reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

reklama
A przypomnisz jakie macie wyniki i czy konsultowaliście je u andro?
Niestety te żołnierze są takie wrażliwe na wszystko, że wyniki mogą być sinusoidą. I tak naprawdę nigdy się nie wie jakimi facet w danym momencie strzela...
Morfologia 0% i ruch postępowy 15,88%. Reszta parametrów jest w normie, ale na granicy, szału nie ma. Na ostatnim wyniku wyszła też podwyższona lepkość. Mąż był u androloga, ale on totalnie nas olał. Zalecił więcej ruchu, kazał odstawić suplementy i po prostu jeść więcej warzyw. Generalnie zbagatelizował sprawę i kazał czekać na poprawę. Na usg wszystko wyszło ok. Badań hormonalnych na razie nie robił, poczekamy do kolejnych wyników. Z tego co wiem, morfologię jest dość ciężko poprawić, choć podobno są przypadki, że znacząco wzrastała po trzech miesiącach.
 
Morfologia 0% i ruch postępowy 15,88%. Reszta parametrów jest w normie, ale na granicy, szału nie ma. Na ostatnim wyniku wyszła też podwyższona lepkość. Mąż był u androloga, ale on totalnie nas olał. Zalecił więcej ruchu, kazał odstawić suplementy i po prostu jeść więcej warzyw. Generalnie zbagatelizował sprawę i kazał czekać na poprawę. Na usg wszystko wyszło ok. Badań hormonalnych na razie nie robił, poczekamy do kolejnych wyników. Z tego co wiem, morfologię jest dość ciężko poprawić, choć podobno są przypadki, że znacząco wzrastała po trzech miesiącach.
No Szału nie ma, ale tak jak Ci mówię, te parametry są tak zmienne... Ja już tu chyba pisałam, ze wyciągnęliśmy koncentracje z 3 mln na 17. Więc no jest możliwość poprawy tego.
Zachowania andro nawet nie będę komentować. To nie są wyniki w normie i należy działać. Ja bym się skonsultowała z innym.
 
No i seks w owulację z myślą "uda się czy się nie uda" nie mam pojęcia jak wyłączyć to myślenie...
to ja tak nie mam. Okres owulacyjny to dla mnie myślenie o seksie, a nie o tym czy się uda - to włącza mi się dopiero później 😝 Na owulkę chodzę podekscytowana, napalona i w ogóle taka szczęśliwa, że się niczym nie przejmuje 😲😂
 
to ja tak nie mam. Okres owulacyjny to dla mnie myślenie o seksie, a nie o tym czy się uda - to włącza mi się dopiero później 😝 Na owulkę chodzę podekscytowana, napalona i w ogóle taka szczęśliwa, że się niczym nie przejmuje 😲😂
Chcialabym mieć tak jak Ty :D ja poza okresem płodnym bardziej potrafię się cieszyć seksem, a w płodne to jakby zdaniowe... słabe to xD
 
reklama
Do góry