reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

a jeszcze tak podpytam, czemu obciążenie glukozą może być wykonywane raz na kilka miesięcy ?
Jak ktoś ma problemy z gospodarką węglowodanową to jest to taki duży bat dla niej. Nawet już się pojawiają głosy żeby wykluczyć ja z diagnostyki cukrzycy. Jak wydzielanie trzustkowe juz kuleje to pogarsza się jej funkcjonowanie
 
reklama
Jak ktoś ma problemy z gospodarką węglowodanową to jest to taki duży bat dla niej. Nawet już się pojawiają głosy żeby wykluczyć ja z diagnostyki cukrzycy. Jak wydzielanie trzustkowe juz kuleje to pogarsza się jej funkcjonowanie

Mój mąż - cukrzyk typu 1 (wyryte w dzieciństwie) nigdy nie robił krzywej więc to chyba nie jest jakieś nowe zalecenie
 
kurcze w życiu bym się tego nie spodziewała. Moja wiedza medyczna jest na poziomie 0...
generalnie no to umówmy się, że nie my pacjenci powinniśmy te wiedzę mieć tylko lekarze. Ja się o tym dowiedziałam i zaczęłam się interesować dopiero jak się prawie pożegnałam z życie po obciążeniu glukozą. Koleżanki z internetu mi mówiły, że nie powinnam tego badania robić, ale wtedy jeszcze myślałam, że lekarz wie lepiej niż ludzie z neta 😂😂😂 o ja naiwna
 
No jakbym czytała o swoim 😁 Ogólnie polecany, ale jak czytałam komentarze jak już do niego chodziłam (a znam go bardzo dobrze) to właśnie narzekanie że nastawiony chyba tylko na hajs bo przyjmuje tyleee pacjentek i szybkie i krótkie wizyty. Tylko nie biorą pod uwagę że jak coś się dzieje to zawsze można podjechać, czy szybki monitoring albo cokolwiek i nie odmawia pomocy. A wszystko szybko, bo on taki szybki jest z natury 😃Szybko i dużo gada, może jak ktoś go nie zna to odbiera takie wrażenie, ale wolę takiego niż gbura co się wogóle nie odzywa. A ja często byłam dłużej niż standardowa wizyta i zawsze odpowie na każe pytanie. Haha, teraz moja wypowiedź brzmi jak właśnie opinia w Googlach 😂
Przekopiuj i wklej jako Googlową opinię :-DDD
Nasi lekarze to kopie tej samej wersji :-D
Wiele osób rzeczywiście nie wie o kulisach - wiele razy np. wysyłałam maile czy dzwoniłam do sekretariatu, żeby zadać pytanie, z którym normalnie powinnam przyjść na konsultację (i zapłacić) - i zawsze dostawałam odpowiedź, w ciągu 2-3 godzin. Kiedyś panie mi odpisały: "Dziś środa, więc doktor ma dzień operacji w szpitalu, pewnie jest na bloku, ale wysłałyśmy mu SMSa z Pani pytaniem" - i dostałam odpowiedź po godzinie również! ;-) Czasem trzeba poznać kulisy, by poznać lekarza...
 
generalnie no to umówmy się, że nie my pacjenci powinniśmy te wiedzę mieć tylko lekarze. Ja się o tym dowiedziałam i zaczęłam się interesować dopiero jak się prawie pożegnałam z życie po obciążeniu glukozą. Koleżanki z internetu mi mówiły, że nie powinnam tego badania robić, ale wtedy jeszcze myślałam, że lekarz wie lepiej niż ludzie z neta 😂😂😂 o ja naiwna
kurcze a jakie były przeciwwskazania u Ciebie do obciążenia glukozą ?
 
Hej dziewczyny :)
Ostatnio dałam sobie na luz tak jak Wam pisałam, czytam Was ale nie udzielam się bo staram się zajac czymś innym głowę.
Oczywiście nie udało się zajść - czyli bez zmian.
We wt miałam laparoskopie i drożność, jajowody drożne, były jakieś 3 niewielkie ogniska endometriozy które usunęli ale lekarka powiedziała ze to nie jest przyczyna ze bardziej przyczyna immunologiczna, na pewno nie mechaniczna/ fizjologiczna.
Mam wizytę w klinice na wrzesień, a póki co czekam aż wydobrzeje, dostanę miesiączkę i pójdę na kontrole no i będę mogła wrócić do starań.
Także zostaje tu z Wami, będę zaglądać, ściskam Was i 3mam kciuki za dwie kreseczki 😘
 
Jezu jakie to prawdziwe ...

Screenshot_20220414-231850_Instagram.jpg
 
reklama
Do góry