reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2022

To nie działa tak, ze czas po owulacji do miesiączki to 14 dni [emoji6]
Ten czas pomiędzy owulacją, a miesiączką nazywamy fazą lutealna, a ta może mieć prawidłowo od 10 do 16 dni. Takim ideałem jest te 12-14 dni, ale nie znaczy to ze 10 czy 15 jest złe.
Faza lutealna jest też jedyną stałą fazą cyklu, ale nawet ona może czasem się wydłużyć lub skrócić o jakiś dzień w porywach do dwóch. Więc przy 32 dc możesz spokojnie mieć owulacje 20 dc i to jest OK!
Owulacja może się przesuwać i raz będzie w 20 dc, a raz w 15 i to jest jak najbardziej normalne.
Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z obserwacją cyklu i testami owulacyjnym to bardzo polecam Ci iść równocześnie do ginekologa na monitoring. Pozwoli Ci to sprawdzić jak testy owulacyjne pokrywają się z realną owulacja i ile dni po peaku na teście rzeczywiście pęka pęcherzyk i czy w ogóle to robi (bo test owulacyjny niestety tego nie pokaże).
Na początku na pewno robiłabym testy częściej (chociaż te 3 razy żeby nie było tej długiej przerwy) i pamiętaj, ze przed testem owulacyjnym minimum 2 godziny nie należy jeść, pić i oddawać moczu
Dzieki za info. Pozlabym na obserwacje cyklu, ale zeby to zrobic w UK za darmo to niezle trzeba sie gimnastykowac - takze jeszcze poczekam. moge ewentualnie prywatnie ale to juz niezla kasa kasa wchodzi w gre, najlepiej byloby jechac do polski i pewnie tak zrobie po nowym roku.
jesli chodzi o dlugosc faz to gdzies wyczytalam ze owulaxcja jest zawsze 14 dni przed planowana miesiaczka ale mozliwe ze albo to bylo zle zrodlo albo ja cos przekrecilam.
jesli robie testy i wychodzi lekka kreska, to znaczy ze jestem przed owulacja? czy po owulacji kreska w ogole zanika czy pozstaje caly czas cieniutka?
 
reklama
A jak długą masz fazę lutealna?
Jeśli nie masz potwierdzonej owulacji to możliwe ze pęcherzyk nie pękł o stąd wydłużenie cyklu.
Jak czujesz, że lekarz nie potraktował Cię profesjonalnie to koniecznie skonsultuj to z kimś innym.
Owszem czasem cykl może się wydłużyć, może być bezowulacyjny i to nie jest nic niepokojącego, ale na dłuższą metę należy to zbadać
tak wiem, dlatego czekam jeszcze kilka dni, ale jeżeli @ nie przyjdzie zapisuje się na wizytę, żeby to jeszcze raz sprawdził.
 
Kreska po i przed owulacją wychodzi u każdej z nas inaczej. Jedne mają kreskę która stopniowo im ciemnieje przed owulacją, inne mają cały czas jasną i nagle peak, po owulacji część dziewczyn od razu ma bladziocha, inne mają ciemną az do miesiączki, a jeszcze innym jaśnieją kreski stopniowo i przed samą miesiączką znów ciemnieją.
Dlatego testy robi się tylko do pierwszego pozytywnego czyli obie kreski muszą być tak samo ciemne lub testowa ciemniejsza od kontrolnej, a później już nie ma to sensu.
W Polsce i tak 99% kobiet chodzi na monitoringi prywatnie, niestety ale też to kupa kasy.
Jest to jednak istotne zwłaszcza jak ktoś długo stara się o ciążę, a później często okazuje się, że owulacja po prostu przypadała w innym terminie i bach od razu dzidziuś [emoji3059]
Dzieki za info. Pozlabym na obserwacje cyklu, ale zeby to zrobic w UK za darmo to niezle trzeba sie gimnastykowac - takze jeszcze poczekam. moge ewentualnie prywatnie ale to juz niezla kasa kasa wchodzi w gre, najlepiej byloby jechac do polski i pewnie tak zrobie po nowym roku.
jesli chodzi o dlugosc faz to gdzies wyczytalam ze owulaxcja jest zawsze 14 dni przed planowana miesiaczka ale mozliwe ze albo to bylo zle zrodlo albo ja cos przekrecilam.
jesli robie testy i wychodzi lekka kreska, to znaczy ze jestem przed owulacja? czy po owulacji kreska w ogole zanika czy pozstaje caly czas cieniutka?
 
@mags146 jeszcze od siebie dodam, że jak dopiero zaczynasz przygodę z testami owu to zainstaluj sobie aplikację Premom, w którą możesz wrzucać zdjęcia testów i ona określa stopień wybarwienia kreski testowej. Mój przykład poniżej:
A6358C80-9F3B-4795-B902-FD7002E4F00D.png
 
Hey dziekuje, mam termomemtr ''femometer' ktory dziala z aplikacja i tam tez jest podobna funkcja, nawet mi pokazalo ze 16dc mialam ''high'' ale potem od razu wieczorem kreska znowy byla ''low'' :oops: teraz mysle, ze w sumie moglam jeszcze zrobi popoludniu ale szczerze powiedziwaszy bylam pewna ze bedzie sie dalej wybarwiac a ty psikus, dalej jasna!
@mags146 jeszcze od siebie dodam, że jak dopiero zaczynasz przygodę z testami owu to zainstaluj sobie aplikację Premom, w którą możesz wrzucać zdjęcia testów i ona określa stopień wybarwienia kreski testowej. Mój przykład poniżej:
Zobacz załącznik 1345228
 
Pytaj to Ci chętnie odpowiemy [emoji16]
Ja już sobie trochę poleżałam w szpitalu więc weteranka [emoji23]
Na pewno warto się spakować porządnie.
Książka, słuchawki, ładowarka z długim kablem, ręcznik, kapcie, szlafrok, kosmetyki, szczoteczka do zębów,woda bo jej najczęściej nie dostaniesz w szpitalu, a po laparoskopii może być Ci ciężko od razu isc do sklepu, jedzenie jest średnio potrzebne bo pierwsze 2 dni i tak niewiele jesz o ile nie nic, ale jakąś przekąskę można do torby wziąć. Większość osób po laparoskopii ten kolejny dzień przesypia więc szybko leci.
Pamiętaj o depilacji przed szpitalem bo dzięki temu unikniesz golenia przez pielęgniarke [emoji16] okolice intymne plus brzuch.
Cała resztę pewnie powiedzą Ci w szpitalu bo te zalecenia są bardzo różne
Dzięki za tyle rad 💚💚 Takie z doświadczenia są zawsze nieocenione 👍 Dobrze jest Was mieć tutaj 😉😉
 
Pytaj to Ci chętnie odpowiemy [emoji16]
Ja już sobie trochę poleżałam w szpitalu więc weteranka [emoji23]
Na pewno warto się spakować porządnie.
Książka, słuchawki, ładowarka z długim kablem, ręcznik, kapcie, szlafrok, kosmetyki, szczoteczka do zębów,woda bo jej najczęściej nie dostaniesz w szpitalu, a po laparoskopii może być Ci ciężko od razu isc do sklepu, jedzenie jest średnio potrzebne bo pierwsze 2 dni i tak niewiele jesz o ile nie nic, ale jakąś przekąskę można do torby wziąć. Większość osób po laparoskopii ten kolejny dzień przesypia więc szybko leci.
Pamiętaj o depilacji przed szpitalem bo dzięki temu unikniesz golenia przez pielęgniarke [emoji16] okolice intymne plus brzuch.
Cała resztę pewnie powiedzą Ci w szpitalu bo te zalecenia są bardzo różne

Osobiście polecam wziąć KOSZULE a nie piżamę ze spodniami. A jeśli by koleżanka miała lewatywę to bardzo polecam do tej czynności założyć majty [emoji23]
 
reklama
Bo u mnie był!
emoji23.png
Na bogato 😬
Osobiście polecam wziąć KOSZULE a nie piżamę ze spodniami. A jeśli by koleżanka miała lewatywę to bardzo polecam do tej czynności założyć majty [emoji23]
Ja polecam nawet dwie koszule.

Mnie mój lekarz na kilka dni przed laparo zalecił dietę lekkostrawną (budynie itp) ale co lekarz to inne zalecenia.
 
Do góry