reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

reklama
Dziewczyny, ja miałam taki numer odnośnie tego typu kwestii, że aż muszę się podzielić.
Przed świetami wpadłam do sklepu z zabawkami po papier do pakowania prezentów. No i wpadł mi w ręce zupełnie przypadkiem boski pluszowy szary królik z kwiecistymi uszami. Taki 35cm. Kupiłam, włożyłam w torebkę, podpisałam „dla przyszłego dziecka” i postawiłam w torebce pod choinką. No i dobra, afirmujemy.
I 3,5 tygodnia później dzień inseminacji, jesteśmy w Kopenhadze, idziemy sobie z restauracji do kliniki losową trasą (w życiu nie byłam wcześniej w Danii) i mijamy sklep z zabawkami, a tam na wystawie… identyczny królik (ta sama firma, kolor i wykończenie uszu) w rozmiarze xxl, takie dobre 1,5m.
Także tak ;)
z moim byłym mężem kupiłam ręcznie malowany zegar 5 /6 lat temu w Chorwacji do pokoju dziecka…
Myśleliśmy wtedy ze sie udało, dziwnie sie czułam- inaczej, okres spóźniał sie prawie 2 tygodnie, czekałam z testem i nie zdążyłam go zrobić 😞
Niestety się nie udało, a zegar leży schowany w szafie, bo nie mam go komu dać- jest chłopięcy, a wkoło same małe dziewczynki 🙈
I już nic nie kupuję 🙈
Jak się uda to kupię jakaś pierdole mojemu, żeby mu powiedzieć :)
 
Czyli działa! Szamaństwo, afirmacja i wróżenie z brzucha :D wiara czyni cuda :D
@Lea2022 a czy Twój syn już wie, ze będzie miał rodzeństwo? Jak zareagował? :)
On chciał rodzeństwa od dawna najbardziej na świecie.
Wie od początku o co chodzi, musiałam go uprzedzić, ze będzie musiał nagle zostać na noc i dzień u babci, bo będziemy lecieć do Kopenhagi, więc mu powiedziałam dlaczego i o co chodzi. No i mówię mu na bieżąco, ale też tłumacząc, że to jeszcze nic pewnego u różnie może być. Chociaż jego entuzjazm jest ogromny.
Już skomponował na harfie kołysankę dla dziecka, którą planuje mu grać na dobranoc :D
 
On chciał rodzeństwa od dawna najbardziej na świecie.
Wie od początku o co chodzi, musiałam go uprzedzić, ze będzie musiał nagle zostać na noc i dzień u babci, bo będziemy lecieć do Kopenhagi, więc mu powiedziałam dlaczego i o co chodzi. No i mówię mu na bieżąco, ale też tłumacząc, że to jeszcze nic pewnego u różnie może być. Chociaż jego entuzjazm jest ogromny.
Już skomponował na harfie kołysankę dla dziecka, którą planuje mu grać na dobranoc :D
Ale słodziak! A ile ma lat?
 
z moim byłym mężem kupiłam ręcznie malowany zegar 5 /6 lat temu w Chorwacji do pokoju dziecka…
Myśleliśmy wtedy ze sie udało, dziwnie sie czułam- inaczej, okres spóźniał sie prawie 2 tygodnie, czekałam z testem i nie zdążyłam go zrobić 😞
Niestety się nie udało, a zegar leży schowany w szafie, bo nie mam go komu dać- jest chłopięcy, a wkoło same małe dziewczynki 🙈
I już nic nie kupuję 🙈
Jak się uda to kupię jakaś pierdole mojemu, żeby mu powiedzieć :)
Ja to już w głowie milin obrazów, jak powiem mojemu....
A jeśli kiedyś się to zdarzy to pewnie przybiegnę z testem i będę piszczeć i tyle z tego będzie xD
 
reklama
On chciał rodzeństwa od dawna najbardziej na świecie.
Wie od początku o co chodzi, musiałam go uprzedzić, ze będzie musiał nagle zostać na noc i dzień u babci, bo będziemy lecieć do Kopenhagi, więc mu powiedziałam dlaczego i o co chodzi. No i mówię mu na bieżąco, ale też tłumacząc, że to jeszcze nic pewnego u różnie może być. Chociaż jego entuzjazm jest ogromny.
Już skomponował na harfie kołysankę dla dziecka, którą planuje mu grać na dobranoc :D
Super historia ❤️ Jak już nagracie tą kołysankę, to udostępnij ją nam, będziemy puszczać swoim bobasom jak będą na świecie i opowiadać o cioci Lei :)
 
Do góry