Staraczki 2022

[Bibi89]

Kto da więcej? Zobacz załącznik 1393897

Co to się tu podziało ?

 

[hachette]

A ja się dziwię, ze nie mogę w ciąże zajść coś czuje, ze jak ten nowy lekarz zobaczy te wyniki to się przeżegna jeszcze brakuje mi wyników ACA IgA i helicobacter, także stawka jeszcze może podskoczyć

 

[zaz208622]

A ja się dziwię, ze nie mogę w ciąże zajść coś czuje, ze jak ten nowy lekarz zobaczy te wyniki to się przeżegna jeszcze brakuje mi wyników ACA IgA i helicobacter, także stawka jeszcze może podskoczyć

póki co to coś na prolaktynke i na tarczycę, raczej do ogarnięcia w kilka dni

 

[Moonstone]

A TSH robiłaś?

 

[Ceonis]

Wiecie co, niemożność zajęcia w ciążę boli. Ale poronienie znacznie bardziej
Oczywiście to moje prywatne odczucia

 

[Bibi89]

A TSH robiłaś?

Jest na zdjęciu- 2.43

 

[Jula19]

Kto da więcej? Zobacz załącznik 1393897

o mamo... teraz trzeba to uporządkować. U mnie bromocorn poradzil sobie z PRL.

 

[Moonstone]

Jest na zdjęciu- 2.43

Zmęczenie, to nie był dobry dzień

 

[Moonstone]

Wiecie co, niemożność zajęcia w ciążę boli. Ale poronienie znacznie bardziej
Oczywiście to moje prywatne odczucia

Prawda… po tym biochemie trochę wiem co czujesz …

 

[MamaR]

Dziękuje bardzo za odpIdę jutro. Nie wytrzymam dłużej. O 17 mam wizytę. Nie czytam netu( bo już widzę że wysoka Beta przy zaśniadowej i zespole downa)

Ja bym obstawiala bliźniaki Trzymam kciuki za ta wersję , ale wynik proga jest na Twoja korzyść! Bardzo ładny!

Tak, pobrali krew i wynik ma byc dzisiaj. Nic mnie nie bolało do tej pory, ale po tym badaniu (usg dowcipne) pobolewa podbrzusze, ale delikatnie. Kazali patrzeć, czy krwawienie się nasila. Było dość mocne, jak mnie badali i wpychali paluchy itp. Teraz tak sobie leżę i jakoś mocno nie leci, tylko plami. O wiele więcej leci mi z oczu, nie mogę przestać płakać

Bardzo mi przykro, Beta nie kłamała więc niech Cię nie denerwują, oby to nie była pozamaciczna i mogłaś szybko wrócić do starań! Trzymaj się choć wiem jakie to trudne, mam dwie straty na koncie ale nadzieja nie umarła i wierzę że wkoncu się uda i będzie piękne 3 bobo Tobie tez się uda!

O, byłam bardzo ciekawa czego się dowiesz na wizycie bo i ja po lyzeczkowaniu.
Oby Ci się w pracy teraz wiodło na maksa, by można się było na spokojnie za chwilę zająć czym INNYM

Przeczytałam wszystkie internety i niektórzy zalecają doczekać 3-6 miesięcy po lyzeczkowaniu inni mówią by się starać, jak ma być ciąża to będzie. Mój gin jest ostrożny i te trzy pełne cykle mam doczekać, początkowo miałam nie czekać ale z drugiej strony mam teraz o co walczyć w pracy więc te kilka miesięcy nie zrobią mi różnicy no i najważniejsze : w zimie nie widzimi mi się szukać skarpetek do porodu a tak to w czerwcu pojadę w japonkach Cokolwiek postanowisz trzymam kciuki za Ciebie! Myślę że jak organizm będzie gotowy to będzie ciąża i po miesiącu