reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Ja mam 11 dniową i w sumie mnie to cieszy.
Wierzę, że zagnieżdżenie po 10 dniu od owulacji przynosi więcej szkody niż pożytku, a już mi wystarczy tych straconych ciąż.
Faza lutealna jest w normie i nie ma co drążyć [emoji23]
Cześć Dziewczyny, naszła mnie pewna rozkmina :) moja faza lutealna trwa tylko 11 dni - myślicie, że może to wpłynąć na ewentualne zagnieżdżenie zarodka czy jeszcze nie ma tragedii? Obawiam się, że to trochę mało :( właśnie naszła mnie taka refleksja, czy w takim przypadku najwyższy poziom progesteronu też wypada na 7-8dpo czy np trochę wcześniej? Może wiecie coś na ten temat bo nie mogę nic znaleźć w necie [emoji2370]
 
reklama
Cześć Dziewczyny, naszła mnie pewna rozkmina :) moja faza lutealna trwa tylko 11 dni - myślicie, że może to wpłynąć na ewentualne zagnieżdżenie zarodka czy jeszcze nie ma tragedii? Obawiam się, że to trochę mało :( właśnie naszła mnie taka refleksja, czy w takim przypadku najwyższy poziom progesteronu też wypada na 7-8dpo czy np trochę wcześniej? Może wiecie coś na ten temat bo nie mogę nic znaleźć w necie [emoji2370]

Ja mam taka fazę i żaden z lekarzy nie narzekał zbytnio. Jednak do implantacji zwykle dochodzi wcześniej. Proga badałam od 6dpo do chuba 8dpo i wynik był zawsze miarodajny.
 
Ja mam 11 dniową i w sumie mnie to cieszy.
Wierzę, że zagnieżdżenie po 10 dniu od owulacji przynosi więcej szkody niż pożytku, a już mi wystarczy tych straconych ciąż.
Faza lutealna jest w normie i nie ma co drążyć [emoji23]
Ok trochę mnie uspokoiła Twoja odpowiedź 😃
Ja mam taka fazę i żaden z lekarzy nie narzekał zbytnio. Jednak do implantacji zwykle dochodzi wcześniej. Proga badałam od 6dpo do chuba 8dpo i wynik był zawsze miarodajny.
No mi raz gin powiedziała, że jest trochę krótka ale to w sumie tyle 🤷🏻‍♀️ nie rozwinęła myśli, a mózg już swoje dopowiada 😃 dzięki za odp!
 
Pomijając to że mierzysz temperaturę złym termometrem (ale jak rozumiem reszta wytycznych się zgadza?), poszłabym do innego gina. Progesteron też warto sprawdzić za ok 4 dni. Skoro ginekolodzy potrafią pomylić ciałko żółte z macicą to nic mnie już nie zdziwi.

Ja miałam pika w niedziele to moZe jak u niej byłam wczoraj to jeszcze nie miałam owulacji a chusteczka już wie
 
Po temacie jeśli masz krotkie cykle.
Moze jest jeszcze nadzieja? Ktory to dzien dpo?
12dpo, cykle odkąd biorę progesteron 28-29 dni. Za dwa dni odstawiam proga i czekam na kolejny cykl 🤷🏻‍♀️

200.gif
 
reklama
Tak, pamiętam myślenie, ze "chciałabym urodzić na wiosnę" czy coś. Teraz to już mi tak lata
Dokładnie, jak wspominam swoje myślenie sprzed trzech lat to aż smiech mnie bierze na swoją naiwność.
Swoją drogą myślicie, ze takie długotrwałe starania wpływają na naszą osobowość? Ja czasem myślę, ze przez to stałam się trochę zgorzkniała ale tez nabrałam dużo dystansu do życia. Mniej się denerwuję, mam więcej cierpliwości i rzadziej biorę udział w dyskusjach, mimo ze wiem, ze ktoś nie ma racji, wiem, ze życie go z czasem zweryfikuje i sam dojdzie do prawdy.
 
Do góry