Staraczki 2022

[lady_in_blue]

Nie myślałaś nad zmiana tego inozytolu na taki, który zawiera w odpowiednich proporcjach chiro? Ponoć takie połączenie jest korzystniejsze.

Rola terapii skojarzonej myo-inozytolem z D-chiro-inozytolem w ginekologii

Badania wykazują korzystne działanie MYO na poprawę parametrów metabolicznych, endokrynologicznych i embriologicznych, a najnowsze doniesienia wskazują na zwiększoną skuteczność terapii łączonej myo-inozytolem z D-chiroinozytolem w stężeniach fizjologicznych. Podstawą tego synergistycznego...

www.forumginekologii.pl

Brałam wcześniej taki i on miał jeszcze kwas foliowy ale potem się okazało, że niemetylowany kwas foliowy i miałam podwyższoną homocysteinę. Potem brałam jakiś drugi, który zniknął z aptek. Przez jakiś czas nie brałam żadnego i ostatnio dorzuciłam tego Swansona do koszyka jak robiłam zakupy. Szczerze mówiąc nie mam pcos ani io i nie wiem czy branie tego coś mi daje . Nie jestem też przywiązana do tego Swansona, pewnie następnym razem wezmę coś innego tylko problem polega na tym, że wiele tych inozytoli ma kwas foliowy albo dodatkowe witaminy a ja takich nie chce, bo przekroczę wtedy dobową dawkę.

 

[Ladycarooo]

Brałam wcześniej taki i on miał jeszcze kwas foliowy ale potem się okazało, że niemetylowany kwas foliowy i miałam podwyższoną homocysteinę. Potem brałam jakiś drugi, który zniknął z aptek. Przez jakiś czas nie brałam żadnego i ostatnio dorzuciłam tego Swansona do koszyka jak robiłam zakupy. Szczerze mówiąc nie mam pcos ani io i nie wiem czy branie tego coś mi daje . Nie jestem też przywiązana do tego Swansona, pewnie następnym razem wezmę coś innego tylko problem polega na tym, że wiele tych inozytoli ma kwas foliowy albo dodatkowe witaminy a ja takich nie chce, bo przekroczę wtedy dobową dawkę.

To tak jak ja z Inofemem - nie mam pcos ani IO, ale biorę. Po co? Nie wiem.

 

[lady_in_blue]

To tak jak ja z Inofemem - nie mam pcos ani IO, ale biorę. Po co? Nie wiem.

Bo było napisane w internecie, że to podwyższa jakość oocytów to ja sobie biorę, żeby mieć takie piękniutkie .

 

[Ladycarooo]

Bo było napisane w internecie, że to podwyższa jakość oocytów to ja sobie biorę, żeby mieć takie piękniutkie .

No, lepiej mieć piękne oocyty niż brzydkie

 

[coca]

Brałam wcześniej taki i on miał jeszcze kwas foliowy ale potem się okazało, że niemetylowany kwas foliowy i miałam podwyższoną homocysteinę. Potem brałam jakiś drugi, który zniknął z aptek. Przez jakiś czas nie brałam żadnego i ostatnio dorzuciłam tego Swansona do koszyka jak robiłam zakupy. Szczerze mówiąc nie mam pcos ani io i nie wiem czy branie tego coś mi daje [emoji23]. Nie jestem też przywiązana do tego Swansona, pewnie następnym razem wezmę coś innego tylko problem polega na tym, że wiele tych inozytoli ma kwas foliowy albo dodatkowe witaminy a ja takich nie chce, bo przekroczę wtedy dobową dawkę.

Ten z aliness nie ma kwasu foliowego [emoji16] tez nie mam PCOS, ale inozytole są dobre dla jakości komórki jajowej, wiwc wierze, ze kiedyś będą z tego zajebiste dzieci [emoji23]

 

[Bibi89]

Ja tez sie napawam inozytolem ale właśnie tak jak coxa wspomniała o odpowiedniej proporcji 40:1 mio do dchiro, zobaczymy co wychoduje

 

[MPAnia]

Brałam wcześniej taki i on miał jeszcze kwas foliowy ale potem się okazało, że niemetylowany kwas foliowy i miałam podwyższoną homocysteinę. Potem brałam jakiś drugi, który zniknął z aptek. Przez jakiś czas nie brałam żadnego i ostatnio dorzuciłam tego Swansona do koszyka jak robiłam zakupy. Szczerze mówiąc nie mam pcos ani io i nie wiem czy branie tego coś mi daje . Nie jestem też przywiązana do tego Swansona, pewnie następnym razem wezmę coś innego tylko problem polega na tym, że wiele tych inozytoli ma kwas foliowy albo dodatkowe witaminy a ja takich nie chce, bo przekroczę wtedy dobową dawkę.

Ja mam taki,nie ma tam żadnych dodatkowych substancji

 

[MPAnia]

Dziewczyny, a ile z was ma ten inozytol zalecony przez lekarza podczas starań? Pytam, bo niedługo idę na kontrolę do swojego ginekologa i zastanawiam się, czy się przyznać, że biorę inofem (mam pcos).

Mi lekarz powiedział tak: Tak jak z testami owulacyjnymi,można bo nie zaszkodzi ale nie koniecznie musi pomóc

 

[kociamama.]

Jeśli uważasz że to objawy ciąży to zrób test. Jeśli nie wyjdzie pozytywny to nie są objawy ciąży . Po tygodniu to raczej jeszcze nie jest prawdopodobne, bo w najlepszym wypadku dopiero co doszło do zagnieżdżenia i nie wzrósł jeszcze poziom bety.

Zrobilam dzis test, niestety jedna kreska. Dziś 30 dzien cyklu a na @ sie nie zanosi, takze pozostaje mi czekac

 

[Karooola28]

Ja tez sie napawam inozytolem ale właśnie tak jak coxa wspomniała o odpowiedniej proporcji 40:1 mio do dchiro, zobaczymy co wychoduje

W którym dniu cyklu zaczynasz brać i przez ile?