reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

Cześć dziewczyny :) miałam dzisiaj wizytę u gina i mam mieszane uczucia... Jestem w 16dc, cykle mam ok 28 dni, faza lutealna 11 dni więc owulacje wypadają między 16-18 dc, może raz w ciągu roku zdarzylo się w 15dc. No i zadowolona dzisiaj że może dowiem się kiedy będzie owu, czy dzisiaj czy w ciągu dwóch dni dowiedziałam się, że albo owu była wczoraj albo nie będzie jej wcale 😱 nie ma żadnego pęcherzyka dominującego, jest trochę płynu w zatoce Douglasa i coś co może być ciałkiem żółtym ale w sumie to nie wiadomo... Endo grube bo prawie 14 mm, ale po wykresie temp w ogóle nie widać żeby rzeczywiście ta owu wczoraj była 😩 obawiam się że kolejny cykl w dupę, bo może przez odbytego właśnie covida tej owulacji nie będzie :( chyba że jakims cudem jutro mi wystrzeli temp ale nie nastawiam się i serio straciłam całą nadzieję na ten cykl 😑 załączam zdjęcia USG , opis i wykres temp może jakaś dobra dusza zerknie czy widzi coś co mogłoby sugerować że ta owu była czy nie 😩
 

Załączniki

  • IMG_20220307_064046.jpg
    IMG_20220307_064046.jpg
    90,9 KB · Wyświetleń: 62
  • IMG_20220307_191500.jpg
    IMG_20220307_191500.jpg
    706,5 KB · Wyświetleń: 65
  • IMG_20220307_191543.jpg
    IMG_20220307_191543.jpg
    1,7 MB · Wyświetleń: 66
  • IMG_20220307_191555.jpg
    IMG_20220307_191555.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 64
  • IMG_20220307_194257.jpg
    IMG_20220307_194257.jpg
    1,8 MB · Wyświetleń: 61
reklama
Cześć dziewczyny :) miałam dzisiaj wizytę u gina i mam mieszane uczucia... Jestem w 16dc, cykle mam ok 28 dni, faza lutealna 11 dni więc owulacje wypadają między 16-18 dc, może raz w ciągu roku zdarzylo się w 15dc. No i zadowolona dzisiaj że może dowiem się kiedy będzie owu, czy dzisiaj czy w ciągu dwóch dni dowiedziałam się, że albo owu była wczoraj albo nie będzie jej wcale 😱 nie ma żadnego pęcherzyka dominującego, jest trochę płynu w zatoce Douglasa i coś co może być ciałkiem żółtym ale w sumie to nie wiadomo... Endo grube bo prawie 14 mm, ale po wykresie temp w ogóle nie widać żeby rzeczywiście ta owu wczoraj była 😩 obawiam się że kolejny cykl w dupę, bo może przez odbytego właśnie covida tej owulacji nie będzie :( chyba że jakims cudem jutro mi wystrzeli temp ale nie nastawiam się i serio straciłam całą nadzieję na ten cykl 😑 załączam zdjęcia USG , opis i wykres temp może jakaś dobra dusza zerknie czy widzi coś co mogłoby sugerować że ta owu była czy nie 😩
Ja się nie znam ale widzę że wykres masz podobny do mnie 🤷🏽‍♀️
 
Kurde czytam Twoje wpisy i jak moje 🙈
Ja tez mam na to takie nerwy…
Jak widzę w tych patologicznych rodzinach po kilkanaście dzieci i wysiadywanie z piwem i fajurami od rana na ławce to mnie skręca 😤 stary ją dotknie i ona w ciszy a człowiek się stara dba i co miesiąc to samo- wielkie rozczarowanie 😑
Przeczytałam „z piwem i FUJARAMI od rana na ławce” 🤣🤣🤣 i se myśle gdzie Ty kobieto mieszkasz, ze chłopy kuśki na ławkach w biały dzień wyciągają, haha 😀
 
Tak czytam te wypowiedzi dziewczyny i myślę, że chociaż z ciąża nam się nie powodzi, to tyle w tym dobrego, że mamy przynajmniej fajnych facetów! Bo chyba żadna nie chciałaby mieć dziecka z kimś, kogo nie kocha. Niektórzy są tak samotni, że nie mają nawet tego. Marzą o rodzinie, ale najpierw trzeba mieć ja z kim założyć.

Niedawno pocieszalam przyjaciółkę po rozstaniu, wiele lat była z tym facetem. Ja wysluchuje tego, że nie może sobie nikogo znaleźć, bo w wieku pod 30 to większość zajęta albo same ciołki 🙈 ona zmaga się z tarczyca, Hashimoto, Insulinoopornoscia i jeszcze endomwtrioza, leczy to, ale póki co nie przejmuje się tym, bo dzieci nawet nie ma z kim mieć. My to chociaż mamy szczęście, że mamy jednak druga połówkę, to naprawdę dużo!
To fakt... i z drugiej strony wokół widzę też sporo dziewczyn, które marzyły o dziecku, mają je, ale z facetem, który... no właśnie: on o tym nie marzył. I wygląda to trochę jak życie samotnej matki.
 
To fakt... i z drugiej strony wokół widzę też sporo dziewczyn, które marzyły o dziecku, mają je, ale z facetem, który... no właśnie: on o tym nie marzył. I wygląda to trochę jak życie samotnej matki.
O to, to. Zresztą dzieci kiedyś nas opuszcza, pójdą na swoje, wyprowadza się z domu. A taki mąż, jak jest dobry, zostanie z Toba na zawsze. Trochę tak to sobie tłumaczę, żeby nie myśleć, że jestem w beznadziejnej i najgorszej sytuacji 😉
 
reklama
To fakt... i z drugiej strony wokół widzę też sporo dziewczyn, które marzyły o dziecku, mają je, ale z facetem, który... no właśnie: on o tym nie marzył. I wygląda to trochę jak życie samotnej matki.
O właśnie! to tez częste zjawisko. Ile się czyta historii, że ciaża za ciązą a facet nie "pomaga" w domu (jakby to nie był jego dom), nie dotyka dzieci, robi awantury, zdradza, chleje piwsko... Ojciec na medal
 
Do góry