reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Zdarza Wam się żartować ze swoich niepowodzeń? Ja mam w sobie duża dawkę czarnego humoru i zaczyna mi się to zdarzać. Ostatnio przyjaciółka, która jest w drugiej ciąży powiedziała, że będzie chłopiec i dodała komentarz, że chyba tylko w chłopców ze Starym potrafią. Na co ja odpowiedziałam, w żartobliwy sposób - że dobre i to bo my nie potrafimy w ogóle w dzieci. Byłyśmy w 4 przyjaciółki i każda wie o naszej sytuacja. W każdym razie i tak zrobiło się lekko niezręcznie.
 
reklama
Zdarza Wam się żartować ze swoich niepowodzeń? Ja mam w sobie duża dawkę czarnego humoru i zaczyna mi się to zdarzać. Ostatnio przyjaciółka, która jest w drugiej ciąży powiedziała, że będzie chłopiec i dodała komentarz, że chyba tylko w chłopców ze Starym potrafią. Na co ja odpowiedziałam, w żartobliwy sposób - że dobre i to bo my nie potrafimy w ogóle w dzieci. Byłyśmy w 4 przyjaciółki i każda wie o naszej sytuacja. W każdym razie i tak zrobiło się lekko niezręcznie.
ja żartuje normalnie z tego
 
ja zawsze chodziłam do ginów kobiet, dopiero ostatnio poszłam do fagasa, bo to też androlog mojego straego. I mam lepsze wrażenia z badania jak facet robił
Ja dopiero leżąc w szpitalu natrafiłam na babkę ginekologa. Nigdy więcej. Zero delikatności, jakieś dziwne aluzje, zero empatii. Nigdy.
 
Zdarza Wam się żartować ze swoich niepowodzeń? Ja mam w sobie duża dawkę czarnego humoru i zaczyna mi się to zdarzać. Ostatnio przyjaciółka, która jest w drugiej ciąży powiedziała, że będzie chłopiec i dodała komentarz, że chyba tylko w chłopców ze Starym potrafią. Na co ja odpowiedziałam, w żartobliwy sposób - że dobre i to bo my nie potrafimy w ogóle w dzieci. Byłyśmy w 4 przyjaciółki i każda wie o naszej sytuacja. W każdym razie i tak zrobiło się lekko niezręcznie.
Ja mam tak czarny humor, że wszyscy dookoła mnie się boją co powiem. Żartuję i z braku ciąży i z poronienia. Ale nie będę tu cytować bo dla niektórych to może być za mocno. Na szczęście stary jest taki sam i pośmiechujkowujemy sobie razem. To nam pomaga.
Choć jak trzeba to i sobie popłacze z tego powodu... To nie tak że nie mam uczuć i nie boli mnie strata
 
Ja dopiero leżąc w szpitalu natrafiłam na babkę ginekologa. Nigdy więcej. Zero delikatności, jakieś dziwne aluzje, zero empatii. Nigdy.
Właśnie też mam wrażenie,.że kobiety-ginekolodzy są o wiele mniej delikatne w czynach i słowach... Ale czasem mnie zastanawia,.gdy mężczyzna-ginekolog mi mówi "to będzie takie uczucie jak podczas okresu, podobny ból" - a skad pan wie, jaki to ?? 😉
 
Właśnie też mam wrażenie,.że kobiety-ginekolodzy są o wiele mniej delikatne w czynach i słowach... Ale czasem mnie zastanawia,.gdy mężczyzna-ginekolog mi mówi "to będzie takie uczucie jak podczas okresu, podobny ból" - a skad pan wie, jaki to ?? 😉
Może ktoś przyrównał kiedyś np. do kopa w jajka albo pełnego worka od dłuższego czasu 😁😁😁
 
reklama
Do góry