Cześć Dziewczyny
Chciałam do Was dołączyć i krótko opowiedzieć swoją historie. My staramy się dwa lata. Głównym problemem był czynnik męski, w lutym mieliśmy wynik w normie, w przyszłym tygodniu powtarzamy badania. U mnie hormony ok, trochę niskie AMH 1,85 wiek 31 lat ale owulacja jest, monitorowana na USG przez pół roku. W ostatnim cyklu miałam robiona drożność i teraz dajemy sobie 3 miesiące a jeśli się nie uda myśle o inseminacji.
Dodatkowo byłam u uro fizjo terapeutki i stwierdziła ze mam bardzo napięte dno miednicy i to tez może być przyczyna. Mam trochę ćwiczeń relaksacyjnych.
Ściskam Was wszystkie mocno i życzę nam aby każda z nas zobaczyła swoje dwie kreski w tym roku