby realizacja mojego marzenia bez patrzenia na konsekwencje dla dziecka
 
Od górnego testu liczyć pik ?🙋🏼‍♀️
 

Załączniki

  • 6F12545D-0623-49D2-8E15-8834584B0D14.jpeg
    6F12545D-0623-49D2-8E15-8834584B0D14.jpeg
    79,8 KB · Wyświetleń: 80
reklama
20 lat różnicy :) 30 do 50 😈
I jak wiem, że z biologicznego puntu widzenia on się może ze mną starać najbliższe 10 lat. Na niechęć do dalszych prób wynika bardziej z odpowiedzialności za przyszłe dziecko i tego by miało jak najdłużej dwójkę rodziców.
Wiecie… po prostu myśle, ze gdybym przeciągała te starania w nieskończoności to byłoby to zbyt egoistyczne- to byłaby realizacja mojego marzenia bez patrzenia na konsekwencje dla dziecka
Dokładnie w tym wieku moi rodzice zostali moimi rodzicami ;-)
 
Do góry