reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

reklama
Pisałam Wam posta jak zamknęło się forum i już nie chciał się wysłać, więc napiszę znów. Wiecie, że w doz są testy kasetowe o czułości 10 za 73 grosze 🤭 Akurat zamawiałam witaminy, bo mi się kończą to oczywiście musiałam je sprawdzić i kupić 10szt. na próbę 🤣 I jak tylko ke odebrałam to sikałam, żeby sprawdzić czy żadnych dziwów w postaci kresek testowych i fałszowanych nie ma i powiem Wam, że biały. Jakbyście były zainteresowane:
 
Moja galeria tonie w zdjęciach pinków zeby na 1000 sposobów przerabiać, negatyw robić 🤣
 

Załączniki

  • 285faf9a-3ea0-49a2-aa33-d2e732172b28.jpg
    285faf9a-3ea0-49a2-aa33-d2e732172b28.jpg
    54,3 KB · Wyświetleń: 110
Cześć! Znowu wchodzę z ciekawością, ile was ubyło, a za które dalej trzymać kciuki.

Jestem 6 dzień na progesteronie i zastanawiam się, czy u was jakoś wpływał na nastrój?
Nie wiem czy to ma związek z progiem, ale już kolejny dzień mam dziwne myśli odnośnie decyzji, jakie podejmowałam w życiu, wyobrażania sobie, jakby mogło wyglądać moje życie, gdybym nie była mężatką, nie dążyła do stabilizacji, założenia rodziny. Nachodzi mnie jakaś potrzeba niezależności, spędzania czasu samej ze sobą. Jestem jakoś totalnie wyobcowana. Do tego 0 ochoty na seks.
 
To jeszcze raz. Moja wiadomość z wczoraj tj.29.03:
Ja wczoraj w południe w badaniu nie miałam jeszcze owu, po południu poleciała m po testy do apteki zeby sprawdzić kiedy zacznie lh rosnąc. Nim doszlam do tej apteki zaczął mnie napierdzielac prawy jajnik tak bardzo że az ciągnęła mnie pachwina-stwierdzilam ohoho teraz to na bank pękło no i poszlam po te testy nasikalam i dwie kresy odrazu więc ja juz chyba bez testow wiem kiedy😂 ale zeby nie bylo tak różowo od wczoraj rana troche pobolewalo mnie i "tam na dole", dziś mam wrażenie ze jestem opuchnieta i boli-wiec stawiam ze kandydoza mnie dopadla bo czemu by nie w dni plodne w samą owu 😭...jakies tam starania były ale nie wiem czy mam jeszcze podchodzić w tym stanie do roboty czy dać sobie spokoj bo i tak nic z tego nie bedzie jak stan zapalny się rozwija i trzeba leki zaaplikowac 😞 no i starego żeby nie poczęstować.
Obstawiam że to po antybiotykach jakie brałam na zatoki do zeszłego poniedziałku.
Ekstra, cykl zaraz po hsg psu w dupe. Dlaczego życie jest takie podle...
Ps. Chociaż estradiol poszybował na 290 pg/ml.
 
To jeszcze raz. Moja wiadomość z wczoraj tj.29.03:
Ja wczoraj w południe w badaniu nie miałam jeszcze owu, po południu poleciała m po testy do apteki zeby sprawdzić kiedy zacznie lh rosnąc. Nim doszlam do tej apteki zaczął mnie napierdzielac prawy jajnik tak bardzo że az ciągnęła mnie pachwina-stwierdzilam ohoho teraz to na bank pękło no i poszlam po te testy nasikalam i dwie kresy odrazu więc ja juz chyba bez testow wiem kiedy😂 ale zeby nie bylo tak różowo od wczoraj rana troche pobolewalo mnie i "tam na dole", dziś mam wrażenie ze jestem opuchnieta i boli-wiec stawiam ze kandydoza mnie dopadla bo czemu by nie w dni plodne w samą owu 😭...jakies tam starania były ale nie wiem czy mam jeszcze podchodzić w tym stanie do roboty czy dać sobie spokoj bo i tak nic z tego nie bedzie jak stan zapalny się rozwija i trzeba leki zaaplikowac 😞 no i starego żeby nie poczęstować.
Obstawiam że to po antybiotykach jakie brałam na zatoki do zeszłego poniedziałku.
Ekstra, cykl zaraz po hsg psu w dupe. Dlaczego życie jest takie podle...
Ps. Chociaż estradiol poszybował na 290 pg/ml.
Ja było postarane, to zawsze jest nadzieja.
Czyli Ty jeszcze w sex roomie, czy już mam się posunąć na ławce? :D
No segz z infekcją to też przykra sprawa
 
@Ladycarooo wracając do nasienia.
Tak tak mówiłam i ba, dalej tak uważam. Oczywiście nie mówię o tych trudnych przypadkach, które nie reagują na suple, nie działa dieta itp.
Mówię tylko o tych, u których obniżone parametry nasienia wnikają ze słabych nawyków, a umówmy się takich mężczyzn jest mnóstwo. Dlatego uważam, że w ich przypadku o poprawę nie jest tak trudno. Dobra dieta i suple robią naprawdę kawał świetnej roboty.
Na pewno łatwiej u typa co warzywa widzi tylko w kebabie, a nawadnia się browarami poprawić dietę niż u kobiety udrożnić jajowód czy zlikwidować przegrody macicy
 
@Ladycarooo wracając do nasienia.
Tak tak mówiłam i ba, dalej tak uważam. Oczywiście nie mówię o tych trudnych przypadkach, które nie reagują na suple, nie działa dieta itp.
Mówię hlownoeo tych, u których obniżone parametry nasienia wnikają ze słabych nawyków, a umówmy się takich mężczyzn jest mnóstwo. Dlatego uważam, że w ich przypadku o poprawę nie jest tak trudno. Dobra dieta i suple robią naprawdę kawał świetnej roboty.
Na pewno łatwiej u typa co warzywa widzi tylko w kebabie, a nawadnia się browarami poprawić dietę niż u kobiety udrożnić jajowód czy zlikwidować przegrody macicy
No nie wiem. Myśle ze ja bym sobie prędzej dała coś zoperować niż mój zmieniłby mocno dietę :D
 
@Ladycarooo wracając do nasienia.
Tak tak mówiłam i ba, dalej tak uważam. Oczywiście nie mówię o tych trudnych przypadkach, które nie reagują na suple, nie działa dieta itp.
Mówię hlownoeo tych, u których obniżone parametry nasienia wnikają ze słabych nawyków, a umówmy się takich mężczyzn jest mnóstwo. Dlatego uważam, że w ich przypadku o poprawę nie jest tak trudno. Dobra dieta i suple robią naprawdę kawał świetnej roboty.
Na pewno łatwiej u typa co warzywa widzi tylko w kebabie, a nawadnia się browarami poprawić dietę niż u kobiety udrożnić jajowód czy zlikwidować przegrody macicy
No a patrz na mojego: sinusoida wynikowa, raz jest dobrze,raz gorzej a ciąży dalej nie ma. I co ja mam z tym zrobić dalej? Nie mam już więcej możliwości, a to se działa jak chce. I gdzie to jest łatwe przy związanych rękach?
Edit: ja tez nie kłocę się, ze czynnik męski jest trudniejszy - co to to nie, ale nie wartościowałabym co jest łatwe a co trudne.
U kobiet jest więcej do diagnozy ale przynajmniej jak masz niedrożny jajowód to masz prostą drogę - albo udrożnisz takim i takim sposobem, albo nie. A u faceta widzisz, robi dużo rzeczy, niby wybki lepsze, a ja nie mam ani jednej osranej dodatniej bety na koncie.
Dąże do tego, że i czynnik taki i taki jest trudny dla pary, która się z nim zmaga
 
reklama
Nie powiedziałam ani razu, że to działa u każdego [emoji28]
I oczywiście, że są przypadki gdzie nic nie zadziała. Jak kobieta nie ma dwóch jajowodow to choćby skały srały w ciążę nie zajdzie.
Ja mówię TYLKO o przypadkach gdzie powodem złego nasienia jest chujowy tryb życia i tak, uważam że wtedy łatwo to naprawić
No a patrz na mojego: sinusoida wynikowa, raz jest dobrze,raz gorzej a ciąży dalej nie ma. I co ja mam z tym zrobić dalej? Nie mam już więcej możliwości, a to se działa jak chce. I gdzie to jest łatwe przy związanych rękach?
 
Do góry