reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Dostalam wlasnie zlecenie od 16dc brac no i ok, będę brac, ale oczywiscie przeczytałam jakiś czas temu tu na forum [emoji85][emoji85] ze moze to blokować owulacje jesli występuje po 16dc? Lekarz nie odbiera [emoji16] ma już weekend [emoji16] a mi głowa paruje [emoji16] ktoś coś wie na ten temat?

Czytałam teorie, ze tylko duże dawki maja moc zablokować owu, ale przyznam szczerze, ze nie wglebialam się w temat i tego nie weryfikowalam. Ja miałam zalecane od 3dpo wiec w sumie czułam się bezpiecznie [emoji16]
 
reklama
Czytałam teorie, ze tylko duże dawki maja moc zablokować owu, ale przyznam szczerze, ze nie wglebialam się w temat i tego nie weryfikowalam. Ja miałam zalecane od 3dpo wiec w sumie czułam się bezpiecznie [emoji16]
No I takie zalecenie ma sens wg mnie, chociaż faktycznie dawka 200mg to chyba niewielka dawka zważając że ten lek dostępny w jest w dawkach 200, 400 i 600... no nic poczytam jeszcze ale nie chciałabym być mądrzejsza niż lekarz i działać na własną rękę...
 
Mnóstwo lekarzy zaleca stosowanie progesteronu w ten sposób.
Celem takiego dawkowania jest wyregulowanie cyklu i "zmuszenie" organizmu do szybszej owulacji.
Tu kluczowy jest fakt stosowania progesteronu przeć 3 cykle bo nawet jeśli na 3 msc zablokuje owulacje to celem tak naprawdę są "lepsze" owulacje już po tym czasie
No I takie zalecenie ma sens wg mnie, chociaż faktycznie dawka 200mg to chyba niewielka dawka zważając że ten lek dostępny w jest w dawkach 200, 400 i 600... no nic poczytam jeszcze ale nie chciałabym być mądrzejsza niż lekarz i działać na własną rękę...
 
Mnóstwo lekarzy zaleca stosowanie progesteronu w ten sposób.
Celem takiego dawkowania jest wyregulowanie cyklu i "zmuszenie" organizmu do szybszej owulacji.
Tu kluczowy jest fakt stosowania progesteronu przeć 3 cykle bo nawet jeśli na 3 msc zablokuje owulacje to celem tak naprawdę są "lepsze" owulacje już po tym czasie
Ma to sens, dostalam zalecenie na 4 miesiące narazie. Spowodowane było to plamienie które mialam w ostatnim cyklu w 21dc i tym że mój ostatni cykl trwał 46dni. Wcześniej ZAWSZE regularne cykle 27-28 dni. Zobaczymy, zaczynam w przyszłym tyg, robie testy owu i powoli pik się zbliża, myślę że owu będzie poniedziałek-wtorek, max środa a od czwartku powinnam brac wiec moze sie wyrobie przed 🤣🤣
 
Doprecyzuje, że chodziło mi o 3 cykle w sensie ze nie jest to metoda a dłuższy czas. Raczej stosuje się to właśnie góra 3 czy tam 4 cykle, a nie ze rok
 
Cześć Wam, na forum jestem nowa, choć staraczką jestem od września 2020 roku, czyli już dobrze ponad rok. Zdiagnozowana insulinooporność i lekko podwyższona prolaktyna. Biorę leki, mój lekarz stwierdził,że większość kobiet po tych lekach w pierwszym cyklu zachodzi w ciążę.. niestety ja do tego grona się nie zaliczam a biorę już 3 miesiące. W tym cyklu wykonałam już test teoretycznie parę dni przed okresem ,test wyszedł negatywny , miesiączki nie mam nadal. Kolejny test wykonam jutro bądź pojutrze... Trzymam kciuki za siebie i za Was, oby się w końcu udało.
 
A wiesz kiedy miałaś owulacje?
Cześć Wam, na forum jestem nowa, choć staraczką jestem od września 2020 roku, czyli już dobrze ponad rok. Zdiagnozowana insulinooporność i lekko podwyższona prolaktyna. Biorę leki, mój lekarz stwierdził,że większość kobiet po tych lekach w pierwszym cyklu zachodzi w ciążę.. niestety ja do tego grona się nie zaliczam a biorę już 3 miesiące. W tym cyklu wykonałam już test teoretycznie parę dni przed okresem ,test wyszedł negatywny , miesiączki nie mam nadal. Kolejny test wykonam jutro bądź pojutrze... Trzymam kciuki za siebie i za Was, oby się w końcu udało.
 
Cześć Wam, na forum jestem nowa, choć staraczką jestem od września 2020 roku, czyli już dobrze ponad rok. Zdiagnozowana insulinooporność i lekko podwyższona prolaktyna. Biorę leki, mój lekarz stwierdził,że większość kobiet po tych lekach w pierwszym cyklu zachodzi w ciążę.. niestety ja do tego grona się nie zaliczam a biorę już 3 miesiące. W tym cyklu wykonałam już test teoretycznie parę dni przed okresem ,test wyszedł negatywny , miesiączki nie mam nadal. Kolejny test wykonam jutro bądź pojutrze... Trzymam kciuki za siebie i za Was, oby się w końcu udało.
Hej, witaj, trzymam kciuki i mam nadzieję, że niedługo się uda :)
 
reklama
Do góry