reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

reklama
U mnie przy pcos , niedoczynnościa tarczycy (Hashimoto) Insulinoopornoscia, z pierwszym dzieckiem udało się od razu więc nie nakręcają się tak negatywnie 🙃 Będzie dobrze zobaczysz.
A robiłaś przy tym coś specjalnego? Jakies leki, suple itp? Czy to szczęście po prostu? Dajesz nadzieję, dziękuję 💗
 
To ja jeszcze trochę o chemii ;D kreska testowa po czasie może się pojawić nawet z powodów tak błahych jak nieco inne pH moczu w danym dniu. Do tych z Was, które się martwią, że nawet po czasie nie widziały nigdy drugiej kreski: to nie jest nic innego jak różnica w diecie albo przyjmowanych lekach. Te testy po czasie nie zwiększają czułości, one już wtedy nie wyłapują bety HCG tylko inne rzeczy. Każda z nas ma nieco inny metabolizm i nawet jakby po dwóch godzinach pojawił się na tym teście wizerunek Jezusa z Nazaretu to nic nie znaczy, bo czas jest przekroczony i koniec.
 
A robiłaś przy tym coś specjalnego? Jakies leki, suple itp? Czy to szczęście po prostu? Dajesz nadzieję, dziękuję 💗
Ogólnie jaki ginekolog do którego nie pójdę i powiem ze mam dziecko bez "starań" to mówi że to cud 🤣 Jakiś czas przed decyzją o dziecku zaczęłam pić inofem to tyle. Ale nie wiem czy to inofem czy przypadek.
 
Myślę, że wszystkie to wiemy [emoji16]
To ja jeszcze trochę o chemii ;D kreska testowa po czasie może się pojawić nawet z powodów tak błahych jak nieco inne pH moczu w danym dniu. Do tych z Was, które się martwią, że nawet po czasie nie widziały nigdy drugiej kreski: to nie jest nic innego jak różnica w diecie albo przyjmowanych lekach. Te testy po czasie nie zwiększają czułości, one już wtedy nie wyłapują bety HCG tylko inne rzeczy. Każda z nas ma nieco inny metabolizm i nawet jakby po dwóch godzinach pojawił się na tym teście wizerunek Jezusa z Nazaretu to nic nie znaczy, bo czas jest przekroczony i koniec.
 
To ja jeszcze trochę o chemii ;D kreska testowa po czasie może się pojawić nawet z powodów tak błahych jak nieco inne pH moczu w danym dniu. Do tych z Was, które się martwią, że nawet po czasie nie widziały nigdy drugiej kreski: to nie jest nic innego jak różnica w diecie albo przyjmowanych lekach. Te testy po czasie nie zwiększają czułości, one już wtedy nie wyłapują bety HCG tylko inne rzeczy. Każda z nas ma nieco inny metabolizm i nawet jakby po dwóch godzinach pojawił się na tym teście wizerunek Jezusa z Nazaretu to nic nie znaczy, bo czas jest przekroczony i koniec.
ja widziałam kreskę jak byłam w ciąży, poza tym stanem nie 🤣 Ale Jezusa z Nazaretu chciałabym na teście ujrzeć - ale byśmy miały tu ubaw! 😂
 
Ogólnie jaki ginekolog do którego nie pójdę i powiem ze mam dziecko bez "starań" to mówi że to cud 🤣 Jakiś czas przed decyzją o dziecku zaczęłam pić inofem to tyle. Ale nie wiem czy to inofem czy przypadek.
Właśnie też zaczęłam go pić od tego cyklu. Przez jaki czas go piłaś?
 
reklama
To ja jeszcze trochę o chemii ;D kreska testowa po czasie może się pojawić nawet z powodów tak błahych jak nieco inne pH moczu w danym dniu. Do tych z Was, które się martwią, że nawet po czasie nie widziały nigdy drugiej kreski: to nie jest nic innego jak różnica w diecie albo przyjmowanych lekach. Te testy po czasie nie zwiększają czułości, one już wtedy nie wyłapują bety HCG tylko inne rzeczy. Każda z nas ma nieco inny metabolizm i nawet jakby po dwóch godzinach pojawił się na tym teście wizerunek Jezusa z Nazaretu to nic nie znaczy, bo czas jest przekroczony i koniec.
Twój nick zobowiązuje! 😀
 
Do góry