reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Rozumiem... u nas to właśnie mąż namówił mnie na in vitro i w ogóle cały proces. Mnie też oczywiście zależy, ale gdzieś tam miałam już myśli, żeby złożyć broń... Ale brniemy razem dalej ;-)
Doktora nie znam, choć nazwisko słyszałam ;-)
Podchodzicie do in vitro czy staracie się naturalnie ?
 
reklama
Jak czytałam ten fragment o badaniu immunologicznym, to pomyślałam że już długo czekam na wynik swoich i kiedy ono będzie?! I pyk w tym samym momencie sms że mogę odebrać wyniki :)
Trzymam kciuki, żeby były dobre !
Zlecał wam lekarz te badania ?
Bo my nie wiemy jakie zrobić wiec musimy iść najpierw do lekarza. Nie mamy na koncie żadnych biochemicznych ani poronień ani nic.
 
aha to nawet nie myslalam tak. I bez sensu teraz sie stresuje tym że mogę być na wizycie w trakcie @. Dziekuje za info ;*. Od grudnia chodziłam na monitoring i owu jest naturalnie, tylko ciąży brak. Stymulacja nie potrzebna tak Mój obecny gin twierdzi I uważa że ja za bardzo kontroluje i ciągle myślę o zachodzeniu w ciążę. No i ma rację. Kaze mi czekać Ok 1.5 po poronieniu czyli do lipca i umówić sie na laparo.
I umówiłam się do innego może będzie miał jakiś nowy plan na mnie bo do tej pory sama wymyślałam wszystko.
a wyjaśnił co się ma wydarzyć w te 1,5 roku? Zdrowa para o dziecko stara się około 12 msc. 1,5 roku to ogólnie długo, a co dopiero po poronieniu
 
masz wszystko natychmiast nam mówić! Najlepiej to zrób jakąś video konferencje w trakcie wizyty
No więc nadal nic nie widać. Czekam na wyniki bety z nadzieją ze spada 🤞🤞 jeśli rosnie to dwie opcje: ten lek, metrocośtam albo laparoskopia z wycięciem jajowodu ... przy czym nie wiem czy prawy jajowod pracuje dobrze bo teraz sobie tak myślę że za każdym razem jak byłam u lekarza w okresie owulacyjnym to owu była z lewego jajnika...
Ten lek tez nie zagwarantuje mi że janowod nie pęknie... wiec między młotem a kowadłem... czekam na wynik bety I modlę się o spadek 🤞
 
No więc nadal nic nie widać. Czekam na wyniki bety z nadzieją ze spada 🤞🤞 jeśli rosnie to dwie opcje: ten lek, metrocośtam albo laparoskopia z wycięciem jajowodu ... przy czym nie wiem czy prawy jajowod pracuje dobrze bo teraz sobie tak myślę że za każdym razem jak byłam u lekarza w okresie owulacyjnym to owu była z lewego jajnika...
Ten lek tez nie zagwarantuje mi że janowod nie pęknie... wiec między młotem a kowadłem... czekam na wynik bety I modlę się o spadek 🤞
czekam razem z Tobą i oby wszystko było po Twojej myśli 🤞
 
No więc nadal nic nie widać. Czekam na wyniki bety z nadzieją ze spada 🤞🤞 jeśli rosnie to dwie opcje: ten lek, metrocośtam albo laparoskopia z wycięciem jajowodu ... przy czym nie wiem czy prawy jajowod pracuje dobrze bo teraz sobie tak myślę że za każdym razem jak byłam u lekarza w okresie owulacyjnym to owu była z lewego jajnika...
Ten lek tez nie zagwarantuje mi że janowod nie pęknie... wiec między młotem a kowadłem... czekam na wynik bety I modlę się o spadek 🤞
żeby trochę Cię uspokoić to to z którego jajnika owulujesz nie znaczy, że ten jajowód jest drożny. Ja na przykład byłam w 3 ciążach i każda z lewego jajnika, a lewego jajowodu w zasadzie mogę powiedzieć, że nie mam (fizycznie jest, ale połączony z lewa mikro macica i nie ma w ogóle połączenia z nimi), a ciążę zagnieżdżaly się prawidłowo w prawej macicy (przynajmniej dwie). A dla odmiany prawy jajowód drożny jak pusta autostrada, a nigdy w ciąży z prawego jajnika nie byłam
 
No więc nadal nic nie widać. Czekam na wyniki bety z nadzieją ze spada 🤞🤞 jeśli rosnie to dwie opcje: ten lek, metrocośtam albo laparoskopia z wycięciem jajowodu ... przy czym nie wiem czy prawy jajowod pracuje dobrze bo teraz sobie tak myślę że za każdym razem jak byłam u lekarza w okresie owulacyjnym to owu była z lewego jajnika...
Ten lek tez nie zagwarantuje mi że janowod nie pęknie... wiec między młotem a kowadłem... czekam na wynik bety I modlę się o spadek 🤞

Ja gdybym mogła wybrałabym laparo. Ale mi nie specjalnie dali wybór. Nie wiem jak w Hiszpanii ale w PL po metotreksacie nie zaleca się zajścia w ciążę przez min 6 miesięcy 😭
 
A no i w tym miejscu należy wspomnieć o naszej @niematkawariatka które właśnie dziś zaczęła 16 tc z owulacji po niedrożnej stronie 😎
Potwierdzam, mimo wcześniejszej pozamacicznej i poronienia trąbkowego samoistnego pół roku wcześniej. 😘

@Bibi89 nie mogę sie doszukać całej Twojej historii. Ile jesteś dpo? Jakie są wyniki bety? Dlaczego czekamy na jej spadek, a nie piękny wzrost? Gdybym mogła jakoś pomoc, dajcie znać. Napisze tylko, ze zarówno moja lekarka jak i profesor u którego byłam mówili, ze nie takie cuda się dzieją w medycynie jak wewnątrzmaciczna ciąża mimo owu po stronie niedroznego jajowodu.
 
reklama
Potwierdzam, mimo wcześniejszej pozamacicznej i poronienia trąbkowego samoistnego pół roku wcześniej. 😘

@Bibi89 nie mogę sie doszukać całej Twojej historii. Ile jesteś dpo? Jakie są wyniki bety? Dlaczego czekamy na jej spadek, a nie piękny wzrost? Gdybym mogła jakoś pomoc, dajcie znać. Napisze tylko, ze zarówno moja lekarka jak i profesor u którego byłam mówili, ze nie takie cuda się dzieją w medycynie jak wewnątrzmaciczna ciąża mimo owu po stronie niedroznego jajowodu.

Na fejsbukowej grupie o poronieniach jest historia w której usunięto ciążę pozamaciczna laparoskopowo, ale beta nie spadała i okazało się że jednocześnie jest zdrowa ciąża wewnątrzmaciczna. Dzidziuś się już urodził i wszystko okej ❤
 
Do góry