Hope99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2020
- Postów
- 8 095
Ja w pracy współpracowników informowałam, że poroniłam i dlatego byłam na L4, nie chciałam zmyślać, że byłam chora bo to, że straciłam ciąże to nie powód do wstydu. Jeśli ktoś pyta o dzieci itp. to mówię otwarcie jak jest, że już byłam w kilku ciążach ale się nie udało ale jest wiele osób które o tym nie mówią..Z drugiej strony czy jak ta ciąża się nie utrzyma to jest to jakiś wstyd?
U mnie np. w pracy wiedzą, bo nie chciałam zmyślać czemu jestem miesiąc na zwolnieniu. W rodzinie nikt nie wie bo moja matka to by skomentowała zaraz, że bardzo dobrze się stało więc nawet nie chciało by mi się tego słuchać. Ale już np. Pani w swojej ulubionej kawiarni też powiedziałam bo spytała co mnie tak dawno nie było. Każda z nas ma pod tym kątem inną wrażliwość. Ja w ogóle uważam, że powinno się o tym głośno mówić, bo mam wrażenie że w PL to jakiś temat tabu