Staraczki 2022

[Chemik97]

Jak już to plamienie implantacyjne i jeśli 4. 01 beta byla 3,5 tys to implantacja 28.12 jest niemożliwa.
W trakcie implantacji beta ma poziom około 1 może 2 od tego momentu co 48 godzin się podwaja. Ok na początku galopuje i nawet jeśli z 2 skoczy na 50 w dniu 30.12 a za kolejne doby znów jakimś cudem wzrost byłby PIĘCIOKROTNY to 1.01 byłoby 250 a 3.01 około tysiąca i to licząc absurdalnie wysokie wzrosty na poziomie 500%, które jak wiemy raczej się nie zdarzają

Właśnie ja kojarzę, że moja pierwsza beta 3 albo 4 dni po takim krwawieniu to było ok 300. Ale w sumie nawet te 50 jest już wykrywalne przez test ;D

Za jakieś 2-4 dni .

Dzięki

 

[Mama_malarka]

To może miałaś owu. Bez monitoringu ciężko powiedzieć .

Moje tempki robią sobie jaja ze mnie poprostu pozostaje mi czekać na rozwój wydarzeń.

 

[zaz208622]

Ja nie poddaje w wątpliwość Twojej ciąży, przyrosty też piękne. Mowie tylko o tym, że to nie było plamienie implantacyjne. Plamienia we wczesnej ciąży są bardzo częste i zazwyczaj niegroźne. Rzeczywiście na początku można je pomylić z implantacja, ale tak naprawdę mogą wystąpićz różnych przyczyn.
Możliwe, że w święta test był negatywny, ale dzień później mógł być już jakiś bladzioch. Finalnie najważniejsze, że jest z tego ciąża i to wspaniale

Napisałam jak u mnie było, gdybym chciała coś ściemniać czy poczarować, nie podałabym wyniku bety. W święta test był negatywny, potem było plamienie (3 dni), gdzie spisałam cykl na straty, a potem po kolejnych 4 dniach pozytywny test. Pamiętam, że przy okazji drugiej bety badałam też progesteron, bo to plamienie mnie wtedy zaczęło martwić, ale był na dobrym poziomie, nie dostałam duphastonu i ciąża rozwijała się prawidłowo (przyrost bety po 48h był na poziomie 127% jak dobrze pamiętam).

 

[zaz208622]

Nareszcie witam się w 1 dc[emoji16]
Trochę na wyrost to powitanie bo dopiero plamie, ale trochę przyafirmuje [emoji23]

 

[olka11135]

Jestem tego samego zdania
Mam ze wszystkim pod górkę
Kiedyś chciałam mieć między marcem a czerwcem dziewczynkę
A po latach co dadzą to biorę i marze o listopadowym dzidziusiu
Kurde dziewczyny jakie my jesteśmy silne w tym wszystkim, wierze ze wszystkim nam się uda - musi

Ja jestem takim przykładem, że życie zawsze sprowadzi Cię do parteru. Mówiłam, że listopad to moja ostatnia szansa na ciąże - potem dopiero kwiecień/maj bo przecież ja nie chcę dziecka z końca roku (wszyscy mamy wtedy urodziny i już mam dość ). No i cóż w ciąże zaszłam, ale pozamaciczną i po leczeniu farmakologicznym nie tylko muszę pauzować do maja, ale nawet i do sierpnia Oczywiście teraz pluję sobie w brodę i mogło by być nawet ze świąt czy sylwestra

 

[pluto_nova]

Nareszcie witam się w 1 dc[emoji16]
Trochę na wyrost to powitanie bo dopiero plamie, ale trochę przyafirmuje [emoji23]

to mówisz, że to pierwszy dzień ciąży?

 

[pluto_nova]

Ja jestem takim przykładem, że życie zawsze sprowadzi Cię do parteru. Mówiłam, że listopad to moja ostatnia szansa na ciąże - potem dopiero kwiecień/maj bo przecież ja nie chcę dziecka z końca roku (wszyscy mamy wtedy urodziny i już mam dość ). No i cóż w ciąże zaszłam, ale pozamaciczną i po leczeniu farmakologicznym nie tylko muszę pauzować do maja, ale nawet i do sierpnia Oczywiście teraz pluję sobie w brodę i mogło by być nawet ze świąt czy sylwestra

ja też wezmę co dają, ale i tak jakoś grudzień mnie najmniej przekonuje Może w ten sposób coś przyciągnę, że nie chcę na grudzień, a jednak zaskoczę Już nie wiem jak mam z tym pokrętnym losem postępować

 

[lady_in_blue]

Nareszcie witam się w 1 dc[emoji16]
Trochę na wyrost to powitanie bo dopiero plamie, ale trochę przyafirmuje [emoji23]

Lubię to i nie lubię tego jednocześnie

 

[Chemik97]

Sama się tak zaczęłam teraz zastanawiać co to było, skoro OM 27.11, a to plamienie zaczęło się 28.12. Tak jakby w dniu spodziewanej miesiączki

Czytałam gdzieś, ze takie plamienia we wczesnej ciąży często zdarzają się w terminach miesiączki. Czyli właśnie w 4, 8 i 12 tygodniu. Znam dziewczynę, która normalnie dostała okres, następny jej się spóźniał, a na USG okazało się, że to już 8tydzien

 

[hachette]

Nareszcie witam się w 1 dc[emoji16]
Trochę na wyrost to powitanie bo dopiero plamie, ale trochę przyafirmuje [emoji23]

Je tez dziś 1dc, obudziło mnie krwawienie o 4 nad ranem mega krótki był ten cykl u mnie, 27dni.

ja też wezmę co dają, ale i tak jakoś grudzień mnie najmniej przekonuje Może w ten sposób coś przyciągnę, że nie chcę na grudzień, a jednak zaskoczę Już nie wiem jak mam z tym pokrętnym losem postępować

Tez tak sądzę, ale z drugiej strony pomyśl o tym pięknym prezencie na święta I te zdjęcia bobaska w koszu mojzesza albo w kokonie pod rozswietlną choinką

@Chemik97 trzymam kciuki by to było to