Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 21 000
Mój też tak mówi ;-)Moja ginekolog mówi, że minimum 36 godzin do owu
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mój też tak mówi ;-)Moja ginekolog mówi, że minimum 36 godzin do owu
U mnie też ok 30h po zastrzyku była owu.
Zazuu, czytałam twój post parę str wcześniej, ty miałaś poronienia samoistne czy z zabiegami? Pytam odnośnie wzowy starań Jestem po wczorajszym zabiegu (ogólnie na caaaałe szczęście obyło się bez traumy po tabletkach jak poprzednim razem, ufff [emoji172]) i już pracuje główka kiedy znów zacząć się starać...
Generalnie wielu lekarzy teraz mówi że jak samo się oczyściło w USG ok to można starać się od razu... Mówi się nawet że wiele osób zachodzi właśnie w ciągu 3 miesiący po poronieniu (faktycznie mam trochę takich znajomych) choć mi akurat ta nadzieja się nie spełniła ale mieliśmy zielone światło zaraz w pierwszym cyklu po poronieniuW zasadzie nic nie powiedział, ale to było na wizycie, gdy sprawdzał czy się wszystko wyczyściło po poronieniu czy zabieg. Na szczęście zabieg nie był konieczny i kazał przyjść po @ na badania i "po miesiącu wrócić do witamin, a po 3 do starań". Ja byłam wtedy jeszcze trochę w szoku i nawet nie zapytałam z tego wszystkiego. Zastanawiam się też nad innym lekarzem bo ten nie do końca mi pasuje, ale jest postrzegany jako specjalista od trudnych przypadków. Tylko ma chyba ze sto lat i bardzo specyficzny styl
Czyli czekałaś na pierwszy okres, czy po zabiegu po kontroli odrazu działanie? Mój gin ost kazał czekać, ale na pewno nie będę już czekać 3mcy Mnie trochę to zastanawia/rozbija moje myślenie bo też mamy niby zacząć badać genetykę a na wyniki tych badań prywatnie też trochę się czeka... Aczkolwiek nie wiem sama czy chcę czekać bo genów i tak się nie leczyJedno samoistne i jedno zatrzymane z łyżeczkowaniem po każdym starania od razu
Mi jeszcze zostały dwa cykle na sprawdzenieGeneralnie wielu lekarzy teraz mówi że jak samo się oczyściło w USG ok to można starać się od razu... Mówi się nawet że wiele osób zachodzi właśnie w ciągu 3 miesiący po poronieniu (faktycznie mam trochę takich znajomych) choć mi akurat ta nadzieja się nie spełniła ale mieliśmy zielone światło zaraz w pierwszym cyklu po poronieniu
Też sobie tak kiedyś obiecałam ale nie wytrzymałampodbijam stawkę! Wymyśliłam, że będziemy się bzykać jak stary będzie chciał, ja będę siedzieć cicho jak myszka, a on wie tylko kiedy mam okres - na innych fazach cyklu się nie zna (jedynie potrafi stwierdzić kiedy jest bardziej mokro ). I się nie złamię! Zobaczycie!
A u mnie weekend zaczął się w środęEj jaki weekend przecież piątek to nie weekend
Właśnie chłodzi mi się wino z Bułgarii kupione w 2016Miłego piątku dziewczyny wino w dłoń i niech rośnie endometrium