reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Jeśli o mnie chodzi to test robię wcześniej bo już nie mogę się doczekać. W dwóch wyszedł kilka dni przed @ więc wiem, że u mnie jest to możliwe. Plus to co dziewczyny mówią, że jak masz za sobą kilka msc/lat niepowodzeń to już o niczym innym nie myślisz. Ale w pełni zgadzam się z tym, że jak test wyjdzie negatywny to do @ spirala jeszcze bardziej się nakręca i oczekiwania, że może jednak nie przyjdą są większe. I nagle rzeczywistość kiedy nadejdzie jest jeszcze smutniejsza.
a ja właśnie wolę zobaczyć biel, bo opada mi ekscytacja i nakręcenie spada do 0 😝 Ale mnie to uspokaja na przykład 😁 Staram testować się w dniu @, ale często zdarza się tak, że coś mi wypada i zatestuję wcześniej (ostatni cykl np. testowałam 2 dni przed @, bo mieliśmy wyjazd do parku wodnego i chciałam wiedzieć, czy mogę szaleć, czy raczej na spokojnie)
 
reklama
Mam identycznie 😀 to nasz pierwszy miesiąc starań a ja w święta i sylwestra wymawiałam się od jakiegokolwiek alkoholu „bo na pewno już jestem”. Teraz mam jakieś przekonanie , że to na pewno nic z tego , bo jestem 5-6 dni przed @, 4 dni temu robiłam ostatni test i oczywiście negat .
Jeszcze czekaj, może się jednak udało :) tak samo dużo jak nas, długomiesięcznych staraczek jest dziewczyn, które zachodzą szybko :)
 
Powiem Wam jeśli tak:
Mam w pracy zajeb jak cholera leżą sterty papierów, a ja nie mogę nic zrobić.
Mamy trzy nowe rozporządzenia system elektroniczny i nikt nie wie jak się do nich stosować tzn. nasze panie z księgowości muszą się dogadać jak mamy teraz pracować, mamy nowego dyrektora i cofnął nam wszystkie pełnomocnictwa do podpisywania więc nic podać nie mogę, na auto służbowe wygasło mi pozwolenie na prowadzenie, i kierownik zapomniał mi wystąpić o nowe.
Więc mimo że mam tony papierów, faktury, analiz, tabelek i innych bzdur to siedzę i nic nie robię, ot cała historia.

A w poniedziałek czy we wtorek księgowe się dogadają jak chcą żeby ogarnąć mowy system i zarządzania to będą chciały wszystko na już i natychmiast i będę w pracy dużo dużo dłużej.
 
dobrego dnia Dziewczyny:) szybkiego końca pracy!
Tinulka współczuję bardzo, czasem są momenty takiego impasu:(

u mnie dziś powinien się zacząć okres, jest plamienie, więc pewnie rozkręci się jutro, czyli piątek-sobota pierwsze usg i działamy dalej. Dostałam też z samego rana maila, że przesyłka z banku spermy już w klinice czeka:)
 
Ja też w pierwszej ciąży testowałam 5 dni po i tylko dlatego kupiłam test, bo okres się spóźniał i chciałam wiedzieć o co chodzi. Trochę nie rozumiem testowania wcześniej przy regularnych cyklach. Jaka realna korzyść poza być może radością z tego płynie? Pytam z ciekawości, bo dla mnie rozczarowanie z jednej kreski byłoby chyba dużo bardziej niszczące psychikę niż okres
Realna korzyść jest taka, ze np lekarz zwiększa ci dawkę proga jeśli masz za niski i może to pomoc utrzymać ciąże. Albo zaczynasz podawać heparynę. Są kobiety które jeszcze przed zajściem są obstawione lekami w razie gdyby zaszły i to jest istotne żeby wyłapać ciąże jak najwcześniej.
 
Realna korzyść jest taka, ze np lekarz zwiększa ci dawkę proga jeśli masz za niski i może to pomoc utrzymać ciąże. Albo zaczynasz podawać heparynę. Są kobiety które jeszcze przed zajściem są obstawione lekami w razie gdyby zaszły i to jest istotne żeby wyłapać ciąże jak najwcześniej.
Hm no właśnie tak coś czułam, że może tak być jak się ma normalnego lekarza. Ja u mojego przez całe 11 tygodni ciąży nie miałam skierowania na jakiekolwiek badanie poza betą. Stąd moja ciekawość, dziękuję :)
 
hej dziewczyny :)

U mnie 4 dni do okresu, ale postanowiłam, że nie robię ani testów ani nie robię bety przed @. Po tym wyższym progesteronie tak się nakręciłam, że nockę miałam z głowy, do tego doszły jakieś myśli lękowe. Porozmawiałam z przyjaciółką i powiedziała mi, że ona robiła test dopiero 5 dni po okresie :O więc ja stwierdziłam, że czekam. Takie nakręcanie się widocznie mi nie służy.
Ja mam dostać jutro @, betę robiłam w pon i była <0.1 cykle 28 dni ale progesteron tez wysoki.
Miałam stymulowany cykl na clo i były dwa jajeczka ale mam hashimoto i insulinoopornosc, udało mi się wyprowadzić oba i zejść z metforminy ale niestety z pon wyników wyszło ze znowu mam za wysoka insulinę :(
Pytałam w innym wątku czy nie za szybko betę w 26dc robiłam (owu była 13/14 dc) ale dostałam odpowiedz ze gdyby coś było to beta by już wyszła wiec już nie testuje i czekam na @ :(
W pon powtórzę badania bo we wt mam lekarza. Pozdrawiam :)
 
Ja mam dostać jutro @, betę robiłam w pon i była <0.1 cykle 28 dni ale progesteron tez wysoki.
Miałam stymulowany cykl na clo i były dwa jajeczka ale mam hashimoto i insulinoopornosc, udało mi się wyprowadzić oba i zejść z metforminy ale niestety z pon wyników wyszło ze znowu mam za wysoka insulinę :(
Pytałam w innym wątku czy nie za szybko betę w 26dc robiłam (owu była 13/14 dc) ale dostałam odpowiedz ze gdyby coś było to beta by już wyszła wiec już nie testuje i czekam na @ :(
W pon powtórzę badania bo we wt mam lekarza. Pozdrawiam :)

Wszystko zależy od zagnieżdżenia, dopiero potem jest beta wytwarzana. Nie chce robić nadziei, ale nie trać jej i zobaczysz czy przyjdzie @ :)
 
reklama
Dziewczyny mam jeszcze do Was pytanie.
Jezeli okres zaczyna wam sie poznym popoludniem/wieczorem to liczycie od tego dnia czy nastepnego dopiero?
Bo ja cos czuje po tym jak mnie zaczelo ciagnac ze rozkreci sie juz dzis pewnie. Czesto mam tak wlasnie ze rozkręca mi sie na wieczor i juz nie wiem jak to liczyc w sumie, bo jesli od dzis to wychodzi ze ten cykl mialam 23 dniowy 😆
 
Do góry