L
Ladycarooo
Gość
Jeśli chodzi o syfy chujazki to polecam olejek z drzewa herbacianego
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Poszłam, będzie koło 15 pewnie. Odwołałam zabieg, bo pani w rejestracji na mnie nakrzyczała, że w ciąży nie wolnoWitam się w 7dpo,już po badaniach Zobaczymy co wyniki pokażą,od przedwczoraj mam parcie na pęcherz,czuję lewy jajnik i wiecznie bym spała..ale cycki nie urosły i nie bolą,mdłości też nie mam więc zakładam że prl nie będzie taka tragiczna,miłego tygodnia kobitki @Chemik97 Byłaś na tej becie dziś ?
ja tutaj też mam dobre śmiechy, że się mnie stary nie raz pyta z czego zacieszamhaha faktycznie, ale serio uwielbiam Twoje poczucie humoru, nie raz już śmiałam się na głos z Twoich postów
to pipa z tego syfa straszna! Ty też już jesteś zarażona! To jakaś apokalipsa pryszczy! Uciekajcie! Może Was nie dopadną!Ja w 5 dpo też się pożarłam ze starym i to o to że mi nie napisał że będzie później bo się gościu z lini obstawia,jak zadzwoniłam gdzie jest o godz co już w domu powinien być to mi powiedział że jest dalej na parkingu pod eko..jakiej ja kurwicy dostałam,jak go zaczełam wyzywać tak se drina pożadnego zrobilam i nie spałam do 4:40 i powiedziałam mu że zawsze mnie musi wkurwic po owulacji ..a potem z uśmiechem na twarzy poszłam spać a co do pryszcza..może to cionsz!! już takie objawy były tu wymieniane ja mam takiego hujaszka pod okiem i tylko go rozmarasiłam wczoraj bo też woda :/ ale mam go już od tygodnia i nie chce się gnój zagoić
No to dobrze że odwołałaś..wiem jak to jest bo sama usuwałam wszystkie 8ki więc rozumiem jak cię drażnią..trzymam mocno kciuki za wynikiPoszłam, będzie koło 15 pewnie. Odwołałam zabieg, bo pani w rejestracji na mnie nakrzyczała, że w ciąży nie wolno
ja mogę się nawet korą nacierać, ale niech ten ślad po tym głównie zniknie! Dlatego się pewnie ze starym pokłóciłam, bo patrzeć na mnie nie możeJeśli chodzi o syfy chujazki to polecam olejek z drzewa herbacianego
A może to ja zarażam? Mam ryj jak sitko Baa nawet na barku mi się dziad zrobił.. ale ten bombel pod okiem bije wszystkie syfy na łebto pipa z tego syfa straszna! Ty też już jesteś zarażona! To jakaś apokalipsa pryszczy! Uciekajcie! Może Was nie dopadną!
ludzie z tradzikiem mnie nie zarażają. Żyję z trendowatym mężem już tyle czasu, a ten to ma je wszędzie Wybrał mnie, bo mam nieskazitelną cerę, a on taki pryszczaty i teraz jak mam tego syfa, to mnie jeszcze zostawi Dzięki dziewczyny, juz mi lepiejA może to ja zarażam? Mam ryj jak sitko Baa nawet na barku mi się dziad zrobił.. ale ten bombel pod okiem bije wszystkie syfy na łeb
mnie to wkurza że jako nastolatka nie miałam żadnych syfków a po 30 trądzik różowaty no niech to ****ludzie z tradzikiem mnie nie zarażają. Żyję z trendowatym mężem już tyle czasu, a ten to ma je wszędzie Wybrał mnie, bo mam nieskazitelną cerę, a on taki pryszczaty i teraz jak mam tego syfa, to mnie jeszcze zostawi Dzięki dziewczyny, juz mi lepiej
Ja tez tak mam, zaraz po owu od tamtego pon czy wtorku :/Dzień dobry 5dpo... Dzisiaj muszę Wam ponarzekać, bo mam jakiś przedwczesny PMS (czuję się jakbym miała dostać jutro okresu ). Od dwóch dni rósł mi beznadziejny podskórny syf na brodzie, który bolał mnie przy mówieniu, wczoraj rano postanowiłam dać ujowi nauczkę i na chama go dusiłam bez opamiętania i tylko z niego woda leciała, a do tego się ***** rozprzestrzeniła! Nawet pryszcz się rozmnaża w ciągu sekundy, a mi nie idzie! A podkreślam, że ja jestem z tych co to w ciągu cyklu, mają maksymalnie 2 pojedyncze pryszcze - nie to, że się chwalę, ale moja cera jest nieskazitelna Dzisiaj od rana jakiś wewnętrzny wkurw na wszystko i przez to wszystko zaczął mnie boleć brzuch normalnie jak na @, co wkurwiło mnie jeszcze bardziej. Do tego pokłóciłam się ze starym jak mnie do pracy odwoził (o taką pierdołę, że to się w pale nie mieści - kłóciliśmy się jaka była w piątek cena paliwa na stacji, którą mamy po drodze, bo twierdziliśmy inaczej). Oczywiście u Nas takie kłótnie są zapominane w przeciągu godziny, ale normalnie drażni mnie dziś wszystko! WTF?