reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

Rozumiem... u nas to właśnie mąż namówił mnie na in vitro i w ogóle cały proces. Mnie też oczywiście zależy, ale gdzieś tam miałam już myśli, żeby złożyć broń... Ale brniemy razem dalej ;-)
Doktora nie znam, choć nazwisko słyszałam ;-)
Podchodzicie do in vitro czy staracie się naturalnie ?
 
reklama
Jak czytałam ten fragment o badaniu immunologicznym, to pomyślałam że już długo czekam na wynik swoich i kiedy ono będzie?! I pyk w tym samym momencie sms że mogę odebrać wyniki :)
Trzymam kciuki, żeby były dobre !
Zlecał wam lekarz te badania ?
Bo my nie wiemy jakie zrobić wiec musimy iść najpierw do lekarza. Nie mamy na koncie żadnych biochemicznych ani poronień ani nic.
 
aha to nawet nie myslalam tak. I bez sensu teraz sie stresuje tym że mogę być na wizycie w trakcie @. Dziekuje za info ;*. Od grudnia chodziłam na monitoring i owu jest naturalnie, tylko ciąży brak. Stymulacja nie potrzebna tak Mój obecny gin twierdzi I uważa że ja za bardzo kontroluje i ciągle myślę o zachodzeniu w ciążę. No i ma rację. Kaze mi czekać Ok 1.5 po poronieniu czyli do lipca i umówić sie na laparo.
I umówiłam się do innego może będzie miał jakiś nowy plan na mnie bo do tej pory sama wymyślałam wszystko.
a wyjaśnił co się ma wydarzyć w te 1,5 roku? Zdrowa para o dziecko stara się około 12 msc. 1,5 roku to ogólnie długo, a co dopiero po poronieniu
 
masz wszystko natychmiast nam mówić! Najlepiej to zrób jakąś video konferencje w trakcie wizyty
No więc nadal nic nie widać. Czekam na wyniki bety z nadzieją ze spada 🤞🤞 jeśli rosnie to dwie opcje: ten lek, metrocośtam albo laparoskopia z wycięciem jajowodu ... przy czym nie wiem czy prawy jajowod pracuje dobrze bo teraz sobie tak myślę że za każdym razem jak byłam u lekarza w okresie owulacyjnym to owu była z lewego jajnika...
Ten lek tez nie zagwarantuje mi że janowod nie pęknie... wiec między młotem a kowadłem... czekam na wynik bety I modlę się o spadek 🤞
 
No więc nadal nic nie widać. Czekam na wyniki bety z nadzieją ze spada 🤞🤞 jeśli rosnie to dwie opcje: ten lek, metrocośtam albo laparoskopia z wycięciem jajowodu ... przy czym nie wiem czy prawy jajowod pracuje dobrze bo teraz sobie tak myślę że za każdym razem jak byłam u lekarza w okresie owulacyjnym to owu była z lewego jajnika...
Ten lek tez nie zagwarantuje mi że janowod nie pęknie... wiec między młotem a kowadłem... czekam na wynik bety I modlę się o spadek 🤞
czekam razem z Tobą i oby wszystko było po Twojej myśli 🤞
 
No więc nadal nic nie widać. Czekam na wyniki bety z nadzieją ze spada 🤞🤞 jeśli rosnie to dwie opcje: ten lek, metrocośtam albo laparoskopia z wycięciem jajowodu ... przy czym nie wiem czy prawy jajowod pracuje dobrze bo teraz sobie tak myślę że za każdym razem jak byłam u lekarza w okresie owulacyjnym to owu była z lewego jajnika...
Ten lek tez nie zagwarantuje mi że janowod nie pęknie... wiec między młotem a kowadłem... czekam na wynik bety I modlę się o spadek 🤞
żeby trochę Cię uspokoić to to z którego jajnika owulujesz nie znaczy, że ten jajowód jest drożny. Ja na przykład byłam w 3 ciążach i każda z lewego jajnika, a lewego jajowodu w zasadzie mogę powiedzieć, że nie mam (fizycznie jest, ale połączony z lewa mikro macica i nie ma w ogóle połączenia z nimi), a ciążę zagnieżdżaly się prawidłowo w prawej macicy (przynajmniej dwie). A dla odmiany prawy jajowód drożny jak pusta autostrada, a nigdy w ciąży z prawego jajnika nie byłam
 
No więc nadal nic nie widać. Czekam na wyniki bety z nadzieją ze spada 🤞🤞 jeśli rosnie to dwie opcje: ten lek, metrocośtam albo laparoskopia z wycięciem jajowodu ... przy czym nie wiem czy prawy jajowod pracuje dobrze bo teraz sobie tak myślę że za każdym razem jak byłam u lekarza w okresie owulacyjnym to owu była z lewego jajnika...
Ten lek tez nie zagwarantuje mi że janowod nie pęknie... wiec między młotem a kowadłem... czekam na wynik bety I modlę się o spadek 🤞

Ja gdybym mogła wybrałabym laparo. Ale mi nie specjalnie dali wybór. Nie wiem jak w Hiszpanii ale w PL po metotreksacie nie zaleca się zajścia w ciążę przez min 6 miesięcy 😭
 
A no i w tym miejscu należy wspomnieć o naszej @niematkawariatka które właśnie dziś zaczęła 16 tc z owulacji po niedrożnej stronie 😎
Potwierdzam, mimo wcześniejszej pozamacicznej i poronienia trąbkowego samoistnego pół roku wcześniej. 😘

@Bibi89 nie mogę sie doszukać całej Twojej historii. Ile jesteś dpo? Jakie są wyniki bety? Dlaczego czekamy na jej spadek, a nie piękny wzrost? Gdybym mogła jakoś pomoc, dajcie znać. Napisze tylko, ze zarówno moja lekarka jak i profesor u którego byłam mówili, ze nie takie cuda się dzieją w medycynie jak wewnątrzmaciczna ciąża mimo owu po stronie niedroznego jajowodu.
 
reklama
Potwierdzam, mimo wcześniejszej pozamacicznej i poronienia trąbkowego samoistnego pół roku wcześniej. 😘

@Bibi89 nie mogę sie doszukać całej Twojej historii. Ile jesteś dpo? Jakie są wyniki bety? Dlaczego czekamy na jej spadek, a nie piękny wzrost? Gdybym mogła jakoś pomoc, dajcie znać. Napisze tylko, ze zarówno moja lekarka jak i profesor u którego byłam mówili, ze nie takie cuda się dzieją w medycynie jak wewnątrzmaciczna ciąża mimo owu po stronie niedroznego jajowodu.

Na fejsbukowej grupie o poronieniach jest historia w której usunięto ciążę pozamaciczna laparoskopowo, ale beta nie spadała i okazało się że jednocześnie jest zdrowa ciąża wewnątrzmaciczna. Dzidziuś się już urodził i wszystko okej ❤
 
Do góry