Nie opowiadałam.
Generalnie mam "podejrzenie" endometriozy. Na ten moment nie trafiłam na żadnego lekarza który chciał pomóc w tej sprawie. Żadnej diagnostyki. Moja gin stwierdziła, że jeśli nie uda się przez pół roku to in vitro. Teraz zapisana jestem do poradni leczenia niepłodności na konsultacje 4marca. Widzę, że dziewczyny piszą o monitorowaniu cyklu, różne suplementy, inne niż kwas foliowy i omegi itd. Ja nie miałam monitoringu.. dzisiaj mam 24 dzień cyklu. Z ciekawości zrobiłam test, oczywiście negatywny. Z forum dowiedziałam się więcej niż od lekarzy
W planie mamy badanie nasienia.
Jestem świeżakiem, ale dzięki Wam wiem o co pytać lekarza, co sama dodatkowo mogę robić.
Cieszę się, że tu jestem