reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Sama bym nie chciała być przy porodzie, lubię horrory ale nie na żywo 😂
Jak dane mi będzie rodzic to stary ma być przy mnie. I nawet jak będzie mdlal 10 razy to go będę napierdzielać szmata po ryju, że ma wstawać i rodzic ze mną 😂 Serio, obecność faceta mega pomaga, jak rodziłam moja córkę to jej ojciec był przy mnie i grzecznie znosił moje darcie mordy oraz wykonywał polecenia położnej. A jak dziecko wychodzi, to nie musi tego oglądać, może stać za Tobą i Cie wspierać. To naprawdę wiele daje
 
reklama
A to ja jak mam 1 dc to "dobra, wyjebane, mam to gdzieś" a potem im bliżej owu tym gorzej xD
Oo, tak też, napięcie narasta jak zbliża się owu 😂choć ostatnie 2 cykle odpuściłam, bo wiedziałam, że mam problem z owulacja, także wyjebongo było 2 miesiące. Niestety nie zaszłam od odpuszczenia 💁
 
Jak to?? Może musisz na wakacje wyjechać?
🤣
Patrz, nie pomyślałam! 😂
Głupia ja, 2 miesiące odpuszczenia na marne 😂
Jeszcze te 2 miesiące temu zakupiłam na allegro te dupne testy kasetkowe, a Wy potem na forum je zjechałyście (i słusznie) 🙈 paczka nawet nie została otworzona, bo normalnie wiedziałam, że i tak mi się nie uda. To było najprawdziwsze odpuszczenie 😂
 
Jak dane mi będzie rodzic to stary ma być przy mnie. I nawet jak będzie mdlal 10 razy to go będę napierdzielać szmata po ryju, że ma wstawać i rodzic ze mną 😂 Serio, obecność faceta mega pomaga, jak rodziłam moja córkę to jej ojciec był przy mnie i grzecznie znosił moje darcie mordy oraz wykonywał polecenia położnej. A jak dziecko wychodzi, to nie musi tego oglądać, może stać za Tobą i Cie wspierać. To naprawdę wiele daje
Liczę, że uda się wycyganić cesarkę i problem rozwiąże się sam :D ale nawet jak mi nie podpiszą wskazania, to wiem, że będę rodzić bez męża. Puste jajo rodziłam sama i wiem, że obecność mężczyzny by mi przeszkadzała. Troszkę szkoda w sumie, bo może po tych drastycznych widokach by mu się dzieci odechciało, a tak to próbujemy dalej. Za dobrze wszystko znoszę chyba 😂
 
Wiem, że dla wielu z was to jakiś komos bo nie jesteśmy w ciąży, a i nie wiadomo co będzie za 9 miesięcy, rok czy dwa. Ale teraz wiele szpitali nadal nie ma odwiedzin więc decydując się na poród bez męża niestety jednocześnie można skazać go na poznanie własnego dziecka po kilku dniach
 
Patrz, nie pomyślałam! 😂
Głupia ja, 2 miesiące odpuszczenia na marne 😂
Jeszcze te 2 miesiące temu zakupiłam na allegro te dupne testy kasetkowe, a Wy potem na forum je zjechałyście (i słusznie) 🙈 paczka nawet nie została otworzona, bo normalnie wiedziałam, że i tak mi się nie uda. To było najprawdziwsze odpuszczenie 😂
To te testeo gunwa?
 
a propo obecności męża przy porodzie to ja bym chciała i wiem, że on tez. Powiedziałam, że bedzie stał przy głowie, żeby nie oglądał, że tam gdzie jest małe i słodkie dla niego to powiększa się do rozmiarów arbuza xDD
 
reklama
Wiem, że dla wielu z was to jakiś komos bo nie jesteśmy w ciąży, a i nie wiadomo co będzie za 9 miesięcy, rok czy dwa. Ale teraz wiele szpitali nadal nie ma odwiedzin więc decydując się na poród bez męża niestety jednocześnie można skazać go na poznanie własnego dziecka po kilku dniach
Trudno, niech też trochę pocierpi ;) biorę to na klatę i on też będzie musiał. Potem będzie mieć całe życie zajmowania się tym dzieckiem, jeszcze zdąży do tych kilku dni zatęsknić 😆
 
Do góry