Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 20 803
Szwagierka rozdawała rodzinie takie buciki po pierwszym pozytywnym teście, więc to jakby już zaklepane i nieco mam traumę (że po pierwszym teście..).Kiedyś myślałam, że dałabym mężowi w ramach prezentu-niespodzianki malutkie buciki albo body niemowlęce, ale odkąd się staramy mąż jest na bieżąco i chce być informowany kiedy mam dni płodne, kiedy zbadam progesteron, kiedy testujemy. Inna sprawa, że jestem impulsywna i pewnie bym powiedziała od razu po teście, potem razem byśmy czekali na betę i w końcu na usg. Perspektywa trzymania swoich podejrzeń w tajemnicy przed starym do czasu 100% pewności sprawia, że tylko chce mi się śmiać.
Na pewno nie pokazałabym mężowi jakichkolwiek kresek, bo pewnie rzekłby: "ale to znaczy, że co?" XD
Poszłabym po jakiś szpanerski test wyświetlający "PREGNANT" jak wół, tak byłoby chyba najlepiej...
Inna sprawa, że tak jak mówisz, mój mąż też jest na bieżąco, biorąc pod uwagę, że inseminujemy aktualnie... Także bez niespodzianek....