reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

reklama
Ja dla odmiany po HO poszlam sobie do biura dzisiaj. Jest u mnie praca hybrydowa, poki co kiedy i ile się chce, od lipca zaczna cisnąć zeby ludzie przychodzili.
Powiem wam ze jednak jest różnica;) trzeba się zerwać z łóżka, wymalować, a nie wciagnac dres i prosto do kompa z wyra 🤣🤣🤣🤣
ja na ho nawet z wyra do kompa nie wstaje...
0 9 mam odprawę i jak widze jak ludzie się wdzwaniają ogarnięci a ja nawet kamery nie włączam bo w łóżku leżę xD
 
Nie da sie tam dodzwonić 😅 myslicie ze moga z tego powodu odmowic zabiegu? 🤨🙈
Jak będą bardzo upierdliwi, bo takie mają zasady, to pewnie mogą.
ja na ho nawet z wyra do kompa nie wstaje...
0 9 mam odprawę i jak widze jak ludzie się wdzwaniają ogarnięci a ja nawet kamery nie włączam bo w łóżku leżę xD
Ja wstaję, żeby nie psuć sobie pleców ;). Aczkolwiek my nie włączamy kamerek xD.
 
Jak będą bardzo upierdliwi, bo takie mają zasady, to pewnie mogą.

Ja wstaję, żeby nie psuć sobie pleców ;). Aczkolwiek my nie włączamy kamerek xD.
Nie no ja ogólnie potem też wstaję, ale tak po 9, potem muszę się umyć, nałożyć pielęgnacje, powcierać wcierkę we włosy... wiec zaczynam tak 10:30 xD ale wiem, ze nie jest to dobre. z jednej strony cieszę się, ze w nowej pracy będę jeździć do biura, bo takie rozpuszczenie siebie nie jest wcale dobre :p
 
Cześć dziewczyny. Przywitałam się z wami chwilę temu, od tej pory czytałam i nie odzywałam się wiele. Chyba z obawy przed linczem, bo mam już jedno dziecko, więc wszelkie moje posty wynikałyby raczej z doświadczenia niż 'bo jakaś laska z forum w internecie, której w życiu nie poznam na żywo powiedziała to i tamto'.

Być może niektóre z was widziały moje posty na wątku o interpretacji testu. Wczoraj beta wyszła 136, jutro powtórka. Lekarz w przyszłym tygodniu, także jeszcze wszystko przede mną.

Jedyne co chce wam powiedzieć, to że trzymam za was wszystkie kciuki. Nie będę dawać rad typu 'musicie odpuścić', 'do lekarza do na drugi koniec świata' czy 'musicie zrobić całą kamasutrę bo inaczej się nie uda', bo u każdej z was powód, dla którego jeszcze się wam nie udało jest inny. Po prostu mam nadzieję, że znajdziecie szczęście, czy w macierzyństwie, którego tak wyczekujecie, czy w życiu bez dziecka. Każdej z was, która ma za sobą trudne przeżycia z całego serca współczuję. Czy uda mi się donosić tę ciążę do końca, czy nie i będziemy walczyć o kolejne - nie wrócę do was, bo ta ilość jadu i hejtu, która wylewa się na każdą dziewczynę spoza kółka wzajemnej adoracji jest nie do zniesienia. Oczywiście z całego serca życzę wam, żeby wasze wszelkie marzenia o rodzinie spełniły się bez strat i dalszej walki, myślę że wątek elitarnych mamuś będzie dla was idealny. Uwierzcie mi, to że walczycie długo i kosztuje to was wiele siły, energii, czasu i pieniędzy nie sprawia że jesteście lepsze od tych, którym dzieci przychodzą łatwiej. Ostatecznie cel każdej z nas jest taki sam - dziecko, ale od naszych decyzji zależy, czym to dziecko karmimy od samego początku: jadem, zazdrością i hejtem, czy zrozumieniem, empatią i miłością do drugiego człowieka.

Macie wyjątkowe miejsce w moim sercu na zawsze. Jeżeli którakolwiek z was będzie chciała utrzymać kontakt - jestem tu dla was. Postaram się możliwie bezstronnie wysłuchać i poradzić, jeżeli tej rady będziecie chciały.
To jeśli jad się wylewa na każdą dziewczynę spoza kółka to jakim cudem dochodzą do nas nowe dziewczyny i dobrze się odnajdują...?
 
ja na ho nawet z wyra do kompa nie wstaje...
0 9 mam odprawę i jak widze jak ludzie się wdzwaniają ogarnięci a ja nawet kamery nie włączam bo w łóżku leżę xD
Nie to ja z łóżka nie jestem w stanie pracowac. Mam 2 monitory rozstawione, pelne osprzętowanie. Mam mocno analityczna prace na dużej ilości danych i potrzebuje widzieć wszystko 😅
 
reklama
Cześć dziewczyny. Przywitałam się z wami chwilę temu, od tej pory czytałam i nie odzywałam się wiele. Chyba z obawy przed linczem, bo mam już jedno dziecko, więc wszelkie moje posty wynikałyby raczej z doświadczenia niż 'bo jakaś laska z forum w internecie, której w życiu nie poznam na żywo powiedziała to i tamto'.

Być może niektóre z was widziały moje posty na wątku o interpretacji testu. Wczoraj beta wyszła 136, jutro powtórka. Lekarz w przyszłym tygodniu, także jeszcze wszystko przede mną.

Jedyne co chce wam powiedzieć, to że trzymam za was wszystkie kciuki. Nie będę dawać rad typu 'musicie odpuścić', 'do lekarza do na drugi koniec świata' czy 'musicie zrobić całą kamasutrę bo inaczej się nie uda', bo u każdej z was powód, dla którego jeszcze się wam nie udało jest inny. Po prostu mam nadzieję, że znajdziecie szczęście, czy w macierzyństwie, którego tak wyczekujecie, czy w życiu bez dziecka. Każdej z was, która ma za sobą trudne przeżycia z całego serca współczuję. Czy uda mi się donosić tę ciążę do końca, czy nie i będziemy walczyć o kolejne - nie wrócę do was, bo ta ilość jadu i hejtu, która wylewa się na każdą dziewczynę spoza kółka wzajemnej adoracji jest nie do zniesienia. Oczywiście z całego serca życzę wam, żeby wasze wszelkie marzenia o rodzinie spełniły się bez strat i dalszej walki, myślę że wątek elitarnych mamuś będzie dla was idealny. Uwierzcie mi, to że walczycie długo i kosztuje to was wiele siły, energii, czasu i pieniędzy nie sprawia że jesteście lepsze od tych, którym dzieci przychodzą łatwiej. Ostatecznie cel każdej z nas jest taki sam - dziecko, ale od naszych decyzji zależy, czym to dziecko karmimy od samego początku: jadem, zazdrością i hejtem, czy zrozumieniem, empatią i miłością do drugiego człowieka.

Macie wyjątkowe miejsce w moim sercu na zawsze. Jeżeli którakolwiek z was będzie chciała utrzymać kontakt - jestem tu dla was. Postaram się możliwie bezstronnie wysłuchać i poradzić, jeżeli tej rady będziecie chciały.
A w tym sercu znajdzie się miejsce na ten jad? 😂
 
Do góry