reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

reklama
I...?
Padło już pytanie o badanie nasienia partnera - i..?
Czy masz potwierdzone owulacje?
Jest jeszcze wcześnie, ale wiesz, że starania to nie tylko hormony.
Przyczyn może być wiele...
Choroby immunologiczne, niedrożność jajowodów...
Szczerze, racja tylko , ze maz do badania sredni a ja okres mam w miare regularny hormony ok nie staram sie rok wiecie ocb
 
I...?
Padło już pytanie o badanie nasienia partnera - i..?
Czy masz potwierdzone owulacje?
Jest jeszcze wcześnie, ale wiesz, że starania to nie tylko hormony.
Przyczyn może być wiele...
Choroby immunologiczne, niedrożność jajowodów...
Moze u Was ovzywisye
To nie jest tak że mają w dupie tylko uważają ze w 1 trymestrze jak jest poronienie to jest to z przyczyn genetycznych. Fakt moze troche za mało przykładają uwagi ale też niekiedy nie da się uratować ciąży. Mają inne podejście podejście poprostu. Chodzi mi poprostu o to że nie daj się zniechęcić i kontaktuj się ze swoim GP.
Moje G P powiedzialo mi ze moja choroba to gowno, stad taka niechec co do ciąży potencjalnej
 
Hejka dziewczyny, we wtorek idę do gina na NFZ, chcę mu przedstawić swoją historię 3 biochemów (jeden w grudniu i dwa teraz - czerwiec, lipiec). Na podkładkę mam wyniki pozytywnych bet. Czy w związku z tym, że poronień było 3 to mogę naciskać na coś konkretnego w ramach refundacji? Badania za które nie będę musiała płacić ze swojej kieszeni? Czy ktoś wie, czy na NFZ 3 poronienia z rzędu są uważane jako poronienia nawykowe? Hormony w 3dc zrobione, wyniki książkowe, to samo tarczycowe. Owulacje swoje, wszystko działa jak powinno, a mimo wszystko ciąża się nie utrzymuje (co kolejna, to dłuższa, ale zawsze kończy się tak samo) - mam już dość zbywania, bo niby wszystko ok wg lekarza
 
Hejka dziewczyny, we wtorek idę do gina na NFZ, chcę mu przedstawić swoją historię 3 biochemów (jeden w grudniu i dwa teraz - czerwiec, lipiec). Na podkładkę mam wyniki pozytywnych bet. Czy w związku z tym, że poronień było 3 to mogę naciskać na coś konkretnego w ramach refundacji? Badania za które nie będę musiała płacić ze swojej kieszeni? Czy ktoś wie, czy na NFZ 3 poronienia z rzędu są uważane jako poronienia nawykowe? Hormony w 3dc zrobione, wyniki książkowe, to samo tarczycowe. Owulacje swoje, wszystko działa jak powinno, a mimo wszystko ciąża się nie utrzymuje (co kolejna, to dłuższa, ale zawsze kończy się tak samo) - mam już dość zbywania, bo niby wszystko ok wg lekarza
Przysługuje już nawet po 2 poronieniach, ale ja po wizycie u lekarza na nfz miałam wrażenie, że wiedział, że coś przysluguje ale nie bardzo pamiętał co xD potem sprawdzał długo w jakiś ściągach i wystawił niby na zespół antyfosfolipidowy ale jak się tu na forum okazało to nie do końca było do 😄
 
A LH, FSH, estradiol, prolaktyna, progesteron?
Krzywa cukrowa i insulinowa?
Badania nasienia?
Jak długie masz cykle? Kiedy owulacje?
Hej , napisze jakie robilam:
Estadiol 165 (114-332)
Prolaktyna 484 (124-637)
FSH 10 (3.5-12)
LH 11,80 (2.40-12.60)
Tej krzywej to nie robilam.
Badanie nasienia tez nie... i nie wiem czy zdolam namowic meża...ale mam nadzieje , że jak do roku nam nie wyjdzie to da się go urobić, on tez bardzo chce mieć dziecko.
Tak mysle ze jak do roku nie wyjdzie to pojedziemy do pl i tam znajdziemy jakas klinike , bo tu w Angli ciezko to widze...nie mam troche zaufania do tej sluzby zdrowia.
A cykle mam 28, 29 najczesciej , 30 .
Monitoringu nie mialam nigdy , ale robie testy owulacyjne , wg nich pik mam 17 , 18 dnia cyklu
 
Jestem strasznie niecierpliwa, staram sie 6 miesiecy, a czuje jakby to się ciągneło wieki.
Mam nadzieje, że wkońcu się uda i mi i wszystkim tu obecnym dziewczynom.
 
reklama
Jestem strasznie niecierpliwa, staram sie 6 miesiecy, a czuje jakby to się ciągneło wieki.
Mam nadzieje, że wkońcu się uda i mi i wszystkim tu obecnym dziewczynom.
W zasadzie masz 2 wyjścia. Albo sobie czekacie do roku i uprawiacie seks jak dotychczas (bo z tego co czytałam po roku dostajecie tam już jakieś skierowania), albo działasz na własna rękę i kombinujesz jak ogarnąć monitoring, inne badania. Pamiętaj, ze czasem wynik w normie nie znaczy, ze do zajścia w ciąże jest odpowiedni. Czasem trzeba patrzeć na wzajemne korelacje różnych wyników. Badania trzeba robić w konkretnych dniach cyklu.

Statystycznie większości zdrowych par do roku się udaje.

To ze Ci wychodzi pik na owulaku nie znaczy ze owulacja jest. A bez niej nie ma i nie będzie ciąży.

Czemu partner nie chce zbadać nasienia? A co jeśli problem leży właśnie w nasieniu? Wtedy zrezygnuje z chęci posiadania dziecka, bo nie chce się spuścić do kubka? Ja wiem, ze to jest popularny męski problem, ale warto chociaż obgadać z nim czy i kiedy ewentualnie by się na to zbadanie zdecydował. Zwłaszcza, ze u kobiet dalsza diagnostyka jest dużo bardziej skomplikowana (np. laparoskopia).

Tak czy inaczej jeśli nie chcesz nie robić nic, ale nie chcesz robić zbyt wiele to po prostu poszłabym do ginekologa.
 
Do góry