reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

U mnie edit, jednak dzisiaj jest pik a to mój 19dc🥰 3 dni szybciej niż zwykle.
Do tego chyba mam szczyt śluzu bo gluty po kolana 😄 pierwszy raz od łyzeczkowania, które było w lipcu, mam tak wyraźnie śluz płodny
Ja pierd000le zazdroo🥵 u mnie takie bladziochy że daj spokoj premom wyznaczą tylko na 0.33😬😬🥺 na ostatnim monitoringu miałam już 16-17dc owulke i z testem pokryło się a tutaj co sie odwala to masakra... sikne dzis ostatni raz ale jak znowu wyjdzie 3 bladzioxh to osiwieje. Specjalnie trzymałam 2h beż picia i wc i dupaaa😬😬 u mnoe znowu sluz bialy nic nie przypomina plodnego 😪
 
reklama
Za 9 dni okres a ja już mam PMS. Wczoraj płakałam, i ten ból jajników, dziś tez, i to nie jest chwilami taki ból ze o kłuje i luz tylko daje popalić, w dodatku nie mogę nic jeść bo rwie mnie na rzyga. 9 dni jeszcze !
Mała, a Ty może idź do lekarza z tym bólem? Może to coś innego? Nie żebym chciała Cię straszyć ale ja takie bóle i naciąganie na rzyg miałam przy zapaleniu wyrostka i tez byłam mądra i chodziłam z tym 3 (!!!) dni bo liczyłam, ze mi przejdzie przecież jestem twardzielka i prawie mi się rozlał, a wtedy zapalenie otrzewnej to tylko kwestia czasu.
 
Mała, a Ty może idź do lekarza z tym bólem? Może to coś innego? Nie żebym chciała Cię straszyć ale ja takie bóle i naciąganie na rzyg miałam przy zapaleniu wyrostka i tez byłam mądra i chodziłam z tym 3 (!!!) dni bo liczyłam, ze mi przejdzie przecież jestem twardzielka i prawie mi się rozlał, a wtedy zapalenie otrzewnej to tylko kwestia czasu.
Ja jestem ostatnia do chodzę ja do lekarza… No generalnie to są takie kłucia jął przy owu itp., chwilami mnie żołądek boli, No i ten rzyg… nie wiem co mnie się wydaje, ze jest nie tak to ide do gina i on mowi ze wszystko w porządku. Ale może faktycznie poszukam jakiegoś bliżej niż ten mój tak doraźnie i pójdę sprawdzić
 
A jaki był, jeśli mogę spytać, pierwotny powód dla którego do niej poszłaś? I co sprawiło, ze masz mniej bolesne miesiączki?
Niepłodność idiopatyczna. Postanowiłam przyatakować temat z każdej możliwej strony. Zbadała mnie dokładnie, okazało się, że mam pospinane mięśnie i miejsca, o których istnieniu nie wiedziałam ;). Mam pracę siedzącą co nie pomaga. To generalnie może np. słabo robić na ukrwienie okolic miednicy, macicy. Może powodować bolesne miesiączki, skrzepy w tej krwi okresowej itp atrakcje. Powiedziała jakie ćwiczenia robić w domu. Miałam otaśmowane plecy przez kilka tygodni (miewam bóle pleców od siedzenia przy komputerze). Generalnie po pięciu miesiącach chodzenia regularnie widzę różnicę w tym jak wygląda miesiączka, jeśli wstaję w nocy siku to tylko raz (zdarzało mi się częściej), nie zgrzytam zębami, nie bolą mnie plecy. Oprócz tego, że ona robi terapię manualną na mnie to ja z jej polecenia staram się w miarę regularnie ćwiczyć jogę otwierająca miednicę i bujać się na piłce do fitnessu oglądając TV.

Traktuje to też trochę jak przygotowanie do ciąży i porodu. Bombelek będzie miał lepiej miejscówkę przygotowaną ;).

Edit jeszcze dopiszę - w histeroskopii lekarz stwierdził, że moje endometrium wygląda jakby był tam jakiś lekki stan zapalny kiedyś i dostałam antybiotyki od razu. Badania hist pat niby tego nie potwierdziły ale być może coś było na rzeczy skoro teraz drugi okres jest po prostu jakby go nie było.

Ciężko powiedzieć tak na prawdę co konkretnie się do tego bardziej przyczyniło. Myślę, że wszystko co zrobiliśmy razem wzięte po prostu działa :).
 
Ostatnia edycja:
Niepłodność idiopatyczna. Postanowiłam przyatakować temat z każdej możliwej strony. Zbadała mnie dokładnie, okazało się, że mam pospinane mięśnie i miejsca, o których istnieniu nie wiedziałam ;). Mam pracę siedzącą co nie pomaga. To generalnie może np. słabo robić na ukrwienie okolic miednicy, macicy. Może powodować bolesne miesiączki, skrzepy w tej krwi okresowej itp atrakcje. Powiedziała jakie ćwiczenia robić w domu. Miałam otaśmowane plecy przez kilka tygodni (miewam bóle pleców od siedzenia przy komputerze). Generalnie po pięciu miesiącach chodzenia regularnie widzę różnicę w tym jak wygląda miesiączka, jeśli wstaję w nocy siku to tylko raz (zdarzało mi się częściej), nie zgrzytam zębami, nie bolą mnie plecy. Oprócz tego, że ona robi terapię manualną na mnie to ja z jej polecenia staram się w miarę regularnie ćwiczyć jogę otwierająca miednicę i bujać się na piłce do fitnessu oglądając TV.

Traktuje to też trochę jak przygotowanie do ciąży i porodu. Bombelek będzie miał lepiej miejscówkę przygotowaną ;).
U mnie cały temat starań o seks zaczął się właśnie po terapii u fizjoterapeutki urogindkologicznej. Też miałam za bardzo spięte mięśnie dna miednicy. I bolał mnie nawet seks. Więc wcześniej nie wyobrażałam sobie jakbym miała urodzić. Że niby jak główka miałaby się tam zmieścić 😄 a dopiero jak mnie "naprawiła" to zaczęłam odczuwać niesamowitą przyjemność z seksu i uwierzyłam w siłę moich mięśni, że wypchnie główkę 😄
I też czuje ze to mnie już przygotowało na poród, bo np nauczyła mnie oddychać przeponowo, nie umiałam wcześniej 🙄
Ja liczę na poród bez nacinania i pęknięcia krocza 😄
 
U mnie cały temat starań o seks zaczął się właśnie po terapii u fizjoterapeutki urogindkologicznej. Też miałam za bardzo spięte mięśnie dna miednicy. I bolał mnie nawet seks. Więc wcześniej nie wyobrażałam sobie jakbym miała urodzić. Że niby jak główka miałaby się tam zmieścić 😄 a dopiero jak mnie "naprawiła" to zaczęłam odczuwać niesamowitą przyjemność z seksu i uwierzyłam w siłę moich mięśni, że wypchnie główkę 😄
I też czuje ze to mnie już przygotowało na poród, bo np nauczyła mnie oddychać przeponowo, nie umiałam wcześniej 🙄
Ja liczę na poród bez nacinania i pęknięcia krocza 😄
O to u mnie na przykład nie było aż tak, bo ja nigdy nie odczuwałam bólu w trakcie stosunku, badania ginekologicznego itd. Moje miesiączki wymagały wzięcia jednego albo dwóch Ibupromów na całą miesiączkę. Ale jak poszłam do fizjo i zaczęła mnie badać to w niektórych miejscach było takie: o faaak, ała 🙈. Także ja polecam (jak ktoś może sobie na to finansowo pozwolić) raz się przejść i zobaczyć. Bo wcale nie trzeba mieć jakiś jazd i objawów jak widać :D. A niektóre fizjoterapeutki uroginekologiczne ogarniają temat niepłodności i rzeczywiście coś mogą pomóc.
 
Ja badam tylko po owulacji ok 8-10 dni . Najlepiej by był wtedy powyżej 13 z tego co się orientuje a im wyżej tym lepiej. Mój rekord to 46 i wczesna ciąża 🥰

Mi dzisiaj naleśniki smakowały dziwnie, jakby płynem do naczyń. Ale nikt inny tego nie zauważył więc pewnie to cionż, jutro zrobię test 😉 🤣 A tak serio to trzeci dzień plamien. Chyba nic z tego cyklu.
U mnie jednak to problem z estrogenami...podobno mam ich za mało, przez co ciężko mi zajść w ciążę 😑 czy któraś z Was tutaj ma za mało estrogenów?
 
Za 9 dni okres a ja już mam PMS. Wczoraj płakałam, i ten ból jajników, dziś tez, i to nie jest chwilami taki ból ze o kłuje i luz tylko daje popalić, w dodatku nie mogę nic jeść bo rwie mnie na rzyga. 9 dni jeszcze !
Ja tez za 9 dni okres i tez kluja mnie jajniki, najbardziej ten co byla owu, do tego bola plecy i nogi, pobolewal mnie tez dzis zoladek. Wtf😱
 
Ja jestem ostatnia do chodzę ja do lekarza… No generalnie to są takie kłucia jął przy owu itp., chwilami mnie żołądek boli, No i ten rzyg… nie wiem co mnie się wydaje, ze jest nie tak to ide do gina i on mowi ze wszystko w porządku. Ale może faktycznie poszukam jakiegoś bliżej niż ten mój tak doraźnie i pójdę sprawdzić
Ej no, weź idź. ja tez jestem taka, ze noga będzie wisiała na włosku to powiem „eee zrośnie się”. Ale czasem trzeba wziąć to na klatę i iść. Niepokojące są te Twoje obiawy ☹️
 
reklama
Ja jestem ostatnia do chodzę ja do lekarza… No generalnie to są takie kłucia jął przy owu itp., chwilami mnie żołądek boli, No i ten rzyg… nie wiem co mnie się wydaje, ze jest nie tak to ide do gina i on mowi ze wszystko w porządku. Ale może faktycznie poszukam jakiegoś bliżej niż ten mój tak doraźnie i pójdę spraw
Idź i nie świruj! Zbadaj się bo dzień, dwa bólów przejściowych to jedno, a u Ciebie to już grubsza sprawa
 
Do góry