reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

reklama
witam dziewczyny! 🙂
Robiłam badania w kierunku trombofilii i dziś otrzymałam wyniki. wyszły nieprawidłowości w:
MTHFR układ homozygotyczny i
PAI-1 układ heterozygotyczny.
chciałam zapytać czy któraś z Was ma tak samo i z czym to się wiąże. czy w trakcie starań i ewentualnej ciąży trzeba w związku z tym przyjmować jakieś leki? czy u Was miało to wpływ na starania o dziecko? będę ogromnie wdzięczna za odpowiedzi 🙂
 
Tak ja tak mam.
W trakcie starań metylowane formy kwasu foliowego i witaminy b oraz acard cały cykl z wyjątkiem dni krwawienia, po pozytywnym teście heparyna
witam dziewczyny! [emoji846]
Robiłam badania w kierunku trombofilii i dziś otrzymałam wyniki. wyszły nieprawidłowości w:
MTHFR układ homozygotyczny i
PAI-1 układ heterozygotyczny.
chciałam zapytać czy któraś z Was ma tak samo i z czym to się wiąże. czy w trakcie starań i ewentualnej ciąży trzeba w związku z tym przyjmować jakieś leki? czy u Was miało to wpływ na starania o dziecko? będę ogromnie wdzięczna za odpowiedzi [emoji846]
 
Tak czytam te wypowiedzi dziewczyny i myślę, że chociaż z ciąża nam się nie powodzi, to tyle w tym dobrego, że mamy przynajmniej fajnych facetów! Bo chyba żadna nie chciałaby mieć dziecka z kimś, kogo nie kocha. Niektórzy są tak samotni, że nie mają nawet tego. Marzą o rodzinie, ale najpierw trzeba mieć ja z kim założyć.

Niedawno pocieszalam przyjaciółkę po rozstaniu, wiele lat była z tym facetem. Ja wysluchuje tego, że nie może sobie nikogo znaleźć, bo w wieku pod 30 to większość zajęta albo same ciołki 🙈 ona zmaga się z tarczyca, Hashimoto, Insulinoopornoscia i jeszcze endomwtrioza, leczy to, ale póki co nie przejmuje się tym, bo dzieci nawet nie ma z kim mieć. My to chociaż mamy szczęście, że mamy jednak druga połówkę, to naprawdę dużo!
 
Mam wyniki w końcu,dziś 14dpo,oby w dniu @ (środa) był dobry przyrost
Screenshot_20220307-184755_Drive.jpg
 
Tak ja tak mam.
W trakcie starań metylowane formy kwasu foliowego i witaminy b oraz acard cały cykl z wyjątkiem dni krwawienia, po pozytywnym teście heparyna
dziękuje za odpowiedź 🙂 a czy w takim wypadku muszę zbadać poziom kwasu foliowego i innych witamin? czy trzeba robić też badania w kierunku trombofilii nabytej? (zespół antyfosfolipidowy?)
 
Tak czytam te wypowiedzi dziewczyny i myślę, że chociaż z ciąża nam się nie powodzi, to tyle w tym dobrego, że mamy przynajmniej fajnych facetów! Bo chyba żadna nie chciałaby mieć dziecka z kimś, kogo nie kocha. Niektórzy są tak samotni, że nie mają nawet tego. Marzą o rodzinie, ale najpierw trzeba mieć ja z kim założyć.

Niedawno pocieszalam przyjaciółkę po rozstaniu, wiele lat była z tym facetem. Ja wysluchuje tego, że nie może sobie nikogo znaleźć, bo w wieku pod 30 to większość zajęta albo same ciołki 🙈 ona zmaga się z tarczyca, Hashimoto, Insulinoopornoscia i jeszcze endomwtrioza, leczy to, ale póki co nie przejmuje się tym, bo dzieci nawet nie ma z kim mieć. My to chociaż mamy szczęście, że mamy jednak druga połówkę, to naprawdę dużo!
Otóż to :D pamiętam jak się nasłuchaliśmy od znajomych, że starali się o dziecko jedni 5 lat, inni 3 lata i nic nie wychodziło. Bardzo tym przejęliśmy i dużo zaczęliśmy rozmawiać co w sytuacji gdyby nas kiedyś takie coś spotkało. Doszliśmy do wniosku, że trudno, trzeba brać co dają i w takim wypadku będziemy wieść takie życie, że wszyscy będą zazdrościć xD nie mówię, że nie jest smutno po kolejnej porażce, ale zawsze sobie znajdujemy jakieś pozytywy. Razem łatwiej :)
 
reklama
Do góry